Witam; powyzszy tekst jest kompletnie bałamutny. Odpowiedź na pytanie brzmi - tak, pod warunkiem, że napięcie zasilania LM3886 bedzie takie samo lub nieco wyzsze, niz zasilanie stopnia mocy. Mozna to "wykombinowac" jeszcze nieco inaczej - zastosować w st. mocy układ "super beta". Poza tym, przy takich mocach nie stosuje się tego rodzaju rozwiazań hybrydowych, ale robi sie to tradycyjnie, na elementach dyskretnych. Jest to sposób bardziej sprawdzony i łatwiejszy do opanowania. Jeżeli ktoś decyduje sie na tak ryzykowna konstrukcję ( z tego w szczycie mozna wyciągnąć do 1000W), to nie wypada oszczędzać na drobnych wydatkach na solidny układ sterujący.
Swoja droga - pytanie sprawdzające - dlaczego w klasycznym układzie ( symetryczne wyjście wtórnikowe) driver powinien byc zasilany co najmniej tak wysokim napięciem, jak stopień mocy????
Nawiasem mówiąc, jak sie trochę poszuka w sieci, to takich i podobnych rozwiązań jest prawie nieskończona ilośc. Wynika to stąd, że wzmacniacze audio budują miliony fanatyków na całym swiecie i większośc z nich ma absolutnie rewelacyjne pomysły, którymi dzielą się z tymże światem. Prawda na ten temat jest niestety banalna - w dziedzinie analogowej chyba juz wszystko wymyslono. I to jakiś czas temu.
PI