Strona 1 z 1
Stabilizator kompensujacy.
: pn 24 paź 2005, 11:36
autor: Gość
Witam.
Mam o to taki problem. POtrzebny mi jest schemat stabilizatora kompensujacego napiecie od 0 do 37V. Powinien on miec rowniez zabezpieczenie pradowe nie przekraczajace 2mA. Jezeli ktos ma jakies pomysly jak takie cos uzyskac bylbym bardzo wdzieczny. Pozdrawiam.
więcej info ....
: wt 25 paź 2005, 20:46
autor: ^Target
Odnoszę wrażenie, że chodzi o stabilizator kompensacyjny. Jednak podane parametry raczej niewiele mówią. Najprawdopodobniej potrzebujesz zrobić liniowy stabilizator o regulowanym zakresie napięć wyjściowych 0 ... 37 V. Prądy rzędu 2 mA są stanowczo za małe, więc chyba chodziło o ogranicznik na 2A. Generalnie kostka LM350 powinna załatwić problem, jednak będzie potrzeba dodatkowej polaryzacji układu ujemnym napięciem (opisane a pdf-ce). Trzeba tylko pilnować, żeby różnica napięć wejście-wyjście nie przekraczała ok 33V.
Jeżeli to nie wystarczy, pozostaje zmontować stabilizator z elementów dykretnych.
pozdr
: czw 03 lis 2005, 15:38
autor: Gość
Tak zgadza sie, chodzilo o 2A. A potrafilbys cos takiego na bipolarnych zlozyc???
zależy
: czw 03 lis 2005, 20:33
autor: ^Target
mówiąc " na bipolarach" miałeś na myśli samą końcówkę mocy, czy cały układ. Rzucę zatem toporniejszy przykład (tylko elementy dyskretne). Oczywiście jest to tylko idea, dobór konkretnych elementów mysi być dokonany pod kątem danych parametrów. Schemat jest uproszczony do granic możliwości, dlatego nie należy się spodziewać rewelacyjnych właściwości. Pewnym archaizmem jest stosowanie podwójnych diod jako napięć odniesienia. Zamiast tego radziłbym zastosować scalony stabilizator na 1.25V np LM385-1.2. Zastosowanie układu TL431 w miejsce tranzystora T5 (usuwając R4 i diodę D2) zdecydowanie poprawiłoby własności stabilizatora i ułatwiłoby regulację napięcia wyjściowego. Jako zabezpieczenie nadprądowe służy tranzystor T2- gdy na R3 prąd obciążenia wymusi napięcie 0.7V, zacznie on przewodzić i ograniczy wysterowanie tranzystora mocy i w efekcie zmniejszy prąd do zadanej wartości. Iwy max = 0.7 / R3. Tego typu zabezpieczenie też jest dość archaiczne, gdyż wymaga rezystora R3 o dość dużej mocy (nie mówiąc już o stratach, jakie to generuje). Lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie wzmacniacza operacyjnego w roli komparatora, który wykrywa na R3 spadki rzędu 0.1V.
Nie wiem, czy moja sugestia w czymś pomoże, w każdym razie życzę powodzenia.
: czw 03 lis 2005, 22:39
autor: Blasiutek
Witam
Ja zbudowałem układ jak w załączonym pliku i działa bez zarzutów:)
: wt 08 lis 2005, 10:51
autor: Gość
A wiecie moze jak dolaczyc do uklady ktory zalaczyl kolega ^Target drugi stabilizator 'pracujacy' na przeciwnych napieciach aby uzyskac wartosc 0 napiecia odniesienia??
: wt 08 lis 2005, 12:25
autor: movzx
Z tego co wiem, wystarczy zmienic tranzystory na przeciwnie spolaryzowane, odwrocic diody i elektrolity. No i oczywiscie zasilanie ;)
Pozdr.
: pn 14 lis 2005, 17:32
autor: Gość
Tylko jak je dolaczyc?? Jezeli ktos bylby tak mily i narysowal przykladowy schemacik bylbym dozgonnie wdzieczny. Pozdrawiam