Forum Elektroniczne

Cześć

Posiadam wzmacniacz UNITRA WS 315, wzmacniacz chodził bardzo dobrze aż się spalił najpierw jedno wyjście potem drugie. Teraz muszę zmienić płytkę, bo scieszki już są troszkę popsute. Chciałbym naprawić ten wzmacniacz, szukałem układu ścieżek, ale nie mogę znaleźć, czy może ma ktoś ścieżkę do tego modelu? Albo, chociaż do jakiegoś podobnego modelu żeby miał takie same wymiary płytki by się zmieścił w starą obudowę. Jak nie możecie mi pomóc, to, co ja mam zrobić z tym wzmacniaczem?? Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam!

Wymieniac plytke?!? Czegos takiego jeszcze nie widzialem :O
Po prostu polataj upalone sciezki srebrzanka i bedzie smigac ;)
No i skoro padly wyjscia to pewnie koncowka mocy jest do wymiany (za duzo "umcy umcy" ;))
Pozdr.

Z reguły polskie "powery" klepano prawie na jedno kopyto, więc jeśli nie znajdziesz oryginalnego schematu to zerknij tu: http://www.danio.jaw.pl/unitra.html i posiłkuj się na czymś podobnym. Mogło być faktycznie zbyt dużo "umcy umcy", albo zbyt mało Z. Nasze sprzęciory były na to wrażliwe. Z minimum 8Ohm. Wzmacniacz odpalaj bez podpiętych tranzystorów mocy i na ćwierć mocy. Jak uruchomisz to je dopniesz i wyregulujesz prąd spoczynkowy.