Wyciszenie komputera

Zagadnienia związane z hardware i software
gol70
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 2
Rejestracja: wt 26 sie 2003, 1:17

Postautor: gol70 » wt 26 sie 2003, 11:03

Spokojnie :D
Nie chodziło mi o reklamę "konkurencji" tylko zwróciłem się z prośbą do osoby kompetentnej (sam nie jestem elektronikiem) o recenzję układu.
Autor tego układu na stronie:
[url]http://www.cpemma.co.uk/reg.html[/url]
twierdzi, że układ ten właśnie jest liniowy i nie powoduje praktycznie (jedynie 130mV) spadku napięcia zasilania wentylatora.
Jako startowy "kompinak" autor proponuje też podłączenie +12v do wentylatora przez kondensator 3300uF, który dopóki się nie naładuje przewodzi prąd dając przez chwilę maksymalne napięcie na wentylatorze, co pozwala na rozruch.
Pozdrawiam
Grzegorz

Bartłomiej Okoński
Piszący użytkownik 3
Piszący użytkownik 3
Posty: 51
Rejestracja: wt 04 lut 2003, 11:57
Lokalizacja: Bydgoszcz

Wyciszenie komputera

Postautor: Bartłomiej Okoński » wt 26 sie 2003, 11:44

Przejrzałem dokładnie wskazaną stronę na której opisał ktoś bardzo dokładnie historię swoich dokonań w dziedzinie wyciszania komputerów, przejrzałem też wszystkie zamieszczone schematy. przeanalizowałem zastosowane rozwiązania układowe. Rzeczywiście, nieznany mi bliżej stabilizator użyty w ostatnim schemacie może mieć niskie napięcie między wejściem i wyjściem (rządu 150mV - tak jak w opisie).
Układ z kondesatorem jest prawidłowy. Takie rozwiązanie jest naprawdę bardzo proste i może w niektórych przypadkach ułatwić "zwolnienie" pracy wentylatora.
Przejrzałem też linki z tej strony - wszystko o wyciszaniu i chłodzeniu.
Dowiedziałem się, że Maxim produkuje specjalizowane układy scalone do regulacji obrotów. Przykładowy schemat poniżej. Z dumą i ulgą zauważyłem, że polska myśl techniczna tradycyjnie znacznie wyprzedza "zachodnią" i jako naród nie mamy czego się wstydzić! Oczywiście wiem, że to tylko skromny układzik ten mój Noise Killer ale konkurencja w tej dziedzinie jest jeszcze daleko w tyle!
Załączniki
MAX6650.gif
(4.64 KiB) Pobrany 8383 razy

Heretic
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 1
Rejestracja: sob 09 sie 2003, 23:40

Re: zasilacz chłodzony wodą

Postautor: Heretic » śr 10 wrz 2003, 0:48

elezibi pisze:Witam
ciekawe jak to się ma do znaku B i innych norm bezpieczeństwa
i jak to jest rozwiazane fizycznie
hym chłodzą woda a wentylatory dalej są???
cyt:''Dzięki zastosowaniu chłodzenia wodnego (bloki o podwyższonej sprawności) możliwe było znaczne ograniczenie obrotów wentylatora. "

pozdr


MHM- chlodzenie woda jest calkowicie bezszumen - tzn. szum wydzielany udalo sie obnizyc do 12 decybeli. Jak? Stosujac pompke wodna. Tylko ona wydziela szum (wlasnie owe 12 decybeli to jej zasluga)

Jak to sie ma do bezpieczenstwa? A widziales juz chlodzenie cieklym azotem? Dolewa sie go z termosu. NIestety dziala tylko na kilkanascie minut (szybko paruje)

No coz, dziedzina chlodzenia woda szybko sie rozwija, a dzieki stosowaniu nowoczesnych materialow, szczelnych przede wszystkim, ryzyko utopienia procka jest minimalne.

Poza tym panowie, zapomieliscie o jednym - czesto glowna przyczyna halasu komputera nie sa wiatraki, tylko dyski twarde (szczegolnie te szybkie). (Tu polecam dzwiekoszczelne okrywy)

Co do chlodzenia woda - rzeczywiscie cpc przestawilo szczegolowy obieg wody (lacznie z zasilaczem, chlodzenie grafiki, procka glownego, dysku twardego, chipsetow plyty glownej). Szum niewielki, a efekty lepsze, bo powtarzalne i wydaniejsze (a obnizenie predkosci obrotowej przeciez obniza wydajnosc chlodzenia, nawet z automatyczna regulacja)

Takze jak latwo zauwazyc, jestem za chlodzeniem ciecza, bo to jest przyszlosc chlodzenia, a nie coraz wieksze kaloryfery i moze juz niedlugo cale uklady coolerow. Ile tego moze byc w kompie? Wiecie ile coolerow juz zalecaja? 5! Minimum! Oglupiec mozna!

Gość

Wyciszenie komputera

Postautor: Gość » śr 03 gru 2003, 16:29

Lubię rozwiązania proste i skuteczne. :lol: :lol: :lol: Lanie wody do komputera to może i dobre i skuteczne rozwiązanie problemu ale w mojej ocenie to gruba przesada! :!: :!: :!: Jeśli procesor lub zasilacz pracuje stabilnie a wentylatory nadgorliwie te urządzenia chłodzą to Noise Killer będzie prawidłowym rozwiązaniem - jedynym zresztą z dostępnych w handlu na profesjonalnym poziomie. :D Kupiłem kilka i nadziwić się nie mogę finezji wykonania. Pozdrowienia Panie Konstruktorze od Pawła ze Szczecina. :D

wea

Postautor: wea » śr 24 gru 2003, 23:55

a ktos interesowal sie moze chlodzeniem freonem, po co od razu azot - do ponownego skroplenia potrzeba chyba 250atmosfer, a na poczciwej mieszance propan-butan mozemy zjechac z temperatura nawet do -50*C

Gość

Wyciszenie komputera

Postautor: Gość » ndz 13 cze 2004, 22:04

Pozdrawiam ze słonecznego Zakopanego! :D :D :D
Noise Killer is World Best! :D :D :D
Ci, którzy zachwalają chłodzenie wodne to wyłudzacze pieniędzy! Nie lejcie wody ani do komputera ani do naszych mózgów! Rozwiązania najprosztrze są najlepsze! :lol:
Kupiłem, zainstalowałem, zapomniałem o hałasie! :D :D :D

Gość

Postautor: Gość » pn 28 cze 2004, 22:36

Ja uszczelniłem swój zasilacz i zalałem go całkowicie olejem transformatorowym (takim od energetycznych transformatorów wysokiego napięcia) i też jest cisza! :lol: Po co komu taki Noise Killer? :?:
Jak nie ma wcale wentylatora to nie ma wcale hałasu! :!: :!: :!:

Gość

Postautor: Gość » czw 08 lip 2004, 11:11

ziemniaki do srodkai frytki gotowe ... :)

Kamil z Katowic

Postautor: Kamil z Katowic » wt 03 sie 2004, 14:50

Kolega Bartłomiej mógłby pomyśleć o produkcji seryjnej nie tylko jednego rodzaju np. z cyfrowym termometrem, z dwoma i więcej punktami mierzącymi temperature(przełączasz i masz temp. na procku, przełączasz i masz temp. na grafice, przełączasz) itp. Projekt jest jak najbardziej na miejscu. Pełen profesjonalizm jak nigdzie indziej.

Gość

Postautor: Gość » wt 03 sie 2004, 14:56

Kamil z Katowic pisze:Kolega Bartłomiej mógłby pomyśleć o produkcji seryjnej nie tylko jednego rodzaju np. z cyfrowym termometrem, z dwoma i więcej punktami mierzącymi temperature(przełączasz i masz temp. na procku, przełączasz i masz temp. na grafice, przełączasz) itp. Projekt jest jak najbardziej na miejscu. Pełen profesjonalizm jak nigdzie indziej.

A tak w ogóle to jeden egzemplarz noise killer jest dojednego fana? Jak chce do 3 wentylatorków to musze kupić 3 noise killer czy wystarczy jakiś tranzystor podpiąć?

Aleksander

Wyciszenie komputera

Postautor: Aleksander » ndz 05 gru 2004, 0:23

Wentylator zwykle chłodzi procesor lub zasilacz, czasmi wyciągamy powietrze z wnętrza obudowy. Średnia temperatura powietrza we wnętrzu obudowy nie jest ściśle skorelowana ani z temperaturą procesora ani z temperaturą we wnętrzu zasilacza (konkretnie na radiatorze z diodami prostowniczymi). Sterowanie w identyczny sposób trzema wentylatorami z pokładu jednego Noise Killera jest najbardziej koszmarnym pomysłem, bo w prostej lini prowadzi do zniszczenia komputera! Z tego co przeczytałem w opisie na Allegro to: "jeden Noise Killer to jeden cichy wentylator"
Domyślam się, że można wzmocnić stopień wyjściowy mocy do poziomu pozwalającego na wysterowanie trzech równolegle połączonych wentylatorów. Kto wtedy ochłodzi ten "wzmocniony" stopień koncowy bo grzać się on wtedy będzie okrutnie! Jestem zwolennikiem wyrażonej tu wcześniej zasady aby proste rzeczy nie komplikować bez uzasadnionej potrzeby (chodzi chyba o oszczędność pieniędzy na zakup dla każdego wentylatora osobnego Noise Killera).
Nie spotkałem się jeszcze z innym tak tanim a jednocześnie tak profesjonalnym układem termoregulatora!
Pomyślcie chwilę! Trochę rozsądku i nie kombinować jak koń pod górę!
Trzymajcie się zdrowo!
Aleks

Gość

Postautor: Gość » ndz 05 gru 2004, 17:04


Gość

Postautor: Gość » pt 07 sty 2005, 0:26

Genialne!
Przejrzałem proponowany link i doznałem olśnienia! Smierć frajerom używającym Noise Killera! Doskonałe rozwiązanie z wyświetlaczem i poważnym procesorem (chyba Pentium 100). Globalne, nawet przez internet sterowanie pracą wentylatora we własnym komputerze! Cena kilkudziesięciokrotnie wyższa niż głupi Noise Killer nie powinna nikogo zniechęcać! Lepiej zapłacić za Mercedesa i jeżdzić Mercedesem niż grosze za malucha i jeździć maluchem! W końcu to Mercedes jest samochodem a maluchowi tylko się tak zdawało! Nie kupujcie nigdy Noise Killera! Są naprawdę lepsze rozwiazania!

Gość

Postautor: Gość » śr 12 sty 2005, 12:59

Nie każdy śpi na pieniądzach. Porażająco niska cena Noise Killera była dla mnie zachętą do kupna a efek końcowy przeszedł moje oczekiwania! :D :D

Gość

Postautor: Gość » pn 17 sty 2005, 19:45

Witam!
A ja mam spory problem z wyciszeniem zasilacza (bo tylko on mi hałasuje w komputerze).
Otóż mam zasilacz na gwarancji i odpada rozkręcanie tego "brzęczoła". Mój zasilacz ma w prawdzie regulacje obrotów wentylatorów i na początku chodzi cicho, ale gdy troche pochodzi to się nagrzewa i zaczyna buczeć...
Jest na to jakieś wyjście? Myślałem już o wyjęciu zasilacza na zewnątrz, ale ponieważ moja obudowa jest zmoddingowana (czyt. CAŁKOWICIE przezroczysta) to troche to głupio wygląda! Może należało by dokupić jakieś "tunele powietrzne", gdzie powietrze by od razu wydobywał z zewnątrz obudowy, albo po prostu zamontować na obudowie wentylatory, które by wpompowywały powietrze (jeszcze nie mam żadnych wentylków na obódowie ^_^" ).

Prosze pomóżcie!

Gość

Postautor: Gość » wt 18 sty 2005, 12:09

Anonymous pisze:Witam!
A ja mam spory problem z wyciszeniem zasilacza (bo tylko on mi hałasuje w komputerze).
Otóż mam zasilacz na gwarancji i odpada rozkręcanie tego "brzęczoła". Mój zasilacz ma w prawdzie regulacje obrotów wentylatorów i na początku chodzi cicho, ale gdy troche pochodzi to się nagrzewa i zaczyna buczeć...
Jest na to jakieś wyjście? Myślałem już o wyjęciu zasilacza na zewnątrz, ale ponieważ moja obudowa jest zmoddingowana (czyt. CAŁKOWICIE przezroczysta) to troche to głupio wygląda! Może należało by dokupić jakieś "tunele powietrzne", gdzie powietrze by od razu wydobywał z zewnątrz obudowy, albo po prostu zamontować na obudowie wentylatory, które by wpompowywały powietrze (jeszcze nie mam żadnych wentylków na obódowie ^_^" ).

Prosze pomóżcie!


Udało się! Wyciszyłem zasilacz prostym manewrem: odwróciłem go do góry "brzuszkiem" i jest cisza. Jak to zadziałało? Otóż wcześniej gorące powietrze z obudowy zostało wciągane do zasilacza i leciało przez górną część zasilacza przez cały układ (układ był na górze, a radiatory na dole - bezsensu, bo przecierz każdy wie, że gorące powietrze idzie do góry). Teraz, po odwróceniu powietrze nie przelatuje przez układ, tylko przez radiatory, które teraz są na górze. I w ten sposób gąrące powietrze "zabiera" jeszcze większe ciepło z radiatorów.
Jeżeli ktoś ma tego typu zasilacz to polecam ten sposób, bo jest on łatwy, tani i cała operacja zajmuje 30 sekund, a najważniejsze jest to, że niestraciłem gwarancji na zasilacz! :)

szadziol

chłodzenie i wyciszanie

Postautor: szadziol » pt 04 lut 2005, 16:02

witajcie mam proble jak wymienic wentylator w zasilaczu kupiłem wentylator który ma 3 kable a w zasilaczu ma 2 co zrobić i dlaczego tak głośno pracuje zasilacz pomóżcie

Bronek_84
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 25 sty 2005, 20:39
Lokalizacja: Tarnów
Kontaktowanie:

Postautor: Bronek_84 » pt 04 lut 2005, 21:29

Ja również od paru lat walczę o ciszę w różnych kompach. W końcu poszedłem na łatwiznę, która okazała się najlepszym rozwiązaniem. zakupiłem:
a) do zasilacza http://www.allegro.pl/show_item.php?item=40528504
b) na procka http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41429749 i przepolerowałem stopkę papierami wodnymi na szybie, tak że wyszło lustro!!

Zasilacz mam badziewny bo Codegen 300W wyśnionych :wink: , procek to Athlon XP 2000+.

Chłodzenie to jest naprawdę niezawodne!!! i sam wiatrak do zasilacza jest duuużo tańszy niż prezentowany Noise Killer. A jeśli wiatraczek w zasiłce zaczyna się kręcić za szybko co jest równoznaczne z wysokim poziomem chałasu to oznacza że mamy za słaby sasilacz i wymaga mocnego chłodzenia. A Noise Killer i tak nadaje się tylko do 1 wentyla
:?
Miło jest pomajsterkować lecz żyjemy w takich czasach gdzie można bardzo tanio kupić gotowy wiatrak z regulacją obrotów o dobrych parametrach i jakości.

Niedawno pytałem o jakiś reg. wentylatora na forum ale tylko dlatego, że mam w swoich szpejach duży 12cm wentyl, który chciałem zamontować bratu we wzmacniaczu, lecz tak żeby "dawał czadu" tylko wtedy gdy jest to konieczne

Podziwiam to urządzonko bo jest zajefajnie wymyślone i jedyna jego wada to wysoki koszt w porównaniu z profesionalnym wentylatorkiem :? , po prostu jest to nieopłacalne!

Zacytuję przysłowie, które się przyda gdy konstruktor Noise Killer'a zacznie mówić, ze nie mam racji :P "każda pliszka swój ogonek chwali" :D :wink:
I to by było na tyle ;-)

ozi

:)

Postautor: ozi » pt 04 lut 2005, 23:02

Czytam sobie ta dyskusje i usmiecham sie pod nosem. Moj komputer nie ma ani jednego wentylatora. Jedynym elementem wydacym dzwiek jest 2.5 calowy dysk ktory niebawem zamkne w szczelenej obudowie z racji tego ze sie nie grzeje. Mysle jeszcze nad instalacja systemy na pamieci compactflash ale jeszcze mi sie to nie udalo :)

Gość

Postautor: Gość » sob 05 lut 2005, 11:27

Pełne poparcie dla "Bronek_84". Noise Killer to g. może dobre dla bogaczy! Cena 15zł to zdecydowanie za dużo! :!: :!:
Tylko cztery wzmacniacze operacyjne - prościzna! :!: :!:
P R Y M I T Y W :!: :!: :!:
Ja kupiłem na Allegro dużo tańszy potencjometr (zaledwie 9,99zł) i nim mogę codziennie płynnie kontrolować temperaturę CPU. Jak w okienku Windows widzę, że temperatura rośnie to podkręcam obroty, jak maleje to zmiejszam gałką obroty! Super prosta sprawa i ile mam frajdy co chwila kręcąc potencjometrem! :D :D :D

Bronek_84
Raczkujący użytkownik 2
Raczkujący użytkownik 2
Posty: 14
Rejestracja: wt 25 sty 2005, 20:39
Lokalizacja: Tarnów
Kontaktowanie:

Postautor: Bronek_84 » sob 05 lut 2005, 14:14

Anonymous pisze:Pełne poparcie dla "Bronek_84". Noise Killer to g. może dobre dla bogaczy! Cena 15zł to zdecydowanie za dużo! :!: :!:
Tylko cztery wzmacniacze operacyjne - prościzna! :!: :!:
P R Y M I T Y W :!: :!: :!:
Ja kupiłem na Allegro dużo tańszy potencjometr (zaledwie 9,99zł) i nim mogę codziennie płynnie kontrolować temperaturę CPU. Jak w okienku Windows widzę, że temperatura rośnie to podkręcam obroty, jak maleje to zmiejszam gałką obroty! Super prosta sprawa i ile mam frajdy co chwila kręcąc potencjometrem! :D :D :D


Nie za bardzo mnie zrozumiałeś bo ja nie do końca potępiam Noise Killer'a. Jest to dobre rozwiązanie bo jest stosunkowo proste, a co za tym idzie niezawodne. Regulowanie samemu obrotów nie wchodzi w grę bo o to tu chodzi żeby pracę wentylatora zautomatyzować, a nie zawracać sobie gitary ciągłym regulowaniem. Pamiętaj, że człowiek jest omylny i możesz kiedyś sobie tak przykręcić, że coś ci się przegrzeje ;) . Nie potrzebnie kupiłeś potencjometr za dychę bo można kupić zwykły wystarczający za dużo mniejszą kasę i to praktycznie na miejscu twojego zamieszkania. No tak. Kupiłeś to za 9,99 a koszt przesyłki? to samo się tyczy Noise Killer'a :? . Jeśli Noise Killer był by sprzedawany w cenie 20 zł ale wraz z porządnym wentylatorem to może była by to atrakcyjna oferta.
I to by było na tyle ;-)

Awatar użytkownika
zul
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 1
Rejestracja: czw 17 lut 2005, 0:42
Kontaktowanie:

Tłumik na zasilacz.

Postautor: zul » czw 17 lut 2005, 0:52

Wyciszenie zasilacza bez elektroniki. Stworzyłem tłumik absorbcyjny na zasilacz komputerowy. Możecie go obejrzeć na http://www.rozwiazania-akustyczne.tk .
tyle,
zul

Gość

Postautor: Gość » czw 17 lut 2005, 1:28

Ja też chcę się pochwalić: :P Mieszkam w bloku i mój komputer wyprowadziłem z mieszkania na balkon. Dziurą w ścianie przepuściłem wszelkie przewody i uszczelniłem silikonem :P co by hałas tą dziurą mi nie wchodził. :lol: Efekt końcowy super! :!: :!: :!: Nie słyszę go już! 8) 8) 8) Każdy poważny użytkownik powinien to samo zrobić! :D
I jeszcze ta cena: Z E R O kosztów (dziurę wywierciłem sobie za darmo! :!: :!:) Nikt nic lepszego nie wymyślił i nie wymyśli.
KALI

marcin_K

a jak wkładasz CD?

Postautor: marcin_K » pn 21 lut 2005, 21:54

Anonymous pisze:Ja też chcę się pochwalić: :P Mieszkam w bloku i mój komputer wyprowadziłem z mieszkania na balkon. Dziurą w ścianie przepuściłem wszelkie przewody i uszczelniłem silikonem :P co by hałas tą dziurą mi nie wchodził. :lol: Efekt końcowy super! :!: :!: :!: Nie słyszę go już! 8) 8) 8) Każdy poważny użytkownik powinien to samo zrobić! :D
I jeszcze ta cena: Z E R O kosztów (dziurę wywierciłem sobie za darmo! :!: :!:) Nikt nic lepszego nie wymyślił i nie wymyśli.
KALI



A jestem ciekawy jak wkladasz CD do napędu? :lol:
A zima to chyba musisz go grzać.

Gość

Postautor: Gość » wt 22 lut 2005, 9:40

Bartłomiej Okoński pisze:Zasilacz to bardzo poważny problem. Obawiam się o zdrowie i życie potencjalnych modernizatorów! Nie chcę nikogo narazić na porażenie prądem elektrycznym! Nie na darmo zasilacz jest zamknięty w metalowej puszce! Ale do rzeczy:
1. Miałem szczęście mieć do dyspozycji wiele zasilaczy ATX. Nie wszystkie nadają się do modernizacji - przyczyna to bardzo kiepska klasa wykonania, anemiczny miniaturowy transformator mocy, brak elementów filtracji zakłócen od strony sieci i wyjściowej, zbyt małej pojemności główne elektrolity, maleńkie radiator, tranzystory itp. Wniosek: kluczem do sukcesu jest na dzień dobry porządny zasilacz - nie mylić z ogłupiającymi nieświadomych naklejkami z napisami dotyczącymi mocy zasilacza i jego możliwościami prądowymi - wszystko to pic na wodę i fotomontaż dla naiwnych.
2. Jak mamy porządny zasilacz to:
a.)do strony sieciowej możemy zoptymalizować mostek prostowniczy - dać większy jeśli są np. diody 1A- polecam mostki 8 lub 10 A w plastykowych płaskich obudowach;
b.)zwiększyć pojemność elektrolitów - najlepiej 2x680uF/200V,
c.)wymienić tranzystory mocy jeśli są w obudowach TO220 na ich mocniejsze odpowiedniki w odudowach TO247 - nie wolno zapomnieć o większych podkładkach izolacyjnych- najlepiej ceramiczne lub mikowe!
d.)zwiększyć powierzchnię chłodzącą poprzez wymianę radiatora (miedż jest najlepsza) lub poprzez przykręcenie dodatkowego radiatora np. od starego procesora - decydują indywidualne możliwości.
e.)od strony wtórnej zaczynamy od wymiany diód prostowniczych na lepsze- ja osobiście wymieniałem wszystkie na diody podwójne Schottky'ego 40A/45V w obudowie TO247 o możliwie najniższym napięciu przewodzenia - testowałem poszczególne egzemplarze różnych producentów w domowym samodzielnie zrobionym testerze wysokoprądowym (od 0 do 50A) który moim zdaniem każdy powinien mieć i pewnie każdy ma.
f.)radiator podlega również wymianie lub poprzez przykręcenie dodatkowego radiatora radykalnemu zwiększeniu powierzchni a przez to obniżeniu jego rezystancji termicznej.

Miłym akcentem na koniec oprócz zamocowania na stronie wtórnej (tam gdzie diody prostownicze) czujnika sterownika obrotów wentylatora jest wymienienie elektrolitów na większe - np. 2200uF/10V i 2200uF/16V w odpowiednich miejscach.

W kwesti grzania się filtru na wyjściu diód prostowniczych informuje, że filtry w zasilaczach są wykonywane często na przypadkowych rdzeniach - w dzisiejszych czasach jest bardzo niewielu elektroników którzy potrafią odróżnić rdzenie ferytowe od rdzeni proszkowych - wyglądają identycznie a parametry różnią się diametralnie! W publikacjach często mH są mylone z uH i nikt na to nie zwraca uwagi! Podejrzewam że to może być przyczyną grzania. Druga możliwość jest również bardzo prawdopodobna- uzwojenie filtru zostało wykonane z powodu oszczędności przewodem o za małej średnicy w stosunku do prądu który nim płynie.

Należy się dobrze zastanowić nad posiadaną wiedzą elektroniczną zanim podejmniemy się podobnej przeróbki! Sprawdzenia pracy zasilacza po modernizacji dokonywałem za pomocą testera - sztucznego obciążenia z włącznikiem standartu ATX. Tester wykonałem samodzielnie z dużego radiator z dużym wentylatorem, na nim umieściłem trzy tranzystory polowe dużej mocy (IRFP250), każdy dla innego napięcia, zrobiłem z nich najprostszą metodą źródła prądowe i odpowiednio dla napięć wyjściowych obciążyłem: 12A dla +5V, 15A dla +3,3V, 5A dla +12V. Złącze kontaktowe pochodziło ze starej płyty ATX. Praca zasilacza pod obciążeniem rzędu 130-180W przez kilka godzin pozwala dokładnie go przetestować i nabrać do niego zaufania.
Kontrolowałem głównie temperaturę radiatora z diodami prostowniczymi - bo to właśnie tam wydziela się najwięcej mocy!
Życzę powodzenia i zalecam najdalej idącą ostrożność!
Lepszy głośny zasilacz niż porażony prądem elektrycznym adept sztuki wyciszania komputerów.


Wróć do „Komputery, oprogramowanie i internet”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 5 gości

cron