Noty katalogowe procesorów

Nie możesz znaleźć konkretnej dokumentacji? .. zapytaj tutaj.
kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Noty katalogowe procesorów

Postautor: kulpina » wt 18 lip 2006, 10:37

:mrgreen: Chciałem się dowiedzieć czy może ktoś wie gdzie można znaleźć note katalogową procesora. Chodzi mi szczególnie o schemat wewnętrzny, czyli połączenia tranzystorów itp. Może dało by się do czegoś wykorzystać stary procesor który nie posiadal zbyt wielu tranzystorów, albo chociaż część tego procesora. Fajnie by wyglądał własnoręcznie zrobiony układ z procesorem w podstawce który by pełnił jakąś role. Nawet jeśli tym układem byłby minutnik do jajek :mrgreen:


Interesował by mnie także schemat wewnętrzny najnowszych procków FX-62 (ponad 100 mln tranzystorow) itp.

diodus
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: czw 17 lis 2005, 19:52
Lokalizacja: Wrocek
Kontaktowanie:

Postautor: diodus » wt 18 lip 2006, 13:08

ehhh.... Błądzicie gdzieś nie wiadomo gdzie tymi myślami panie kolego ;).
Jak już brać się za procesory i sterowanie czymś tam, to proponuję coś z jednoukładowych AVR, PIC czy wielu innych. Maja wszystko co trzeba i w większości przypadków nie potrzebuja wielu elementów zewnętrznych.
Natomiast marzenia tego typu jak w temacie, trzeba wybijać ciężkim młotkiem za wczasu ;). Sam procesor to tylko kupka bardzo czystego SiO2 i moze słuzyć co najwyzej jako breloczek, podstawka pod coś, obiekt wystawowy, dzieło sztuki(bo jest inzynierskim dziełem sztuki). W przeciwieństwie do układów mikrokontrolerów, potrzebuję "obudowania" mnóstwem układow wspomagających(płyta główna PC to nie tylko sloty do wkładania kart - nieprawdaż?). Wspomnę tylko o układzie PLL dla zegara, zasilacza(i to o sporym amperażu -rzędu kilku do kilkudziesięciu A). Procesor sam nic nie umie, więc układy peryferyjne - pamięc ROM(EEPROM) z programem, a i żeby ta dioda migała, czy tez wyświetlacz coś pokazał, to jakiś układ buforujący na wyjścia..
Rozpisałem się, a nie jestem w tym specjalistą...Powiem tak. W warunkach amatorsko-domowych jest to n_i_e_r_e_a_l_n_e i szkoda na to czasu. Proponuję tą energię skierować np na AVR Atmela - Attiny2313 kosztuje ze 6-7zł, programator zgodny z STK200(wtyczka do portu LPT+4 rezystorki), jakaś literatura, soft AVR GCC + AVRstudio i uczyć się !
Z tego będzie i zabawa i być może pieniądzie kiedyś tam.
A jak zaczniesz się skarżyć ze coś nie wychodzi - to przypomnij sobie ze chciałeś 100mln tranzystorów i 940nóżek, a z 20 nie dajesz sobie rady...

PS.. Ale taka tapeta na ścianę ze schematem złożonym z logicznie połączonych tranzystoków...nooo niezła myśl gdzieś do pracowni ;)

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » wt 18 lip 2006, 14:23

Właśnie myślałem żeby zrobić z tego tapete :). (Kidyś myślałem żeby wytapetować ściane prockami, ale mnie omdliło gdy wyliczyłem że trza by ok.500 proc. na 1m2 ściany :mrgreen:)

A jakiś układ to chce zrobić ale nie przy pomocy athlona fx 62.

Myślałem o "darmowych" procesorach 386 albo innych w ich wieku. i nie po to żeby wykorzystać 940 nóżek (one wogle tyle nie mają) tylko po to żeby wykorzysać 3 nóżki :). Nie ma to praktycznego sensu. Ale można si pochwalić znajomym. Jaki to wspaniały elektronik-potrafi projektować tak złożone układy z procesorami (a tak naprwdę został wykorzystany tylko 1 tranzystor :mrgreen: )

A AVR itp. to nie o to mi chodzi ja chcialem to zrobić po to żeby fajnie wyglądało. Z prockiem od kompa. Nie z jakimś innym przeznaczonym dla elektroników

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » wt 18 lip 2006, 23:06

To procesor PC nie jest przeznaczony dla elektronikow?? :D
Skoro juz o procesorach mowa to sprobuje wymienic czego mniej wiecej potrzebuje taki uklad zeby stac sie uzytecznym:
- kontroler DRAM
- kontroler DMA
- programowalny kontroler przerwan
- most polnocny (mostek szyny procesora na ISA/PCI)
- most poludniowy (most ISA/PCI do kontrolera I/O)
- kontroler I/O (proponuje tym sie pobawic, np taki uklad W83977ATF firmy Winbond)
- pamiec ROM (czyli BIOS)
- zasilanie i zegar (o tym wspominal Diodus)
- no i jeszcze pare innych rzeczy ;)

(aha, w samym stopniu wejsciowym sa co najmniej 2 tranzystory, poza tym... coz, procesor to nie jest po prostu bateryjka i zarowka w wiekszej skali, i raczej wykorzystanie go w ten sposob bedzie trudne)

Tak wiec zdecycowanie zachecam do programowania procesora ktory juz siedzi sobie w plycie glownej i ma wszystko czego zapragnie. Dac mu tam DOSa a jesli przyjdzie ochota na zapalanie diodek, wystarczy TASM (Turbo Assembler) i troche dobrej woli. Opis asemblera x86 wrzuce ku-pa mięci na www.pj.wroclaw.pl/ftp/intel.txt
Pozdr.

PS. Nie daruje sobie po raz kolejny zareklamowac moich ulubionych AVR, podlaczenie takiego ukladu jest proste jak budowa cepa, a zabawa rewelacyjna :) Na www.pj.wroclaw.pl/ jest tez programator z opisem kabla i wszystkim co trzeba. Albo mozna uzyc STK200 ktory polecal Diodus.
Tyle ze ja polecalbym tylko avr studio, AVR asembler jest prostym jezykiem, nie wiem dlaczego niektorzy tak panikuja na sam dzwiek tego slowa...

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » śr 19 lip 2006, 10:17

A nie da sie wykorzystac choćby jednego tranzystora z takiego procesora ???

Andy
Administrator
Administrator
Posty: 165
Rejestracja: pn 25 lis 2002, 13:18
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Andy » śr 19 lip 2006, 14:37

Oj, kolega Kulpina to niezły marzyciel :D Schemat procesora FX62 mu się zamarzył :-)
A czy kolega pomyślał wcześniej, że gdyby taki schemat był dostępny ktoś by taki procesor mógł zacząć produkować na własną rękę, i byłaby to po prostu kradzież poufnych danych?
Już nie wspominając o tym, że takie procesory nie posiadają schematu :lol: raczej opis w jakimś języku opisu sprzętu...
Ach, te marzenia...
No i jeszcze te miliony tranzystorów...
Co zaś się tyczy mniejszych procesorów, to proszę sobie zapamiętać: ich się nie "robi" z tranzystorów, tylko z bramek logicznych, a w zasadzie z przerzutników, pamięci itp. Mam tu na myśli oczywiście fakt iż najmniejszym klockiem, z którego się robi procesor jest właśnie bramka logiczna...
Nie ma mowy o wyprowadzaniu na zewnątrz wyjść pojedynczego tranzystora :D

Pozdrawiam

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » śr 19 lip 2006, 18:01

Też tak myślałem, ale kto właściwie ma możliwości wyprodukowania procesora na własną rękę???

A czy w takim razie nie dało by sie wykorzystać bramki z procesora???

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » śr 19 lip 2006, 21:37

Alez da sie, sprzedaje sie to w sklepie w paczkach po 4, pod oznaczeniem chociazby 7400 albo 4011, zaleznie od technologii... polecam :)
Pozdr.

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » czw 20 lip 2006, 10:13

Niemożliwe?!?!?!?! Super !!!!!!!!!!!!!!

Ale kiedy mi nie chodzi o to żeby zrobić normalnie tylko nawet jeśli to w ogóle nie ma sensu to chcialem użyć prawdziwego procesora!!!!!!!!

shg
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 10
Rejestracja: wt 17 sty 2006, 23:06
Lokalizacja: K^2
Kontaktowanie:

Postautor: shg » pt 21 lip 2006, 0:31

kulpina pisze:Też tak myślałem, ale kto właściwie ma możliwości wyprodukowania procesora na własną rękę???


Teoretycznie każdy...
Wystarczy zaznajomić się z jakimś językiem opisu sprzętu (VHDL, Verilog), zakupić odpowiedni układ logiki programowalnej (FPGA) oraz programator (zazwyczaj interface JTAG).

Co do wykorzystania pojedynczego tranzystora z procka, proszę bardzo. Potrzeba: Mikroskop elektronowy, prewcyzyjny sprzęt do otworzenia obudowy procesora (zależy od technologii), precyzyjny sprzęt do cięcia (w grę wchodzi tylko laser), precyzyjne sondy (igły wolframowe o średnicy mierzonej w nanometrach) i można się bawić. Otwieramy obudowę w celu obnażenia struktury, lokalizujemy dowolny tranzystor (mają dość charakterystyczny kształt, łatwo pod mikroskopem rozpoznać), odcinamy istniejące doprowadzenia, podłączamy do tranzystora sondy i starczy. Możemy nacieszyć się tranzystorem który wytrzymuje tak małe prądy i napięcia, że trudno będzie go nie spalić.

Sądzisz, że Cię stać na taką zabawę? Masz sprzęt? To ruszaj do boju!

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » pt 21 lip 2006, 10:23

Są lasery ktore mogą coś przecinać
?????

DANThE
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 38
Rejestracja: pt 28 lis 2003, 18:16
Kontaktowanie:

Postautor: DANThE » pt 21 lip 2006, 13:10

Są np. Do cięcia stali grubości 5mm.

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » pt 21 lip 2006, 14:48

Obejrzyj sobie Resident Evil :D Wiem, bajka dla duzych dzieci, ale akurat lasery przemyslowe i medyczne potrafia takie rzeczy :]
A jesli nie mamy w garazu lasera i mikroskopu elektronowego to zejdzmy na ziemie, propozycji "zastepczych" (avr, 4011, logika programowalna, asembler...) jest tyle ze nie warto zawracac sobie glowy procesorem ;)
Pozdr.

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » sob 22 lip 2006, 9:49

Drogie są takie lasery???? Trudno by było je zrobić w domowych warunkach ???

DANThE
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 38
Rejestracja: pt 28 lis 2003, 18:16
Kontaktowanie:

Postautor: DANThE » sob 22 lip 2006, 10:24

Laser o mocy 40W słyszałem od kolegi że 4000 pln - 5000 pln. Z chin podobno taniej :) .Wykonanie w domowych raczej niewykonalne - trzeba kupić.

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » sob 22 lip 2006, 15:44

Problem w tym ze samym laserem mozna sobie najwyzej zrobic dziure w glowie ;) Do kompletu potrzebujemy calego prowadzenia, zasilania itp... zeby dalo sie tym cos przeciac. Calosc (w przypadku medycznym) zamyka sie kwota okolo 40000 zlotych, co jak mysle konczy dyskusje :]
Pozdr.

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » sob 22 lip 2006, 17:10

Czemu wszystko musi być takie drogie. Ale 40W to nie tak dużo. To może przeciąć stal??? Aha skoro znacie ceny to moglibyście mi dać link ???

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » sob 22 lip 2006, 17:50

Oczywiscie:
http://www.eurolaser.com/
http://www.rofin.com/
http://www.prclaser.com/
Takie trzy na poczatek... Tyle ze ten ostatni ma lasery od okolo kilowata, no i oczywiscie w zadnym nie ma cen :]
Pozdr.

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » sob 22 lip 2006, 18:00

około kilowata to co sie tym tnie??? Aha i skoro nie ma cen to skąd wiecie ile to kosztuje???

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » ndz 23 lip 2006, 14:14

Mozna ciac paromilimetrowa stal, za "jednym pociagnieciem"...
W koncu Internet nie jest jedynym zrodlem informacji, poza tym zawsze mozna zadzwonic i zapytac..
Pozdr.

PS. Jaki cel ma ta dyskusja i lawina pytan? Raczej nie podejrzewam nikogo o kupienie sobie lasera za kilkadziesiat tysiecy w celu imponowania znajomym, wiec...

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » ndz 23 lip 2006, 14:19

Gdyby kosztował 5 tys. można by kupić i wycinać różne rzeczy a potem sprzedawać. Raczej nie ma to jakiegoś sensu i kokosów z tego nie będzie. ale laser można łatwo sterować komputerem i niech sam tnie :mrgreen:


P.S. Widzialem w necie opisy zrobienia laserów. Czym sie różnią te tnące lasery od lasera azotowego na przyklad ???

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » ndz 23 lip 2006, 14:41



movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » pn 24 lip 2006, 11:25

Z kolia i "systemem" sie zgodze, zreszta to juz bylo proponowane :D
A co do "drugiej mlodosci mikrokontrolera" - miedzy mikrokontrolerem a mikroprocesorem istnieje zasadnicza roznica :]
Pozdr.

kulpina
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 18 lip 2006, 10:27
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: kulpina » pn 24 lip 2006, 11:29

po za tym mi cały czas chodzi o procesor od komputera


Wróć do „Noty katalogowe / datasheets”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 11 gości