Co to za element? TND023

Identyfikacja elementów na podstawie zdjęć i symboli, miejsca w układzie.
Velvivaldi
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: ndz 20 maja 2007, 14:42

Co to za element? TND023

Postautor: Velvivaldi » ndz 20 maja 2007, 14:46

Witam, czy ktoś może podać "kupowalny" zamiennik dla tego układu?
Pozdrawiam

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » ndz 20 maja 2007, 18:30

Ten uklad to driver na mosfecie, z kompletem zabezpieczen (termiczne, nadpradowe, napieciowe).
Maksymalne napiecie 60V, dopuszczalny prad 2A, napiecie zalaczenia 1-2.5V.

Mysle ze bez problemu mozna dobrac cos z serii BTS (np. BTS117), maja to w www.tme.pl , kosztuje 7zl.
Pozdr.

Velvivaldi
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: ndz 20 maja 2007, 14:42

Postautor: Velvivaldi » pn 21 maja 2007, 22:35

Serdeczne dzięki za info, jako ciekawostkę podam, że ten driver to głowny i zarazem jedyny element półprzewodnikowy w muchołapce - paralizatorze. :)

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » pn 21 maja 2007, 22:56

W takim razie jestem nieco spokojniejszy - bo juz sie balem ze jest on czescia jakiegos "delikatnego" i drogiego urzadzenia i mnie Kolega przeklnie jak siwy dym poleci ;)
A tak to prawie wszystko mozna tam wsadzic i powinno dzialac :)
Pozdr.

PS. Swoja droga nie obrazilbym sie za schemat takiej mucholapki :)
Jak widze nie jest szczegolnie zlozony, ale zawsze dobrze miec gotowca :)

Velvivaldi
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: ndz 20 maja 2007, 14:42

Postautor: Velvivaldi » śr 23 maja 2007, 20:31

Możnaby, tyle tylko czy jest sens, albowiem nowa taka kosztuje 5 zł (na peraku w Warszawie) i oprócz układziku który składa się z rzeczonego drivera, 3 rezystorów, 2 diod, 1 trafka i kondziołka oraz ledzik, wyłącznik, blaszki na baterie, posiada jeszcze trójwarstwową siatkę z drutu gdzie latający osobnik doznaje porażenia prądem o dość sporym napięciu, że nie wspomnę o plastikowej ramce. Tak więc samodzielne wykonanie czegoś takiego to raczej sztuka dla sztuki.
Pozdrawiam

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » śr 23 maja 2007, 20:56

Właściwie racja... swoją drogą zastanawiam się dlaczego takie urządzenie kosztuje 5zl, a sam driver w sklepie kosztuje 7...
Wnerwia mnie że samemu chcąc zrobić jakiekolwiek urządzenie, muszę wydać 50zl na obudowy, wyłączniki, złącza, i takie tam... ale to już bardziej kwestia filozoficzna..
Pozdr.


Wróć do „Identyfikacja elementów”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 11 gości

cron