Strona 2 z 2

Re: Wzmacniacz w mostku ma ciężko..

: śr 09 lis 2016, 19:00
autor: sp9ttz
Teraz to już mogę tylko powtórzyć że bez stanowiska z generatorem, oscyloskopem i sztucznym obciążeniem to dalsze szukanie jest jak totolotek. Schemat by się przydał ale układ wygląda na prosty to można go rozszyfrować. Trzeba ustalić który z układów zabezpieczających aktywuje wyłączenie.

Re: Wzmacniacz w mostku ma ciężko..

: śr 09 lis 2016, 20:17
autor: cyklon0
No tak więc wszystko jasne. Niestety nie dysponuję generatorem choć można by ściągnąć jakiś program na PC. Sztuczne obciążenie....hm... może by coś się wymyśliło ale ten oscyloskop........
Tak czy siak dalsze szukanie typu ja zdjęcie i komentarz i wy drodzy forumowicze komentarz nie ma sensu. Trwałoby to zbyt długo.
Podsumowując końcówka u mnie zostanie. Spróbuję dołożyć po prostu dodatkowe sparowane tranzystory wraz z pozostałymi elementami. Może to coś da. Jeśli nie, zapewne pójdzie na sprzedaż. Może kiedyś ja będe mógł pomóc komuś na forum jeśli spotka się z takowym sprzętem. No cóż, kończymy te ''zgadywanie'' bo tylko zabieram Wam cenny czas. Dziękuje serdecznie forumowiczom - ''SP9TTZ'' oraz ''ROMAN21'' za pomoc, wyrozumiałość, szczere, cenne uwagi, wskazówki, kulturę, cierpliwość i poświęcony czas choć nie musieliście. Ciesze się, że mój temat nie został zignorowany i czy udało się naprawić czy nie.....nie ma to znaczenia. Zamykam temat. Dzięki i pozdrawiam. :D :D :wink: