Strona 1 z 1

Detektor gazu - tlenek węgla [czad]

: śr 07 maja 2003, 16:56
autor: rszczep
W związku z barakiem w sklepach planuję zmontować takowy samodzielnie.
Niezbędny jest do tego sam detektor z możliwością podłączenia do niego elektroniki [ jakiś komparator napięcia - to akurat jest proste ].
Czy macie koledzy namiary gdzie cuś takiego można kupić, a może jakaś gotowa aplikacja. Potrzebne jest mi to do łazienki z gazowym podgrzewaczem wody.
W handlu są tylko detektory dymu, ewntualnie gazu ziemnego, ale nigdzie nie ma do CO [czadu].
:lol: :lol:

: śr 07 maja 2003, 17:58
autor: M.Ch.
Witam.

Jeśli dobrze pamiętam to czujnikiem tlenku węgla jest AF 50. Jest też HS 134 ,ale jest znacznie droższy ok.40 zł. Aplikacje były publikowane w "Praktycznym Elektroniku" i prawdopodobnie w "EdW" oraz "EP"

: śr 07 maja 2003, 21:56
autor: Gość
Był jeszcze mój projekt w "Nowym Elektroniku" a odpowiedni czujnik kupisz w firmie Maritex jest tam dego do wyboru
http://www.maritex.com.pl/sklep.htm

Pozdrawian J&J

: czw 08 maja 2003, 9:49
autor: Gość
Dzięki !!!!!!
Ubiegłeś moje następne pytanie, ale mam kolejne - chodzi mi o aplikację która nadaje się pod takowe czujniki. Będę hapy za link.

Pozdrawiam !

ps; który czujnik jest lepszy FIG-tgs2442 czy AF24 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

detektor CO

: pt 09 maja 2003, 17:45
autor: lis2@mediclub.pl
Problem jest trudny, uczciwy detektor CO ma skomplikowaną aplikację, Ze względu na prostokątną charakterystykę przejścia wymaga oscylacyjnego zasilania grzejnika detektora. Zwykle obsługę realizuje specjalizowany procesor. Są w handlu różne detektory, odradzam te które reagują na "wszystko" CO metan, propan itp., alarmu z takiego detektora denat nie usłyszy.
Znanym mi dobrym detektorem jest Figaro (http://www.figarosensor.com/), wymaga jednak sterowania mikroprocesorem.
Jeżeli jest rzeczywista potrzeba sygnalizacji przekroczenia stężenia CO to polecałbym jednak zakup gotowego synalizatora. Polecam "Domowy detektor tlenku węgla DDCO". (http://www.gazex.pl).
Nie polecam różnych gadżetów, szczególnie CGS-1 i CGS-2/1 (http://www.impex-electronics.pl/stacj.html)
Informacje powyższe opieram na własnym doświadczeniu. Proszę zwrócić uwagę na reklamowanie różnych sygnalizatorów powoływaniem się na atesty GIG, Laboratorium Eksplozymetrii i.t.p. Zwykle oznaczają one tylko tyle: Urządzenie jest zasilane z sieci 230V i może być bezpiecznie uzytkowane - "nie skopie" (znak bezpieczeństwa B)
J. Lis