Forum Elektroniczne

Podejrzewam ze procedura bedzie podobna do rozmagnesowywania kineskopu.

Czeeeee; kolejna ofiara neodymów. Zakład energetyczny załatwia te problemy za kilka tys. zyli - jak sie dobrowolnie zgłosi. Juz jest niezła kolekcja frajerów, która dała sie nabrac na magnesy . Powodzenia.

początkowo licznik zwalnia i(trwale się magnesuje)potem robi się KUSOCIŃSKI i chodzi 2 x szybciej .....ale jak ktoś ma za dużo kasy to polecam neodymy(lepiej wpłacić na PCK)

Nie pytaj jak rozmagnesować, bo już rozmagnesowałeś. W środku jest magnes ferrytowy który działa na tarczę jak hamulec.
Silne pole z neodymu może doprowadzić do jego odmagnesowania i wtedy tarcza nie jest już hamowana jak dawniej...

Hmmmm...
Kombinacje z oddziaływaniem na licznik no cóż
A "obce" zero? Próbował ktoś???????

Anonymous pisze:A "obce" zero? Próbował ktoś???????

"Obce" zero nic nie zmieni bo cewka prądowa w liczniku jest na przewodzie fazowym, więc przepływ prądu i tak będzie rejestrowany.

Jak aluminium może się namagnesować? Chodzi chyba jednak o rozmagnesowanie hamulca ale o ile wiem to on służy do hamowania tarczy po ustaniu jej napędzania przez obwody licznika.

A z wodomierzami jest tak samo?? Sąsiad sobie załorzył.. Czy tam przekładnia jest mechaniczna??

Nie wiem jak to jest z magnesami itp. ale wiem że można zrobić bez bliskiej ingerencji zewnętrznej (np. magnsem) i wewnętrznej tak by licznik kręcił się wstecz i to z dość dużą prędkością... Widziałem osobiście taki bajer. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale się dzieje. Ponieważ jest to nielegalne, więc nie napiszę jak coś takiego zrobić (właściwie to nic nie trzeba robić. Wg. mnie jest to wpadka konstrukcyjna. Ktoś nie wziął tego pod uwagę i gdyby nie prawdziwy przypadek to tego nikt nigdy by nie dostrzegł, bo to wyszło na jaw podczas normalnego użytkowania urządzeń.)

...Anonim... pisze:Nie wiem jak to jest z magnesami itp. ale wiem że można zrobić bez bliskiej ingerencji zewnętrznej (np. magnsem) i wewnętrznej tak by licznik kręcił się wstecz i to z dość dużą prędkością... Widziałem osobiście taki bajer. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale się dzieje. Ponieważ jest to nielegalne, więc nie napiszę jak coś takiego zrobić (właściwie to nic nie trzeba robić. Wg. mnie jest to wpadka konstrukcyjna. Ktoś nie wziął tego pod uwagę i gdyby nie prawdziwy przypadek to tego nikt nigdy by nie dostrzegł, bo to wyszło na jaw podczas normalnego użytkowania urządzeń.)

liczniki mają mechaniczną blokadę biegu wstecz,więc to musiał być b.stary licznik

liczyk pisze:liczniki mają mechaniczną blokadę biegu wstecz,więc to musiał być b.stary licznik

Mają, ale tylko trójfazowe...

hehe, licznik stary, owszem, ale co śmieszniejsze trójfazowy...

Nie wszystkie mechaniczne liczniki energii elektrycznej posiadają blokady biegu wstecz, są również liczniki prądu trójfazowego, które w pewnych okolicznościach potrafią, i czynią to chętnie, kręcić się w drugą stronę, ku niezadowoleniu Zakładu Energetycznego. Nie są to równiż liczniki wiekowo stare

koszt naprawy to ponad 1000 zl, to i tak malo w porownaniu ze stratami jakie przyniesie uszkodzony licznik lub z kara od dostawcy energii. gsmlaboratory@poczta.fm

Zaraz, mam płacić za licznik który kręciłby się w przeciwną stronę w pewnych okolicznościach? Przecież to nielogiczne. To nie jest moja wina, a licznika. Nikt mi nie może udowodnić, że umyślnie kręciłem nim w przeciwnym kierunku. Przecież mogłem w ogóle o tym nie wiedzieć. W końcu nie każdy ma hobby, które polega na obserwacji licznika. Co innego gdyby zastosować jakieś specjalne narzędzia, ale jeśli on kręci się w przeciwnym kierunku bez tak bogatej ingerencji tylko po podłączeniu zwyczajnego urządzenia, to ja przecież nie będę za to odpowiadał. To co mam np. nie podłączyć żelazka pod tą fazę i iść np. do piwnicy gdzie jest inna faza? Przecież to nie logiczne...

"MS" . masz rację że aluminium nie da się namagnesować , ale zwróć uwagę że tarcza nie jest gładka , jej powierzchnia tworzy setki mini cewek które poruszając(obracając) się w stałym polu magnetycznym (tzn. w hamulcu tarczy) tworzą zwarty obwód indukcyjny , a zatem opór magnetyczny hamujący tarczę ....nie mam magnesu nie ma hamulca.
co prawda nie łatwo rozmagnesować taki hamulec(magnes stały w liczniku) przy pomocy innego magnesu stałego (łatwiej termicznie) ale jeśli tak się stało , oj zużycie prądu znacznie wzrośnie .
chciałem dodać ,,, ktoś wcześniej pisał że magnes ten służy do hamowania gdy tarcza stoi ..to absolutna nieprawda , na aluminium nie działa pole magnetyczne

Ha!! a wyrwać im te cholerne magnesy, niech nam nie powstrzymują inwencji twórczych, a potem dorobić korbkę (tajną i dyskretną) i kręcić, kręcić, kręcić.
Aha i urzędowo zlikwidować prądy wirowe, ustawowo. Kropka.
Uspiechow żełaju.

śmiem wątpić, jednofazowe też mają hamowanie wsteczne np. 6A8d PAFAL.

Fajna dyskusja ale troszeczke mało wiedzy na temat liczników energii elektrycznej oczywiscie mowa o energi czynnej. Jeżeli chodzi o blokade ruchu wstecznego to posiada ją większość z liczników, nawet te na których nie jest to oznakowane. Jest to oznaczone w symbolu licznika. Nad prawidłowoscią działania i uniemożliwieniem kradzieży energii pracują sztaby naukowców na całym świecie. Nowe liczniki są odporne na działanie domorosłych wynalazców jak żadne inne urządzenia. Pomysły działania mafnesem neodymowym też nie dają zamierzonego efektu. Licznik po rozmagnesowaniu magnesu hamującego wykazuje uchyb przekraczający nieraz +1000%. Ekipy kontrolujące wyposażone są w analizatory mogące na miejscu w obecności klienta sprawdzić uchyby licznika ( np CALPORT 100 dokładność 0,2%). Kończy się to w sądzie bardzo przykro.(Zakłady energetyczne aby uniknąć przepychanek oddają liczniki do ekspertyzy i kierują sprawe do sądu) W ostateczności na podejrzanych klientów są jeszcze inne sposoby, jak liczniki elektroniczne. Rejestrują one oprucz zużytej energii czynnej i biernej wiele innych cennych danych. Są odporne na magnesy, a każda próba jakiejkolwiek ingerencji jest rejestrowana. Wniosek z tego prosty. lepiej nie kombinować, bo to za wiele kosztuje i jest sie narażonym na wyrok sądu. Dostaje się łatke ZŁODZIEJ na ładnych pare lat.

'obce zero"jest jednym z działających sposobów,oczywiście nie wystarczy odłączyć "0" z "linii" i podłączyć do kranu.Każdy kto ma do czyninia z prądem wie że prądy wirowe mają kształt wiru a kierunek obrotu wiru zależy od kierunku przepływu prądu przez uzwojenie.Liczniki"podobnież"mierzą tylko pobór mocy czynnej,a jak wiadomo każdemu elektrykowi w sieci mamy prąd nie stały tylko przemienny,a na moc czynną ma wpływ m.bierna.Myślę że to jest pole do"popisu"dla poszukujących bez "ingeręcji".Pozdrawiam.

'obce zero"jest jednym z działających sposobów,oczywiście nie wystarczy odłączyć "0" z "linii" i podłączyć do kranu.Każdy kto ma do czyninia z prądem wie że prądy wirowe mają kształt wiru a kierunek obrotu wiru zależy od kierunku przepływu prądu przez uzwojenie.Liczniki"podobnież"mierzą tylko pobór mocy czynnej,a jak wiadomo każdemu elektrykowi w sieci mamy prąd nie stały tylko przemienny,a na moc czynną ma wpływ m.bierna.Myślę że to jest pole do"popisu"dla poszukujących bez "ingeręcji".Pozdrawiam.

WITAM. SPRZEDAJĘ MAGNESY OD ROKU I TAK JAK NA WODOMIERZ POLECAM TAK NA PRĄD NIE!!!!!!!!!!!!! NIE WYMYSLONO CHYBA LICZNIKA KTÓRY BY SIE NIE POPSUŁ... WODOMIERZE NATOMIAST STOJĄ I NIECH NIKT NIE ŚMIE W TO WĄTPIĆ. POZDRAWIAM. MAGDA madzikkk83@o2.pl

paco pisze::?:

Juz jednemu "neodymowcowi" napisalem co sadze o "staniu" wodomierzy... Odsylam bo nie chce mi sie jeszcze raz jezyka strzepic na bezmozgow naciagaczy i ich klientow...