Witam.
Pare dni temu stałem się (prawie) szczęśliwym posiadaczem ww zasilacza wymontowanego z serwerka Compaq.
Jednak po przylutowaniu do odciętego (sic!) kabla włącznika switcha od starego AT, podpięciu zasilania i włączeniu wiatrak ( nota bene fajny Patst 92 mm ) wykonuje lekkie drgnienie, czasem ze 2 obroty, i ... nic.
Zasilacz wygląda na prawie nie używany, i chciałbym go wykorzystać.
Zdobyłem rozpiskę jego wyjść - zasilania płyty głównej komputera.
Wtyczka E8
1. 5V - czerwony ;nw
2. 5V - czerwony ;20
3. 5V - czerwony ;19
4. GND - czarny ;nw
5. GND - czarny ;15
6. SD - 0V - fioletowy ;nw
Wtyczka E1
1. PG - 5V - biały ;nw
2. 5V - czerwony ;9
3. 12V - pomarańczowy ;10
4. -12V - niebieski ;12
5. GND - czarny ;13
Wtyczka E2
1. GND - czarny ;nw
2. GND - czarny ;16
3. GND - czarny ;17
4. -5V - żółty ;18
5. 5V - czerwony ;8
6. 5V - czerwony ;6
7. 5V - czerwony ;4
Wtyczka E9
1. GND - czarny ;nw
2. GND - czarny ;7
3. GND - czarny ;5
4. GND - czarny ;3
5. RS - 3V - szary ;nw
6. 3V - brązowy ;1
7. 3V - brązowy ;2
8. 3V - brązowy ;11
Oprócz nich posiada jeszcze cały zestaw typowych molex-ów i jedno zasilanie dla floppa.
Podejrzewam że albo coś (co ?) jest uszkodzone, albo któryeś z napięć, tych "dziwnych" :
Wtyczka E8
6. SD - 0V - fioletowy ????
Wtyczka E1
1. PG - 5V - biały
Wtyczka E9
5. RS - 3V - szary
steruje "rozruchem" zasilacza.
Dodam, że na wyjściach w momencie "odpalenia" pojawiają się na chwilę napięcia (niewielkie), które szybko spadają do 0.
Pytanie jak w temacie - jak to uruchomić ??
(mam jednocześnie nadzieję iż dobrze trafiłem...)