Witam! Mam pytanie do Was, ponieważ jestem laikiem w tych sprawach a chciałbym się wdrożyć w takie dłubanie. A zatem, zbudowałem sobie subwoofer pasywny:
z głośnika 18cm (bez oznaczeń):
Do tego kupiłem od znajomego głośniki "Titanum 2.1 Canto model: TP101". A z tych głośniczków uzyskałem taki oto układ:
Więc tak, po wymontowaniu układu odpiąłem głośnik który był podpięty do układu znajdujący się w subwooferze, na to miejsce wpiąłem mój "subwoofer". Po włączeniu głośnik lekko buczy, transformator się grzeje strasznie ale muzykę podbija nawet fajnie. Moje pytanie brzmi co mogę zrobić żeby to jakoś hulało i żeby nic nie popalić? Dodam że jestem totalnym laikiem w tych sprawach (wiem gdzie plus a gdzie minus) Proszę o szybkie podpowiedzi bo czas mam na to do piątku. Z góry dzięki