Mam problem z discmanem HITACHI model: DAP-38

[K.B]

Po włożeniu płyty i zamknięciu pokrywy a następnie naciśnięciu przycisku PLAY odtwarzacz startuję ale na krótką chwilę. Najpierw uruchamia się wyświetlacz pokazując napis WELCOME a następnie logo CD/MP3 , potem odtwarzacz zaczyna czytać z płyty (na wyświetlaczu pojawiają się wtedy napisy NOW READING i LOW BATTERY) i uruchamia się napęd CD na jakieś 2-3sek. co powoduję póżniej całkowite wyłączenie się discmana. Bardzo mnie zdziwiło pojawienie się mrugającego napisu LOW BATTERY na wyświetlaczu mimo , że baterie były dopiero co wymieniane na nowe.

Na począdku jeszcze przed tą usterką , discman maił zwarcie na wszystkich nogach tranzystora 2SC4115 co powodowało , że baterie się grzały. Póżniej po wymianie na tranzystor 2SD1207 (bo ten akurat okazał się łatwo dostępnym zamiennikiem) wszystko wruciło do normy z wyjądkiem kolejnej usterki , którą tutaj opisuję. Moim zdaniem podejrzanym elementem , który ponoć steruje silniczkami od napędu CD i ruchu mechanizmu lasera oraz cewkami znajdującymi się w laserze jest procesor FAN8038B. Nie mam zbyt dużej wiedzy w tej dziedzinie ale jeśli uszkodzeniu uległ właśnie procesor to czy dałoby się zrobić jakieś obejścia w elektronice żeby naprawić tą usterkę ? , bo znalezienie takiego układu jest raczej w Polsce nie możliwe , również zamiennik KA3038 jest trudny do zdobycia.
Jeśli ktoś już spotkał się z taką usterką w tego typu sprzętu to prosiłbym o jakieś wskazówki bo utknołem.

[K.B]

Teraz już wiem dlaczego odtwarzacz wyświetlał napis LOW BATTERY ponieważ nowe baterie dostarczały zbyt małe napięcie by zasilić napęd i dlatego discman się wyłączał , a gdy podłączyłem go pod +5V z zasilacza ATX to mi działał bez przerwy przez cały dzień. Wygląda na to , że po zastosowaniu tranzystora 2SD1207 odtwarzacz potrzebuje minimalnie większego napięcia by móc zasilić procesor sterujący FAN8038B.
Teraz odtwarzacz trzeba będzie zasilać trzema paluszkami więc konieczna będzie mała przeróbka w discmanie.

I pomyśleć , że ja chciałem się brać za wymontowywanie procka
Pozostawiam to bez komentarza

[^Target]

tak to niestety jest z zamiennikami - nie do końca są takie same. Zresztą po co robić2 takie same tranzystory o innych oznaczeniach ......
Zgodnie z tym, co znalazłem na EleNocie oryginalny tranzystor ma oznaczenia 2SD2150 / 2SC4115S / 2SD2264, zależnie od typu obudowy. Twój zamiennik ma podobne parametry statyczne do oryginału. Najprawdopodobniej masz nie w pełni wysterowany tranzystor, przez co Uce jest więskze niż dla nasycenia i masz tratę napięcia. Zmierz jakie napięcie występuje między kolektorem a emiterem podczas normalnej pracy. Jeśli jest większe niż np 0.4V to sugerowałbym zmniejszyć trochę rezystor, jaki jest połączony z bazą tranzystora. Pobór mocy nieznacznie wzrośnie, najwyżej będzie działał kilka minut krócej niż poprzednio na jednym komplecie baterii. Jednak to i tak lepiej niż dodatkowe ogniwo, na które nie ma miejsca w obudowie.