Forum Elektroniczne

Po pierwsze: To co chcesz zrobic (sadzac po linku ktory podales) to nie zgrzewarka, tym bardziej nie impulsowa... - tylko po prostu maszynka do ciecia styropianu :D
Sprecyzuj co chcesz zrobic i moze uzywaj mniej czerwonego koloru bo mozna oslepnac ;)
Pozdr.

PS. I popracuj nad ortografia - bedzie sie przyjemniej czytac.

Pomysl dosc pokrecony ;)
Mysle ze latwiej by bylo zrobic reczne zwalnianie elektromagnesu : po nacisnieciu "start" lapalby automatycznie, po czym uzytkownik zwalnialby drugim przyciskiem kiedy uzna ze plastik juz ostygl - mozna to zrobic chociazby na 4027 (plus tranzystor i zwykly przekaznik)
Pozdr.

PS. Bieganie za elektronem jest dosc chaotyczne co nie najlepiej swiadczy o elektroniku ;)

Jesli mogę wtrącić-pomysł wcale nie wydaje się być taki pokręcony,choć nieco jakby przerośnięty.Otóż,wcale nie jest potrzebny wyłącznik czasowy mikroprocesorowy (mam niechęć do zastępowania prostych układów cmos skompilkowanymi układami mikroprocesorowymi).Kolega uprzejmie juz to zasugerował,lecz jako włącznik prądu roboczego użyłbym raczej pary tyrystorów (przekaznik jest nietrwały).Odnosnie samego zasilacza to pojęcie impulsowy-sugeruje rodzaj zasilacza w twoim przypadku mam wrażenie dotyczy czegoś innego-sposobu pracy.Chyba chodzi o to że obciążenie i praca jego będzie odbywała się w sposób przerywany,czyli impulsami,tzn.że grzanie będzie trwało przez chwilę po czym będzie przerwa w pracy i znów grzanie i znów przerwa.Dla nas (tak dumnie to powiem)zasilacz impulsowy to co innego a tobie chodzi o zasilacz do pracy przerywanej lub dorywczej.Może więc być to twój transformator (nie mający nic wspólnego z zasilaczem impulsowym)o ile spełnia on warunek P=IxU P-moc transformatora I-prąd płynący przez grzałkę U-napięcie na wyjściu transformatora .Wprawdzie jest to warunek potrzebny do pracy ciągłej ale to da zapas bezpieczeństwa i transformator na pewno się nie spali.Jesli chodzi o napęd ramienia-nie stosuj przekazników,może byc tranzystor,triak,tyrystory cokolwiek z tych rzeczy daje trwałość wielokrotnie większą i warto pogłówkować.Pozdrawiam.

jeszcze tylko chciałbym odradzić napęd za pomocą takiego elektromagnesu,proponuję siłowniczek pneumatyczny(wymaga komresora)lub napęd silnikowy zbudowany na bazie silnika od wycieraczek samochodowych(za pomoca korbowodu i spręzyny)

ZNALAZŁEM TROCHE CZASU I POSTANOWIŁEM TROXHE PORYSOWAĆ ABYŚCIE DRODZY DORADCY ZOBACZYLI MNIEJWIECEJ JAK TO WYGLĄDA TUTAJ WIDAC JAK ZGRZEWARKA WYGLADA OD BOKU A TUTAJ MAM ODWIECZNY DYLEMACIK PODŁACZENIOWY
kupiłem juz przekaźnik i elektromagnes teraz trapi mnie ze przekaźnik jest zasilany napieciem 220V a elektromagnes 24V w biegu przeoczyłem ten mały szczegół ;(
jeszcze niewiem jak połączyć "Start" zeby w jednym czasie zadziałał elektromagnes i nagrzewa sie taśma oporowa ;( POMOCY!!!

zamieszczam tez dokumentacje do sterownika

nie wiem co koledzy na to ale mnie sie to nie podoba,za dużo elementów fabrycznych (niecałkowicie pasujących)za mało inwencji twórczej i samodzielności,ja się wyłączam,nara.

zacznijmy wiec od początku.Musisz postawić sobie podstawowe pytania:czy zgrzewarka ma pracować długotrwale i zgrzewać wiele elementów w ciągu dnia czy też zgrzać raz na jakiś czas pojedynczy egzemplaż-to ma zasadnicze znaczenie.po drugie czy chcesz użyć to co masz i jakoś to będzie, czy zrobić coś na nowo.I to by było na tyle w kwestii pytań.Teraz moje opinie(jeśli możesz wybaczyć)elektromagnes o sile ciągu 1,5 kG stanowczo odradzam-za słaby i strasznie głośno pracuje,że o poborze prądu nie wspomnę.docisk elementów zgrzewanych lub zmiękczanych powinien być powiedzmy znaczny,elektromagnesu używa się tam gdzie wystarczy coś wbić,uderzyć ale nie przytrzymać czy co gorsza ścisnąć -stanowczo odradzam.co do grzania trzeba się zastanowić czy listwę grzewczą zasilać impulsami (duży prąd aby szybko nagrzać)czy zasilić ją stale aby utrzymywała stałą temperaturę.Poza tym widziałem kilkakrotnie zgrewarki tego typu ,ale one służą do zgrzewania folii,przy pakowaniu,w twoim zastosowaniu musi być inaczej.nara.

Pozwolę sobie zabrać głos w tej sprawie bo już kiedyś coś takiego przerabiałem, awięc pierwsza sprawa: transformator ten podany może nie sprostać zadaniu bo choć moc powinna wystarczyć,ale napięcia i ilość uzwojeń wtórnych dyskfalifikują go do te pracy. Ja osobiście do swego wytworu zastosowałem typowy transformator tzw. bhp na 24 V. Ten transformator pracuje świetnie przy różnych długościach zgrzewarki i to można powiedzieć przy pracy ciągłej. Jeśli chodzi o regulację temperatury zgrzewania to można sobie darować gdyż jakość zgrzewu wystarczy regulować czasem włączenia trafo jakimś układem czasowym. Ja osobiście zastosowałem układ z dodatkowym transformatorkiem 12V i przekażnikiem, który załącza uzwojenie pierwotne transformatora głównego. Z elektromagnesu do przyciągania radzę zrezygnować nie zdaje egzaminu bo potrzebna jest dość duża siła docisku by zgrzew dobrze trzymał i jeśli to nie są zbyt grube foliue wystarczy chwilę przytrzmać ręką ramię ktore widać na rysunku. Pisze to z praktyki i wiem że po paru próbach zgrzewy wychodzą idealne, wiec jeśli moje wypociny na coś sie zdadzą to jest mi miło i życzę powodzenia!

przepraszam ze dodałem to samo 3 razy ale miałem kłoppoty z przeglądarką moze da sie to jakos usunąć

Tu pokaze co skreciłem dotychczas

jesli tak ,to potrzebne są ci tylko dwie czasówki(jedną już masz)przycisk podaje napięcie na 1 czasówkę i jednocześnie na tr.24V(docisk)i drugą czasówkę.1czas. stykiem pomocniczym podtrzymuje napięcie przez cały zadany sobie czas t1 (czas trzymania wielkiej szczęki)druga czasówka czeka z załączeniem obwodu grzania przez czas określony przez jej nastawę t2,po czym załącza grzanie na czas t1-t2.po upłynięciu czasu t1 otwiera się szczęka o jest po krzyku.styki należałoby wzmocnić poprzez zastosowanie styczników.

jeśli ten układ powodowałby rozrywanie zgrzewów proponuję użyć trzecią czasówkę która zatrzymałaby szczękę na dole jeszcze chwilę po zgrzaniu ale to może nie być konieczne,ale jeśli jednak to raczej wolałbym na twoim miejscu zbudować własny układ logiczno-czasowy na cmosach.

jeśli juz maowa o pzreakaźnikach:)
MAM małe pytanko co do podłączenia przekaźnika czasowego tabliczki a raczej to co na nim jest napisane umieszczam na rysunku.
Zaciski wychodzące z przekaźnika czasowego 1B,1C,1D,1F,1H,2B,2C,2E,2H,2A
TERAZ WIELKA PROŚBA PROSZĘ O ROZSZYSZFROWANIE TEGO SCHEMATU I WYTŁUMACZENIE MI CO I JAK MAM PODŁĄCZYĆ

do przekaźnika czasowego chce podłaczyć elektromagnes ale jest on na 24V mam do niego zasilacz 24V

Jak to ma działać?

Juz mowie wpiskam przycisk impulsowy czyli taki mikrostyk załącza mi sie elektromagnes działa przez określony czas poczym przekaźnik mi go odłącza ponownie naciskam start elektromagnes sie załacza przekaźnik po upłynięciu ustawionego czasu go rozłacza itd wydaje sie proste.



informacja typu podłącz zasilanie do 1x 2z przycisk start do 1c itp bardzo by mi pomogła oraz wytłumaczenie co i jak oznacza ;D