Forum Elektroniczne

chodzi mi o rozmagnesowanie dość silnie namagnesowanego urządzenia do którego mam dostęp na odległość nie mniejszą niż15cm. Podobno da się to zrobić "pętlą rozmagnesowującą" którą jest bardzo prosto wykonać niestety ja nie wiem jak. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc w tym problemie?

Witam; typowo rozmagnesowuje sie silnym, zmiennym polem magnetycznym, ale nie wszystko i nie zawsze się to udaje. Jest problem z materiałami magnetycznie twardymi, czyli o wysokiej remanencji.
Stosuje się zwyczajowo cewkę bez rdzenia lub z otwartym rdzeniem
o względnie dużej mocy (co najmniej kilkadziesiat VA). Takie cewki są,
jak sie to mówi żargonowo mocno "przewatowane", t.zn. płynie przez nie znacznie większy prąd, niz wynika to z przekroju zastosowanego drutu,
ale tez używa się ich względnie krótko, najwyżej kilkanaście sekund.
Włączmy prąd, zbliżamy cewkę do elementu rozmagnesowywanego jak najbliżej, powoli oddalamy na taka odległość, aby oddziaływanie pola było niezauważalne i wyłączamy prąd. Ja np.używam do tego cewki od trafa
200VA bez rdzenia - zanim zacznie dymić, mija 20 - 30 sek.
UWAGA!!! całość zasilamy z sieci 230V, istnieje NIEBEZPIECZEŃSTWO
PORAŻENIA PRĄDEM, jeżeli nie zachowamy odpowiednich środków bezpieczeństwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PI

a czy taką cewkę można kupić czy trzeba kupić trafo i go porozbierać?

Tak naprawde, to zalezy troche od elementu, który ma byc rozmagnesowywany - chodzi tu o wymiary. Ale generalnie można wybrac się do najbliższego zakładu remontu maszyn elektrycznych - czyli tam, gdzie przezwaja sie silniki i transformatory i poprosic, aby nawinęli na pustym karkasie od trafa o mocy np. 100 - 150 VA uzwojenie drutem
DNEt (fi) 0,7 - 0,8mm do mniej-więcej wypełnienia karkasu.
Przypominam, że takie ustrojstwo dołączamy do sieci z zachowaniem warunków bezpieczeństwa tylko na kilkanaście sekund.
Co do gotowych urzadzeń - t.zw. pętle rozmagnesowujące mają zazwyczaj serwisy RTV, ale one mają konstrukcję przystosowaną do rozmagnesowywania kineskopów. Krótko mówiąc, jeżeli nie wiem, co ma byc rozmagnesowywane, nie bardzo wiem, co na to dokładnie odpowiedziec - podaje tylko ogólne wskazówki.
PI

WIELKIE DZIĘKI

PRZYKRO TO MÓWIĆ ALE NIE DA RADY DD - liczniki energi elektrycznej dają się rozmagnesować dopiero po zdięciu ze ściany , odłączeniu zasilania i kilkukrotnym przemieszczeniu wewnątrz petli rozmagnesowującej specjalnego urządzenia - które notabene posiadamy.

Nie trzeba było się bawić neodymkami !!!
Marne twoje szanse DD...




Życzliwy z ZE Stargard Szcz.

dzięki. ja się o to nie martwię bo jestem w tej dobrej sytuacji że to koleś się bawił swoim licznikiem bo mu się głupoty zachciało a ja mam swój w jaknajlepszym pożądeczku. Tylko trochę mi go szkoda bo w zasadzie nic nie zatrzymał a wręcz przeciwnie dobił sobie nieźle kWh i dodatkowo zabuli za bezmyślność.

Mam pytanie jak pozbawic licznik wodomierza silnego pola magnetyczne ??

Jak się namagnesowało licznik to trzba teraz płacić za to na skutek błędnych zawyżonych wskazań. Inna metoda polega na wymianie licznika na nowy co łączy się jednocześnie z karą kilku tysięcy złotych. Jest gdzieś na Elektrodzie ciekawy post na ten temat wraz z stosownymi przykładami korespondencji w tej sprawie. Można jeszcze posiąść odpowiednią wiedzę na temat budowy urządzeń pomiarowych i próbować skonstruować odpowiednie użądzenia do rozmagnesowania. To jednak wymaga predyspozycji i jak wcześniej wspomniałem wiedzy. Jak widać kradzież nie popłaca. Złodzieja prędzej czy później spotka sprawiedliwość ziemska albo niebieska.

Łeee tak ładnie się temat zapowaiadał, a okazało sie znów że chodzi o złodziejstwo
Gratuluję pomysłu rozmagnesowania licznika energii. Na pewno jego ustrój, pozbawiony hamującego działania magnesu który normalnie jest w niego wbudowany będzie naliczał więcej