dzięki. ja się o to nie martwię bo jestem w tej dobrej sytuacji że to koleś się bawił swoim licznikiem bo mu się głupoty zachciało a ja mam swój w jaknajlepszym pożądeczku. Tylko trochę mi go szkoda bo w zasadzie nic nie zatrzymał a wręcz przeciwnie dobił sobie nieźle kWh i dodatkowo zabuli za bezmy...