naprawa wzmacniacza technics

Tematy związane z serwisem i naprawą urządzeń (TV, audio, SAT, telefony i inne..)
kaczmi
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 08 lut 2005, 14:50

naprawa wzmacniacza technics

Postautor: kaczmi » pn 23 maja 2005, 10:57

witam
dostałem ostatnio do naprawy wzmacniacz technics okazało sie ze padła końcówka mocy zrobiona na układzie svi 3102 ok. 250 zł nowy , dlatego postanowiłem zrobic koncółkę na dobrze znym układzie tda 7294. w szystko gra, mocy tez nie brakuje, lecz słychać przydzwięk sieci 50Hz ,dokładanie wiekszych kondensatorów filtrujących niewiele daje (miałem 2* 10mF i nic), stabilizator przedwzmacniacza +15 -15V też niewiele pomół burczy cały czas :cry: . Planuje teraz zrobić jakiś lepszy przedwzmacniacz niż jest orginalnie zobzczymy...
na razie porzdzcie coś :roll:

PI

Technics

Postautor: PI » pn 23 maja 2005, 23:12

Witam; to nie jest wina filtracji, tylko cos jest pokopane z masą (masami),
tak mogło się stać w trakcie modyfikacji. Być może jest jakis błąd w aplikacji TDA - to kompletnie cos innego, niz SVI. W końcówkach mocy punkty dołączenia do masy oraz relacje pomiędzy masami poszczególnych bloków wzmaka maja duże znaczenie. Ale jednak proponuje przemyslec na początek aplikację TDA. Powodzenia
PI

PI

Technics....

Postautor: PI » wt 24 maja 2005, 0:37

Aha, moim zdaniem kombinowanie z przedwzmacniaczami jest totalnie bez sensu - to troche próby poprawiania Pana Boga ( przynamniej w tym przypadku). Szkoda czasu i nie tego nalezy szukać.
PI

kaczmi
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 08 lut 2005, 14:50

Postautor: kaczmi » wt 24 maja 2005, 10:39

pytanko jak połączyć z soba te masy???
przeprowadzilem tescik i podłaczyłem koncówke na tda do wyjscia liniowego wzmacniacza radia samochodowego pioneer i bylo wszystko ok, nie stosujac zadnego ukladu dopasowywujacego itp. wzmocnienie tda 1:1
Załączniki
100_0019.jpg
(314.09 KiB) Pobrany 1574 razy

PI

Technics

Postautor: PI » wt 24 maja 2005, 23:37

Witam; wychodze z założenia, że jeżeli przed uwaleniem SVI wszystko było OK, to po przeróbce, jeżeli przeprowadzona była poprawnie, nic nie powinno się zmienic. Brum może pochodzic ze złego umasienia (tutaj mogła powstać jakaś zmiana co do dołączenia elementów nowej aplikacji do masy w innym punkcie, niż w oryginale - często masy tego samego wzmacniacza mocy dla stopni wstepnych i końcowych są rozdzielone - inne punkty przyłączenia - aby uniknąć tworzęnia się pętli masy).
W dalszym ciągu uważam, że przedwzmacniacz nie ma nic do rzeczy - o ile oczywiście jest z nim wszystko OK, bo przecież i tam mogły powstać jakieś uszkodzenia. A poza tym, w takich dość specyficznych sytuacjach
diagnoza na odległość jest raczej niemozliwa. Co się tyczy innego przedwzmacniacza - one wszystkie są do siebie bardzo podobne i trudno wymyslic coś nowego i lepszego; drobne różnice konstrukcyjne mają znikomy wpływ na efekt końcowy. Tak czy siak - nie jest to droga do znalezienia źródła brumu.
PI

androot

Postautor: androot » sob 28 maja 2005, 16:29

Moze pomin chwilowo tor przedwzmacniacza i zobacz czy przydzwiek jest nadal.

virus32
Raczkujący użytkownik 3
Raczkujący użytkownik 3
Posty: 18
Rejestracja: wt 09 maja 2006, 18:06
Lokalizacja: GORZÓW WLKP
Kontaktowanie:

Postautor: virus32 » pt 26 maja 2006, 18:10

A nie lepiej kupić hybryde rsn 3502?


Wróć do „Serwis urządzeń”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 41 gości

cron