zamienniki tranzystorów

Zapytaj o zamiennik trudno dostępnych lub nieprodukowanych już elementów elektronicznych
sl
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: pt 29 paź 2004, 23:14

zamienniki tranzystorów

Postautor: sl » wt 12 wrz 2006, 23:50

Witam
Poszukuję zamienników tranzystorów 2SD2385 oraz 2SB1556.Oryginalne są bardzo drogie ~75zł za szt do wzmacniacza kenwooda.Proszę o pomoc

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » śr 13 wrz 2006, 16:08

Nie wiem czy z tymi 70zl to nie lekka przesada i zdzierstwo, ale z drugiej strony obawiam sie ze (jesli to jest dobry wzmacniacz) zamiennik moze pogorszyc jakosc dzwieku. Tranzystor tranzystorowi nierowny.
Pozdr.

Mc Gyver
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 1
Rejestracja: czw 05 kwie 2007, 0:02

Postautor: Mc Gyver » czw 05 kwie 2007, 0:19

Witaj
Znalazłem w katalogu tranzystory 2SB1556 PNP obudowa TO264 VCB140V, VCE 140V Ic 8A, T max150C, P tot 120W, F T min30Mtp, H FE 5K/30K, H FE BIAS 7A
2SD 2385 ma te same parametry tylko jest innej polaryzacji NPN o takich parametrach można znaleść dużo zamienników . POZDRAWIAM :D

PI
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 475
Rejestracja: ndz 29 paź 2006, 0:58
Lokalizacja: Pabianice

zamienniki

Postautor: PI » czw 05 kwie 2007, 23:59

Witam; rzeczywiście, te ceny są drastyczne, ale dobrze jest poszukac w różnych sklepach, których jest w sieci sporo. Co do zamienników - tu jest dość duży problem; japońskie tranzystory parametrami "przebijają" właściwie wszystkie europejskie i nie tylko - głównie chodzi tu o częstotliwość graniczna fT, oraz często o wsp. wzmocnienia prądowego hFE, co tu ma dość istotne znaczenie, bo są to tranzystory w układzie Darlingtona. Co do ewentualnych tańszych zamienników można zaryzykowac np:BDV64C/BDV65C, BDW83D/BDW84D. Nie sa to wszystkie mozliwości, jednak powaznym ograniczeniem jest też napięcie Uce0. Proponuje katalog "on-line" w firmie TME, gdzie mozna wylistowac całą kategorie tranzystorów okreslonego typu (tu Darlingtonów) i dobrac odpowiedniki spełniajace minimalne kryteria. Co do czestotliwosci fT, w wiekszości przypadków nie ma to praktycznego znaczenia. Aczkolwiek - ma to wpływ - pewien - na tzw. współczynnik SR wzmacniacza; jednak nie jest to parametr (fT), który ma decydujace znaczenie. Jak kilka razy wspominałem , decyduje o tym cała konstrukcja wzmacniacza. Pomijam argumenty autorytetów w tej dziedzinie, bo kilku kolegów z tego forum ma wzmacniacze na tranzystorach klasy 2N3055 i bardzo głosno je chwalą. Ja mam "deczko" lepszy i tez chwalę.
PI

kpt Nemo
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 1
Rejestracja: wt 17 kwie 2007, 7:33

Użyj Karty Visa classic...

Postautor: kpt Nemo » wt 17 kwie 2007, 7:43

Zastępowanie oryginałow niesie ze sobą znaczne ryzyko pogorszenia dźwięku: jeśłi ft będzie mniejsze - obetniesz soprany, jeśli tranzystory będą miały mniejszy współczynnik wzmocnienia - stracisz na mocy albo ogólnie na jakości(szum wzrośnie), jeśli nie będzie to para komplementarna(specjalnie dobierane u producenta parami tranzystory, drogie) będziesz miał zniekształcenia niesymetryczne. Ile usłyszysz to już kwestia indywidualna ale może cie odwiedzić znajomy i "pochwali" twój sprzęt.
Spróbuj może sprowadzić tranzystory z netu wpisz zapytanie: typ price $. Wybierz najtańszy sklep zapłać kartą i jesli to jest poza unią zastrzeż żeby to wysłali nierejestrowaną przesyłką jako dokumenty bo jak ci wpadnie na cło to zapłacisz za samo clenie ponad 100zł+podatek 22%

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » wt 17 kwie 2007, 11:31

Nawet poczciwy 2N3055 ma ft 800KHz wiec chyba nie ma co sie obawiac o "obciecie sopranow".
Wzmocnienie tez nie ma tu za wiele do rzeczy (oczywiscie w rozsadnych granicach), bo caly uklad objety jest sprzezeniem zwrotnym.

A co do "znajomego" - mysle ze niejednokrotnie to czy pochwali czy zgani dzwiek, zalezy od tego czy zobaczy na przednim panelu napis "s0ny" czy "diora"...
Pozdr.

PI
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 475
Rejestracja: ndz 29 paź 2006, 0:58
Lokalizacja: Pabianice

zamienniki....

Postautor: PI » wt 17 kwie 2007, 23:48

Witam; no nie moge sie nie włączyc w ta dyskusję. O brzmieniu wzmacniacza decyduje bardzo wiele czynników w jego układzie; tranzystory stopnia mocy maja na to równiez wpływ, ale nie decydujący. Jednym z najwazniejszych współczynników wzmacniacza jest SR - slew rate; podaje on szybkośc narastania sygnału wyjsciowego. Tak na prawde, wszystko od tego zalezy - również pasmo częstotliwości. O "obcinanie sopranów" bym sie nie obawiał - samo okreslenie jest zreszta dość mało precyzyjne. Jeszcze raz - kolejny - powołuje się na opinię jednego z bezwzglednych autorytetów w dziedzinie audio - Nelsona Pass'a: nie ma żadnego uzasadnienia, aby dążyć do wysokiego SR wzmacniacza; wg badań, w rzeczywistym dzwieku (wszelkiego rodzaju dostepne źródła dzwieku) nie ma przebiegów o szybkosci narastania wiekszej, niz 0,5V/mikrosek.
Zatem, jeżeli wzmacniacz ma SR=~10, to jest to wartość zupełnie wystarczająca do bezbłędnej reprodukcji. A taką wartośc uzyskuje sie dośc prostymi środkami. Oczywiście, SR to nie wszystko, ale współczesne konstrukcje z problemem szumów i zniekształceń liniowych i nieliniowych oraz problemami TIM radza sobie z natury rzeczy bardzo dobrze.
Audiofile zresztą przywiąuja taka sama wagę do wszystkich elementów zestawu - od źródła do głosników, włacznie z przewodami połaczeniowymi.Zatem sam wzmacniacz nie decyduje jeszcze o ostatecznym efekcie. :D
Pozdrawiam, PI


Wróć do „Zamienniki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 24 gości