Postautor: PI » czw 28 gru 2006, 20:00
Witam; kilka podpowiedzi. W pracującym samochodzie z instalacją 24V tak na prawdę jest w sieci napiecie ok 28V, bo przeciez pracuje zazwyczaj potęzny alternator i cały czas ładuje akumulatory. A więc przy 10A i róznicy napięć 28-12=16V moc strat w elemencie wykonawczym (tranzystorze) wynosi 160W !!!!!!!! Trudno znaleźć tranzystor, który REALNIE wytrzyma takie warunki. Tak, czy siak - układ powinien mieć skuteczny ogranicznik prądu na wypadek zwarcia, element wykonawczy to po prostu - tak "na oko" - ze cztery równolegle pracujące tranzystory i to na dużym, skutecznym radiatorze. Układy p.Bartka Okońskiego sa OK i mozna je tu stosować po prostu pomijając trafo sieciowe i mostek prostowniczy. Jednak strat mocy i tak sie nie uniknie, bez względu na typ zastosowanego tranzystora. Praw fizyki nie da sie pominąć. Korzystniej wypadł by tu jakiś układ impulsowy, ale przy tych mocach to też nie jest tak proste. Może inni koledzy mają tu znaczące doświadczenia.
Powodzenia,
PI