Forum Elektroniczne

Dopiero zaczynam z zasilaczami, więc w miarę możliwości przoszę o radę:-) Problem wygląda następująco: - po włączeniu zasilacz lekko zakręci wentlatorem i po upływie ok. 3 - 4sek. znów załacza. Zasilacz tm jest sterowany przez układ AS 3844. W pobliżu tegoż scalaka znajduje się
tranzystor BC547a. Zwierając i rozwierając (dosyć szybko) kolektor z emiterem, wentylator kręci sie zoraz szybciej...
Co jest uszkodzone: czy tylko 3844 ?? czy coś jeszcze???
Jeśli ktoś ma większe pojęcie a ATXach niż JA i spotkał się z podobnym przypadkiem proszę o komentarz i POMOC!!!!

najczesciej uszkodzone są ( wyschnięte ) kondensatory elektrolityczne położone blisko radiatoró-a więc narażone na przegrzanie.
Pozdrawiam SG

Pzodrawiam Wszystkich
Jak już ktoś poruszył ten temat to i ja dołącze swój problem.

Potrzebuje pomocy w naprawie zasilacza komputerowego ATX

Problem jest następujący:
Mam trzy zasilacze ATX i w każdym z nich uszkodzeniu uległy dwa rezystory (lub jeden - zależnie od typu zasilacza) pracujące w zasilaniu ukłądu KA7500 (odpowiednika TL494). Pomijając problem taki, że nie wiem jakiej są wartości bo zostały całkowicie zwęglone istnieje coś jeszcze co jest bardziej niepokojące.
Więc: Wyżej wspomniany scalak zasilany jest z przetwornicy pracującej na jednym tranzystorze C5027 i z transformatorkiem o oznaczeniu EE-16(429). W dobrym zasilaczu napięcie wyjściowe tej przetwornicy po wyprostowaniu i wyfiltrowaniu wnosi max. kilkanaście woltów a w tych moich uszkodzonych, o zgrozo, AŻ PONAD 90V (dodam jeszcze że na kondensatorze o max. nap. 50V).
Wartości wyżej wspomnianych rezystorów orientacyjnie ustaliłem korzystając ze schematu który znalazłem gdzieś w sieci, nie dokładnie identycznego z układem ale podobnego. Jednak przy tak wysokim napięcu grzeją sie one bardzo i chyba nie myszę mówić że boję się nawet wkładać scalaka w podstawkę bo przy jego nap. zasilania max. 42V chyba z niego też nic by nie zostało. Raz sprubawałem to "poszedł" jeden rezystor (10Omów - dołączony do 8 nużki US) i scalak chyba też!
Uszkodzenie to wydaje siędość "popularne" - końcu mam trzy tak samo padnięte zasilacze - dlatego myślę że ktoż mógłby mi pomóc.

Jeśli ktoś posiada jakieś schematy lub materiały pomocne w naprawie tych zasilaczy byłbym wdzieczny za ich udostępnienie

Wielkie Dzięki
Jeszcze raz Pozdrawiam


Dołączam schemat zasilacza ATX z którego korzystałem.

Jak wyżej sugerowano należy wymienic elektrolit prawdopodobnie 22uF/50V 105 stopniC. w okolicy c5027/pełna nazwa tranzystora ksc5027/
Napięcia z pomocniczego zasilacza wynoszą ok.13V i 30V. Powyżej 45V uszkadza się tl494.
Oporniki najczęściej spalone w okolicy tl494 1.5k potem 2.7k 2szt. czasami jeszce 100om- 22om zależnie od weersji.
powodzenia
jarek m.

kermit pisze:Dopiero zaczynam z zasilaczami, więc w miarę możliwości przoszę o radę:-) Problem wygląda następująco: - po włączeniu zasilacz lekko zakręci wentlatorem i po upływie ok. 3 - 4sek. znów załacza. Zasilacz tm jest sterowany przez układ AS 3844. W pobliżu tegoż scalaka znajduje się
tranzystor BC547a. Zwierając i rozwierając (dosyć szybko) kolektor z emiterem, wentylator kręci sie zoraz szybciej...
Co jest uszkodzone: czy tylko 3844 ?? czy coś jeszcze???
Jeśli ktoś ma większe pojęcie a ATXach niż JA i spotkał się z podobnym przypadkiem proszę o komentarz i POMOC!!!!

masz uszkodzony wentylator najprawdopodobniej mozna to sprawdzic podlaczajc sam wentylator do innego jakiegokolwiek zasilacza na 12V.Pozdrawiam

tak jak piszesz te napięcie startowe musi mieć ok.12V najczęściej wyschnięte są elektrolity po stronie pierwotnej tego transformatorka , zdarza się też elektrolit filtrujący napięcie po stronie wtórnej

DZIĘKI BARDZO!!!

Wymieniłem elektrolicik i działa

Pozdrawiam!!!

Po starcie wentylator się kręci ,ale napięć 12Vi 5V brak na wtyczkach

Mam podobny problem z zasilaczem atx jak go włącze przez zwarcie pinu standby do masy to wiatrak tylko drgnie i koniec.
Natychmaist się wyłącza, elementy wyglądają na sprawne nic popalone.
Co może byc tego przyczyną.

witam
ostatnio naprawiałem kilkanascie zasilaczy do pc
i powiem że 90% uszkodzeń powoduje uszkodzona "przetworniczka"
wytwarzająca napięcie SB +5V i tu najczęściej winny jest wyschnięty
kondensator C18 (w kazdym zasilaczu obowiazkowo wymienic)
wadliwa praca tego kondensatora powoduje dalsze uszkodzenia i tak może
się zdarzyć uszkodzenie Q12 ZD2 D31 D28 (zwarcie- wymienić)
następnie uszkadza się IC1 (wymienić odpowiednik tl494 ale zdarza się że
np na TL 494 firmy motorola zasilacz nie działa tak więc należy go zastąpić scalakiem innej firmy) Spalone w/w rezystorki (wymienić na 1,5k oma lub zbliżone wartości) zdarza się że po tych wymianach zasilacz dalej nie działa wtedy sprawdzić Q4 i Q5 (gdy zwarty jeden z nich wymienić 2sc945 bardzo popularne i dostepne) sprawdzić D6 D15 D5 D14 D7 D8
(tak na marginesie zawsze sprawdzam testerem ogólnie sprawność wszystkich półprzewodników w zasilaczu zajmuje to chwilkę ale jestem
pewny czy nie ma jakiś zwartych elementów)
jesli zasilacz dalej nie działa to pozostaje szczegółowa analiza układu oraz
pomiary napięć (należy przyjrzeć się układowi zabezpiczenia nadnapięciowego w szczególności układ na Q10 i Q1)

mam pytanko
w moim zasilaczu spalil sie 1 element- tranzystor
jest on tak zweglony ze nie moge odczytac jaki to jest tranzystor
moze ktos co wie
moge podpowiedziec tylko tyle ze byl on podpiety w specyficzny sposob tj
jedna z 3 nozek nie byla wogole podpieta za to jedna z tych 2 pozostalych byla rozgaleziona
moze rysunek co wytlumaczy
___
I___I
I ' /\