Schemat i instrukcja do Aria MDS 2412

Tematy związane z serwisem i naprawą urządzeń (TV, audio, SAT, telefony i inne..)
mielinski
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: wt 04 sty 2005, 14:38
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Schemat i instrukcja do Aria MDS 2412

Postautor: mielinski » śr 07 mar 2007, 13:36

Witam

Wlasnie stalem sie wlascicielem Arii :). Prosze wiec o schemat do niej i instrukcje (albo jakas tabele z parametrami). No i oczywiscie jest z nia tez problem: jeden kanal gra mimo wszystko ciszej. Tzn. jesli nagrywam cos, to wskazniki wysterowania pracuja rowno, przy odtwarzaniu lewy kanal gra juz ciszej (znacznie), choc dzwiek jest idealnie czysty. Co moze byc nie tak?

Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi, schemat + instrukcje ;).
Radmor 5102-TE i Altus 110 - rozpływam się w tym przecudnym dźwięku :D:D:D

PI
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 475
Rejestracja: ndz 29 paź 2006, 0:58
Lokalizacja: Pabianice

Aria

Postautor: PI » sob 10 mar 2007, 0:48

Witam; schemat 2412 jest nie do zdobycia prosta drogą - oczywiscie mozna go pewno kupic, ale np na "Elektrodzie", gdzie ceny są przyzwoite, nie ma go. Jest 2408, a to podobno to samo. Tak, czy inaczej, w całej tej rodzinie magnetofonów do zapisu i odczytu wykorzystywany jest ten sam wzmacniacz, po odpowiednim przełączeniu wejść, wyjśc, głowic i układów korekcji. Wskaźniki poziomu są podłączone do wyjścia wzmacniacza, zatem, jeżeli pokazują to samo przy zapisie to wskazuje, że wzmacniacze obu kanałów pracują jednakowo (ale przy zapisie) - czy przy odczycie - trudno dac jednoznaczną odpowiedź. "Szewską" metoda jest sprawdzenie "na palec" - przy odczycie dotykamy palcem po kolei wyprowadzeń obu połówek głowicy i po subiektywnej ocenie orientujemy się, czy oba kanały maja takie samo wzmocnienie - podkreslam jednak, że jest to bardzo nieelegancka metoda :shock: :shock: :shock: . Powaznie mówiąc, za taki stan rzeczy odpowiedzialnośc może ponosić głowica - uszkodzona lub zwyczajnie brudna lub nierównomiernie wytarta (to sie zdarza), moga byc winne przełączniki suwakowe, które spełniaja wiele funkcji, a są kiepskiej jakości ( nawet bardzo kiepskiej!!!). Istotne jest, na podstawie którego źródła Kolega ocenia poziom sygnału - liniowego, czy po wzmacniaczu mocy m.cz ( o ile taki jest, bo w 2408 jest). Jak zwykle w takich przypadkach pełna ocena sytuacji jest utrudniona; miarodajny jest wówczas pomiar z uzyciem generatora sygnałowego i woltomierza m.cz - ale zazwyczaj z tym jest problem :D .
Na marginesie całej sprawy - magnetofon był jednym z tych urządzeń, którym interesowałem się najbardziej; z minimalną dozą zarozumiałości moge powiedziec, że o tym sprzęcie wiem prawie wszystko, jakkolwiek nigdy nie zblizyłem sie na rozsądną odległośc do osiągnięć naszego rodaka S.Kudelskiego, czego bardzo żałuję. Mimo wszystko, mimo, że technika zapisu dzwieku zmieniła się radykalnie - i nieodwracalnie - pozostane fanem tego urzadzenia. Jest coś w tych obracających sie szpulach!!! :D . Pozdrawiam,
PI

mielinski
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: wt 04 sty 2005, 14:38
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: mielinski » sob 10 mar 2007, 11:57

Witam

Dziekuje za odpowiedz - szczesliwie udalo mi sie doprowadzic do jako-takiej regulacji :). Pogmeralem przy pradach podkladu i wszystko okazalo sie jasne - ktos juz tam wczesniej byl ;). Teraz pozostaje znacznie wiekszy problem - poprawne ustawienie glowicy, bo tu ktos tez narobil bigosu... No dobrze, ja narobilem :D. Po prostu myslalem, ze to ona jest zle ustawiona... Jak sobie z tym poradzic? Nie mam nawet tasmy testowej :(. Ogolnie magnetofon jest w doskonalej kondycji, ma maly przebieg i zadne czesci nie sa zuzyte. Nawet licznik dziala ;).

Pozdrawiam serdecznie

P.S. Ja wogole jestem pasjonata polskiego sprzetu tej epoki - zreszta nietrudno sie zorientowac :). Uwazam, ze magnetofon szpulowy ma w sobie to "cos" :).

P.S.2 Aria juz jest niezla, ale i tak juz nie moge sie doczekac Koncerta... :)
Radmor 5102-TE i Altus 110 - rozpływam się w tym przecudnym dźwięku :D:D:D

PI
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 475
Rejestracja: ndz 29 paź 2006, 0:58
Lokalizacja: Pabianice

Aria

Postautor: PI » sob 10 mar 2007, 23:39

Witam; ustawienie głowicy - przy braku tasmy testowej, której zdobycie będzie pewno b.trudne lub wrecz niemozliwe mozna posłuzyć się inna dobrze nagraną tasmą. Dobrze jest, aby zawierała duzo wysokich tonów, takich specyficznych, z komponentą szumową (szczotki w instrumentach perkusyjnych itp); nagranie z prędkością 9,53cm/s. Ustawiamy najpierw pion głowicy (jeżeli jest to konieczne - po prostu czoło głowicy powinno byc w jednej płaszczyźnie z najbliższymi kołkami prowadzącymi). Nastepnie odtwarzając tasmę ustawiamy ja tak, aby wysokie tony słyszane były czysto i z najwiekszym poziomem - jest to efekt bardzo wyraźnie slyszalny. Oczywiscie w warunkach serwisowych wykonuje sie pomiar napięcia odczytu sygnału o okreslonej częstotliwości.
Regulacja pradu podkładu ma oczywisty wpływ na proces nagrywania, natomiast nie ma to żadnego znaczenia przy odczycie - co mocno podkreslam. Sprawa pradu podkładu jest nieco bardziej skomplikowana - wprawdzie w magnetofonach amatorskich jest on ustawiany na pewną stałą wartośc, to w rzeczywistości każdy typ tasmy wymaga innej wartości tego pradu. Róznice bywają dość znaczne. Ponieważ na proces zapisu wpływ mają rózne czynniki - typ tasmy, właściwości głowicy (w tym znamionowy prąd zapisu m.cz przy którym uzyskuje się wymaganą wartośc strumienia magnetycznego na jednostkę szerokosci ściezki zapisu), częstotliwośc pradu podkładu - w celu "dostrojenia" magnetofonu do tasmy wykonuje sie pewną procedurę, której nie opiszę, bo jest dość żmudna, w warunkach amatorskich ma mniejsze znaczenia a ja jestem leniwy. :D Poza tym, w instrukcjach serwisowych podaje sie pewną uniwersalna wartośc typowa dla popularnych taśm. Prąd podkładu ustawia się tak, że odłącza się od masy "dolny" koniec głowicy, włącza sie w to miejce niewielki rezystor - np. 10 omów i mierzy na nim spadek napięcia w.cz.(podkreslam - w.cz.!!!), a nastepnie w znany sposób (prawo Ohma), oblicza sie wartośc pradu. Oczywiści ta procedure wykonuje się przy włączonej funkcji "Zapis".
Odsyłam też do książek Bolesława Urbańskiego, który specjalizował się w tej tematyce ("Magnetofon tasmowy" (???), "Magnetyczny zapis dzwieków i obrazów"). Zwracam też uwagę, że duże znaczenie ma stan czoła głowicy - jeżeli jest ona wyraźnie wytarta (widac wyraźnie ślad wypiłowany przez tasmę), to nadaje sie ona tylko do wymiany. Znaczne zuzycie czoła głowicy prowadzi do istotnego pogorszenia jej parametrów, co ma wyraźny wpływ na zapis i odczyt.
PI

mielinski
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: wt 04 sty 2005, 14:38
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: mielinski » czw 03 maja 2007, 10:53

Witam

Po dlugim, wrecz bardzo dlugim czasie nieobecnosci (acz rowniez czasie poszukiwan) dotarlem do schematu Arii MDS 2412. Niezwłocznie go zalaczam - komus moze sie przydac, a znalezc go to prawdziwy problem ;). Teraz moge prosic jedynie o kolejne rady dotyczace regulacji. Ja, jako nadal elektronik-amator, nie jestem w stanie "rozczytac" poprawnie schematu, a konkretnie funkcji potencjometrow na plycie glownej. Doszedlem do tego, ze R 258 i R 257 służą do kalibracji wskaźników wysterowania, a R 218 i R 217 służą do regulacji poziomu wyjściowego. Cos tu i tak musi byc pokopane, bo R283 (dwa rezystory polaczone ze soba w blizej nieokreslony [jak dla mnie :D] sposob), przy nagrywaniu grzeja sie niesamowicie mocno. Co wobec tego czynic dalej? Prosze o dalsze instrukcje ;).

Pozdrawiam serdecznie :)
Załączniki
MDS2412_Schemat.pdf
(893.08 KiB) Pobrany 2187 razy
Radmor 5102-TE i Altus 110 - rozpływam się w tym przecudnym dźwięku :D:D:D

PI
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 475
Rejestracja: ndz 29 paź 2006, 0:58
Lokalizacja: Pabianice

Aria...

Postautor: PI » czw 03 maja 2007, 20:52

Witam; gratuluje zdobycia schematu; uważam za ładny gest zamieszczenie go na forum - dla wszystkich. Nie chwaląc sie, dość dobrze czuję sie w temacie "tasmociągów"; oczywiście będę pomagał, na ile jest to mozliwe ta drogą. Posługując się schematem spróbuję w możliwie krótki i tresciwy sposób opisac podstawowe "ficzery" :D :D :D . Nawiasem mowiąc, polecam mój poprzedni tekst.
PI
Ostatnio zmieniony czw 03 maja 2007, 23:25 przez PI, łącznie zmieniany 1 raz.

PI
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 475
Rejestracja: ndz 29 paź 2006, 0:58
Lokalizacja: Pabianice

Aria

Postautor: PI » czw 03 maja 2007, 21:40

To ja.... R283 to dwa rezystory po 68 omów połaczone równolegle, czyli to jest 34omy. Sa one w obwodzie zasilania generatora pradu podkładu i kasowania. Sam generator jest zasilany z+Uz poprzez te rezystory i z drugiej strony z --Uz=16v. Jest to razem około 30V napięcia zasilającego. Warto sprawdzić wszystkie elementy w gen. pradu podkładu i kasowania, czyli oba BC107, diode Zenera i na wszelki wypadek wymienic elektrolit. Co do grzania sie tych rezystorów - trudno powiedzieć, w wielu przypadkach taki stan jest dopuszczalny - oczywiscie bez przesady; jeżeli sa bardzo gorące, wręcz dymią, to na pewno nie jest dobrze. Pomiary patametrów wyjsciowych generatora moga byc trudne, bo tu potrzebny jest odpowiedni miernik - w zasadzie woltomierz w.cz. lub oscyloskop. Przebieg wyjściowy powinien byc sinusoidalny o dość wysokiej amplitudzie - taką informację mozna jednak znaleźć tylko w instrukcji serwisowej, której - niestety - nie mamy. Może to byc ok. 30 - 40 V wart.skutecznej. Z tego generatora zasilana jest głowica kasująca i ona pobiera znaczna część jego mocy oraz układ dostarczający prądu podkładu (RC, gdzie R to pe-erek). Niewłasciwy prąd podkładu lub jego brak praktycznie uniemozliwia nagrywanie. Nie ma to żadnego wpływu na odczyt prawidłowo nagranych taśm!!! (Generator wtedy nie pracuje).
Aha - częstotliwośc generatora w tych modelach wynosiła ok. 70 - 80 kHz.
Nawiązując do poprzednich postów - dlaczego jeden kanał "gra" ciszej, niz drugi - przyczyn może być wiele, ale warto zacząć od przemycia styków przełączników odczyt-zapis - to takie długie listwy ze stykami, ktore lubiły sie utleniać i sprawiały często sporo kłopotów. Nie zawsze tez ustawiały sie we właściwej pozycji z powodu kiepskiej jakości mechanizmu napędzającego (dzwignie, spręzyny, cięgna itd.). Przy tym objawie nie mozna wykluczyć tez np uszkodzenia lub zużycia głowicy, chociaż to najmniej prawdopodobne. Na początek najwazniejsze sa podstawowe ustawienia taśmy względem głowicy, co w duzym stopniu mozna zrobic "na oko" - pisałem o tym wczesniej. Druga sprawa - czy róznica poziomów wystepuje także przy odtwarzaniu przez wyjscie liniowe??? (gniazdo DIN) - może po prostu uszkodzenie tkwi we wzmacniaczach wyjsciowych mocy, które sa tu pewnego rodzaju dodatkiem do zasadniczego układu zapis-odczyt i tak na prawde nie biora udziału w tym procesie - natomiast to, co słyszymy w głosnikach może od nich zależec w sposób istotny.
PI

mielinski
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: wt 04 sty 2005, 14:38
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: mielinski » sob 05 maja 2007, 14:35

Witam

Dzisiaj sie wezme za sprawdzenie Arii :). Z wyjscia liniowego wlasnie podaje jeden kanal ciszej, troche sie z tym uporalem regulacja, ale to nadal nie jest "to" :). No i zdecydowanie ciszej gral nawet na prawidlowo nagranych tasmach, wiec blad zapisu mozna wyeliminowac. Narazie wyczyscilem styki stosownym preparatem, ale niestety w danym momencie nie mam tasmy do testow :(. Mimo wszystko ponowie pytanie: do czego sluza pozostale potencjometry na plycie glownej (R 258, R 257, R 218 i R 217 juz znam, o czym pisalem)? Bo wszystko wskazuje na to, ze nie ma tu mozliwosci regulacji pradu podkladu.

Pozdrawiam

P.S. Swoja droga wlasnie zajmuje sie Radmorem 5102, tzn. doprowadzam go do fabrycznego stanu :) i nie wiem czemu przy przelaczaniu z tunera na inne wejscia nie gasnie dioda stereo, a powinna... Wiem, ze tuner pracuje caly czas, bo nawet preomat dziala, tylko dioda powinna gasnac. A w obecnej sytuacji moze stroic radio na "stereo" nawet na wejsciu uniwersalnym :D. Za pomoc na tej plaszczyznie rowniez bede wdzieczny.
Radmor 5102-TE i Altus 110 - rozpływam się w tym przecudnym dźwięku :D:D:D

PI
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 475
Rejestracja: ndz 29 paź 2006, 0:58
Lokalizacja: Pabianice

Aria...

Postautor: PI » sob 05 maja 2007, 17:59

Witam; potencjometry: 221, 222 - regulacja pradu podkładu; 217, 218 - balans stereo, tylko przy nagrywaniu (wyrównanie poziomów nagrywania w kazdym kanale); 286 - w układzie zastepczego obciążenia generatora pr.podkł. i kas. (mało znaczacy wogóle); R109, R110 - to potencjometry wyprowadzone na zewnątrz - regulacja poziomu zapisu. Za róznice w poziomach odczytu moga byc równiez odpowiedzialne kondensatory elektrolityczne (utrata pojemności), dlatego dobrze by było je wymienić; szczególnie:C:201,202; 205,206; 211,212; 215, 216; 227, 228; 223, 224.
Oczywiscie najlepsza metoda poszukiwania przyczyny takiego stanu jest podanie na wejscie sygnału z generatora akustycznego i pomiar napięć m.cz. w kolejnych punktach układu. :D
Co do Radmora - nie pamietam dokładnie, czy ta dioda jest "napedzana" bezpośrednio z dekodera, czy za posrednictwem tranzystora. Bardzo mozliwe jest uszkodzenie dekodera lub byc może jego złe zestrojenie; nie mozna wykluczyc też, że w wyniku utraty pojemności któregos z kondensatorów elektrolitycznych w jego aplikacji dekoder zaczął "życ własnym życiem", czyli wystapiły w nim jakies pasozytnicze oscylacje. Ale to tylko gdybanie - jak zwykle, najlepiej jest wszystko poobmierzac i porównac z danymi ze schematu.
Zaraz,zaraz - czy to oznacza, że dioda wogóle nigdy nie gasnie??? No bo jeżeli tuner pracuje bez względu na połozenie przełącznika wyboru źródła, a dioda reaguje prawidłowo przy wstrojeniu do stacji , no to jest dobrze.... poza tym, że jednak tuner chyba powinien byc wyłaczany, gdy korzystamy z innego źródła.
PI

mielinski
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: wt 04 sty 2005, 14:38
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: mielinski » sob 05 maja 2007, 18:18

Witam

Dioda pracuje wylacznie, kiedy radio odbiera sygnal stereo. A tuner dziala caly czas, sam sie kiedys zastanawialem, czemu tak zrobili... W 5102-TE jest tak samo, tzn. tuner pracuje niezaleznie od zrodla, ale dioda stereo gasnie :). W 5102 natomiast wszystko gra jak nalezy, tylko ze dioda stereo pali sie nawet po przelaczeniu na inne niz tuner zrodlo. Plytki sa raczej dobre, bo sprawdzalem na plytce z 5102-TE i tez dioda sie palila... Chyba, ze nie wiem ktora to dekoder, co jest wielce mozliwe :D. Ale przyznaje, ze miedzy 5102, a 5102-TE sa pewne roznice w "wewnetrznych" polaczeniach, przez co nawet nie wiem, czy taki stan nie jest przypadkiem naturalny (palenie sie diody stereo na innym niz tuner zrodle). Z tego, co sprawdzilem, to wszystkie polaczenia sa ok, tylko np. przy diodzie nie wiem dlaczego jest rownolegle wlutowany rezystor, ktorego na schemacie nie widzialem...

Pozdrawiam
Radmor 5102-TE i Altus 110 - rozpływam się w tym przecudnym dźwięku :D:D:D

PI
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 475
Rejestracja: ndz 29 paź 2006, 0:58
Lokalizacja: Pabianice

Aria....

Postautor: PI » sob 05 maja 2007, 22:56

Witam; troche patrzyłem w schemat, ale mam go w kawałkach i trudno jest powiedziec cos na pewno, a nie chce mi sie drukowac. Jest to mozliwe, bo tuner, dekoder i dioda są zasilane z tego samego punktu. No jest to rzeczywiście dziwne - tzn. to, że przy wyborze innego źródła tuner nie jest odłączany od zasilania.
PI


Wróć do „Serwis urządzeń”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 30 gości