Postautor: PI » ndz 14 lip 2013, 0:21
Witam; z dużym bólem właczam się do sprawy; pomiar rezystancji trafa jest KOMPLETNIE nie miarodajny; diagnostyka nie może iść w tym kierunku. Podstawową sprawą jest jest zdobycie schematu urzadzenia i systematyczny pomiar napięć na tej podstawie. Czytałem tez posty na konkurencyjnym (??) portalu na ten sam temat. Ostatecznie - tani miernik - oczywiście sprawny - jest we wstepnej diagnozie tak samo dobry, jak kazdy inny, pod warunkiem, że dokładnie wie się, jak go używać i jakie wnioski wyciągać z pomiarów. Z tego, co czytałem i tu,
i na Elektrodzie, mam raczej jeden wniosek - może dajmy se siana z tym sprzetem....
....nie ukrywam, ze podobnie smutne wnioski wyciągam z kilku poprzednich postów dotyczących
sprzetu..... z litości dla ich autorów, nie wskażę, dlaczego tak je oceniam....jest kiepsko...
Per saldo - za serwis sprzetu powinni się brac jednak ludzie, którzy mają pewną podstawową wiedzę w zakresie elektro, jakieś doświadczenie, praktykę, znajomość układów, typowych rozwiązań, podstaw diagnostyki, ..
Ten tekst nie jest przeciwko jednej osobie, która ma problem; jest wezwaniem, aby podnieśc swoje kwalifikacje; i to dotyczy wielu innych "poszukiwaczy" łatwych rozwiązań, które w istocie wcale nie są łątwe.
Nie zrażajcie się - uczcie się, pytajcie o sprawy podstawowe, pomożemy...
PI