Witam,
W tytułowej lodówce istnieje możliwość zasilania z dwóch źródeł do wyboru: 230V oraz 12V (instalacja samochodowa). W pierwszym przypadku chłodzenie odbywa się z mocą 65W, przy zasilaniu 12V już tylko 45W a więc o całe 20W mniej. Jak rozumiem, wynika to z tego że przy 12V i 65W natężenie prądu byłoby już z byt duże dla instalacji samochodowej? Choć to dziwne, bo na oryginalnym gnieździe w samochodzie jest napis: max 180W!
Czy w tym przypadku, chcąc zachować wyższą skuteczność chłodzenia dobrym rozwiązaniem będzie zastosowanie przetwornicy 12/230V? Takie urządzenia dostępne są już poniżej 100 zł, więc nie jest to duży wydatek. Wiem, że to trochę takie przetwarzanie w kółko z DC na AC a w lodówce znowu na DC ale pomijając ten fakt i pewne straty z tym związane - czy będzie to dobry sposób aby "odzyskać" te 20W? Czy też może rodzi to jakieś inne problemy i lepiej pozostać przy zasilaniu 12V?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc, sugestie i uwagi.