Strona 1 z 2
Problem z PRZEKAŹNIKiem
: sob 08 mar 2003, 17:25
autor: remzo
Zbudowalem uklad, ktory po podaniu impulsu z kontaktronu, przez przerzutnik D, na tranzystor, ma uruchomic przekaznik. Jednak przekaznik nie reaguje (sprawdzalem na diodzie i ona reaguj). Jezeli ktos chcialby mi pomoc, to moge przeslac schemat.
: sob 08 mar 2003, 20:14
autor: Łukasz
Wyślij schemat..
Pozdrowienia.
: pn 10 mar 2003, 9:18
autor: Tdv
Znaczy ze styku kontaktronu sterujesz przerzutnikiem D?Jeżeli tak to problem może polegać na drganiach styków kontaktronu.
: pn 10 mar 2003, 22:09
autor: remzo
Dokladnie to przed przerzutikiem mam filtr (na dwoch inwerterach Schmitta, kondensatorze i rezystorze). Drgania stykow sa wiec wyeliminowane. Problem lezy gdzie indziej...Tylko nie wiem gdzie... Ale dzieki za zainteresowanie...

Tak jak wspomnialem, gdy zamiast przekaznika wstawie diode LED, ona reaguje prawidlowo (przekaznik tez jest OK...)
: pn 10 mar 2003, 22:16
autor: remzo
Oto schemat
: pn 10 mar 2003, 22:22
autor: Wojtek
Jaki to jest przekaźnik (napięcie, rezystancja cewki?), i co to za tranzystor ?
: pn 10 mar 2003, 22:42
autor: remzo
12V 2A Ozn. JZC-6F (4098) 888 SISTEK (nic wiecej na nim nie ma). Rezystancja cewki (zmierzona) ok. 400 ohm. Trznzystor BC 237 i 547 (probowalem oba...)
: pn 10 mar 2003, 23:45
autor: Andy
Powinieneś pomierzyć napięcia na cewce przekaźnika, ewentualnie także na bazie tranzystora w dwóch stanach: przekażnik włączony i wyłączony. To może nam dużo powiedzieć.
: pn 10 mar 2003, 23:59
autor: ando
Witam.
Inwertery Schmita nie załatwią w 100% drgań sprężystych kontaktronu.
Między nimi a przerzutnikiem D trzeba wstawić generator monostabilny (np. popularny 555) z odpowiednio dobraną stałą czasową (w zależności od częstotliwości pracy kontaktronu).
Pozdrawiam.
: wt 11 mar 2003, 0:08
autor: ando
Przepraszam za tą pośpieszna radę. Nie zauważyłem filtru wejściowego.

: wt 11 mar 2003, 0:43
autor: slawekdar
Być może właczyłeś na początku układ bez diody na przekaźniku (ew. jest uszkodzona/spalona)- tranzystor pada momentalnie i nie zadziała.
Zmierz bete tranzystora
: wt 11 mar 2003, 8:10
autor: Tdv
To problem polega najprawdopodobniej na zabyt słabym wysterowaniu tranzystora. Proponuję zastosować jakiś tranzystor Darlingtona lub dołożyć drugi i stworzyć taki układ, powinno zadziałać;-))))
: wt 11 mar 2003, 9:32
autor: Andy
... lub po prostu zmniejszyć rezystor bazowy

: wt 11 mar 2003, 20:12
autor: Wojtek
Dla tranzystora BC237 i zastosowanego przekaźnika (400ohm rezystancji 12V) moim zdaniem nie ma problemu wysterowania - minimalna wartość beta tego tranzystora jest 120. Prąd jaki popłynie przez cewkę przekaźnika będzie wynosił niecałe 30mA. Czyli rezystor w bazie mógłby być nawet 3 razy większy niż 10k. Poniżej załączam obrazek z symulacji takiego układu z rezystorem 33k (zamiast 10k) w bazie, rezystancją cewki 400ohm i betą tranzystora równą 120. Na potrzeby symulacji przełącznik zastąpiłem generatorem sin 1Hz 12V. Jak widać z przebiegu tranzystor jest dalej w nasyceniu mimo rezystora 33k w bazie. To jest tylko symulacja ale pokazuje, że zastosowany tranzystor i rezystor w bazie 10k są wystarczające aby wysterować ten przekaźnik.
: wt 11 mar 2003, 20:22
autor: Łukasz
Nie wiem na ile orientujesz się w temacie, przybliżę wszystko po trochę – może komuś się przyda. Z grubsza biorąc schemat sterowania przekaźnikiem może wyglądać jak na załączniku, trzeba tylko odpowiedni dobrać jego parametry. Dioda zabezpiecza tranzystor przed uszkodzeniem w wyniku powstania napięcia samoindukcji w momencie wyłączania przekaźnika. Przekaźnik i rezystor (w gałęzi z przekaźnikiem) należy tak dobrać aby prąd płynący miał wartość prądu załączenia przekaźnika (gdy nie ma kondensatora równolegle z tym rezystorem). Rezystor ten można pominąć jednak kiedy on już jest można równolegle z nim włączyć kondensator o odpowiednio dobranej pojemności, zmaleje pobór prądu. Wtedy rezystor należy dobrać w taki sposób aby prąd płynący przez niego był nieco większy niż prąd podtrzymania styków, natomiast pojemność dobieramy tak aby w chwili załączenia tranzystora przekaźnik pewnie załapał. Rezystor w obwodzie bazy musi mieć taką wartość aby prąd bazy tranzystora był na tyle duży aby zapewnić odpowiedni prąd kolektora Ic=Ib*B. Kondensator włączony równolegle z rezystorem w obwodzie bazy spełnia podobną funkcję jak w obwodzie kolektora tylko jego pojemność jest o wiele mniejsza. Myślę że to powinno wystarczyć.
: wt 11 mar 2003, 21:41
autor: Łukasz
Układ zaproponowany przez Wojtka powinien działać. Ja osobiście zastosowałbym tranzystor BC547B lub lepiej BC547C (większe wzmocnienie stałoprądowe, większa dopuszczalna moc admisyjna itd) wtedy zwiększyć rezystor przy bazie. Zakładając że przerzutnik D jest CMOS i jest zasilany 12Vto rezystancja w obwodzie bazy nie może być 3 razy większa, (od 33k) co najwyżej 45k. Pyzatym spróbuj podłączyć bazę tranzystora do dodatniej szyny zasilania przez rezystor 33k – przekaźnik powinien załapać jeśli tak jest to może przerzutnik uwalony...
Pozdrowienia
: wt 11 mar 2003, 22:15
autor: Wojtek
Układ zaproponowany przez Wojtka powinien działać.
Układ zaproponował
remzo czyli autor tematu ja go tylko nieco zmodyfikowałem pod potrzeby symulacji.
Zakładając że przerzutnik D jest CMOS i jest zasilany 12Vto rezystancja w obwodzie bazy nie może być 3 razy większa, (od 33k) co najwyżej 45k.
Oczywiście, że w tym układzie są to cmosy, a rezystancja ma być 3 razy większa od 10k czyli dałem 33k - teoretycznie wyliczoną rezystancja moze być ok. 45k tyle, że już przy symulacji widać, że napięcie na kolektorze tranzystora podnosi się do ok. 1,5V co i tak powinno jeszcze wystarczyć do wysterowania przekaźnika.
Ja osobiście zastosowałbym tranzystor BC547B lub lepiej BC547C
masz rację, że lepiej jest zastosować grupę C
: śr 12 mar 2003, 8:27
autor: Tdv
No właśnie, dla CMOS bo dla TTL beta 120, i rezystor 33k, no to uatfo policzyć, ((5V - 0,7V)/33k)*120 = ?, no właśnie, znacznie mniej niż 30mA.
A w rzeczywistośći jeżeli jest to przerzutnik TTL to w stanie wysokim na wyjściu jest w okolicach 3,5V (albo nawet mniej), więc tym bardziej się nie da... Co się zaś tyczy Twojej symulacji Wojtek, to tylko symulacja i przekaźnik nie musi mieć fizycznej siły, żeby dociągnąć styki...
: śr 12 mar 2003, 14:49
autor: Wojtek
No właśnie, dla CMOS bo dla TTL beta 120, i rezystor 33k, no to uatfo policzyć, ((5V - 0,7V)/33k)*120 = ?, no właśnie, znacznie mniej niż 30mA.
A o czym ja piszę? Przecież o CMOS, a nie TTL i wyliczenia też są pod układy zasilane z 12V (TTL to raczej 5V

) , zresztą widać na schemacie inne zasilanie niż 12V? Dla mnie jakoś było oczywiste, że jak
remzo na schemacie zaznaczył zasilanie 12V to w takim prostym układziku nie stosowałby jeszcze jednego źródła zasilania. Poza tym pokazałem tylko że 10k rezystor w układzie z CMOSami nie jest zbyt dużym rezystorem i można zastosować znacznie wieksze.
: śr 12 mar 2003, 20:02
autor: Wojtek
Tdv napisał:
Co się zaś tyczy Twojej symulacji Wojtek, to tylko symulacja i przekaźnik nie musi mieć fizycznej siły, żeby dociągnąć styki...
Oczywiście to tylko symulacja i wyliczenia teoretyczne dlatego wziąłem lutownicę i sprawdziłem to również praktycznie w takim to układziku

No montaż jest paskudny
Tranzystor BC547B, zmierzona beta wynosi ok. 300. Przkaźnik 12V rezystancja cewki 260ohm - łapie pewnie już od napięcia 1,8V na wejściu układu, oczywiście tranzystor nie jest wówczas w nasyceniu. Wyliczyłem teoretycznie przy jakim rezystorze bazowym dałoby sie to wysterować z TTL czyli na wejściu 3,3V, otóż wychodzi na to, że prz 17k mozna spokojnie załączać przkaźnik. Symulacja to potwierdziła, a ten paskudnie zmontowany układzik zweryfikował to pozytywnie

.
Otrzymane wyniki przy R1=17k (to te 3 rezystorki

) to I
C=37mA, U
CE=1,75V, a przekaźnik łapie aż miło.
Wniosek : dobre symulacje i wyliczenia teoretyczne naprawdę się sprawdzają.
Ale ja myślę że zainteresowany
remzo problem już pewnie rozwiązał, a przyczyna jak zwykle tkwila w jakimś szczególe.
: śr 12 mar 2003, 21:32
autor: Łukasz
Małe sprostowanie
Pisząc "Układ zaproponowany przez Wojtka..." miałem oczywiście na myśli wartości dobranych przez niego elementów (taki układ sterowania przekaźnikiem już dawno ktoś wymyślił)

.
Natomiast Pisząc o rezystancji że nie może być 3 razy większ odnosiłem się do układu z symulacji czyli przyjołem 33k
Podzielam zdanie Wojtka że
remzo rozwiązał już swój problem, jednak fajnie że nawet taki problem spotyka się z dużym zainteresowaniem - oby tak dalej
Pozdrowienia

: śr 19 mar 2003, 13:34
autor: gregoire
uwaga dla stosujących miniaturowe przekaźniki producentów zachodnich (SIEMENS) a także japońskich: cewki niektórych przekaźników posiadają bieguny +/- (szeregowo z uzwojeniem jest włączona dioda która jednocześnie zwalnia ze stosowania diody zabezpieczającej w stopniu sterującym przekaźnik), przy nieprawidłowym podłączeniu przekaźnik nie będzie działał.
: śr 19 mar 2003, 15:20
autor: Tdv
Malutka pomyłka: chyba miałeś na myśli didę równoległą do cewki... Robi tak też MEDER;-)
: czw 20 mar 2003, 13:37
autor: gregoire

nie pomyliłem się, dioda jest włączana SZEREGOWO, też się tego nie spodziewałem
: czw 20 mar 2003, 14:13
autor: Tdv
No to na jakie ona jest napięcie żeby zabezpieczała przed przepięciami? Według najnowszych badań cewka po odłączeniu z niej napięcia chce podtrzymać przepływ prądu, więc podnosi napięcie, dioda spolaryzowana zaporowo nie pozwala na przepływ tego prądu, więc powoduje wygenerowanie jeszcze wyższego napięcia.... Niby ta cewka nie ma znowu aż takiej energii ale napięcie to się tam może chyba całkiem spore wyindukować... Interesujące rozwiązanie, ciekawe czym podyktowane?