Temat rzeka....Ja się uczyłem na błędach i zapewne dalej całą masę ich popełniam. Wszystko zalezy co to ma być za odbiornik i na jakie pasmo. A jak mówiłem , z kupnem TCA440 może być pewien kłopot. Mozna jeszcze inaczej. Poszukać na szrotach jakiś płyt z tym scalakiem. W sumie było by troszkę "rozkminiania", ale niby tylko poobcinac niepotrzebne ściezki, posztukować i może by cos wyszło. Poza sekcją oscylatora i w.cz, cała reszta jest taka sama praktycznie we wszystkich aplikacjach. Czyli mamy cewki i filtry p.cz na 456khz, cewke detektora.
Chyba że to ma być coś innego niż odbiornik radiowy, bo i takie zastosowania widywałem. Powiem tylko, że kiedys robiłem próby na pasmo CB 27Mhz i całkiem to fajnie chodziło. Tyle że przy takich duzych częśtotliwościach i małym p.cz (465khz) są problemy z tłumieniem częstotliwości lustrzanych, a co za tym idzie potrzeba dobrego ekranowania oscylatora i obwodu wejściowego. Sam obwód wejściowy też powinien byc mocno selektywny, a wiec sa problemy z czułościa w całym paśmie.
Ale ja tu gadu,gadu a mozliwe że nie na temat
A co do projektowania, to proponuję narysować sobie na papierze milimetrowym, lub nawet w kratkę 2 rzędy po 7 kropek(a moze 8 - nie pamietam ile nóg ma TCA440). Odstęp miedzy kropkami 1/10''(2,54mm) zaś miedzy rzedami 3/10''(ok 7,5mm), mozna wziąć kratke w zeszycie i skalę 2:1 (bedzie łatwiej i czytelniej), nastepnie zgromadzić potrzebne elementy żeby mieć pojecie o ich wielkości i rozstawie nóżek i wszystko połączyć bez krzyzowania ściezkami tak jakby płytka była przeźroczysta.
Dla ułatwienia proponuję narysować schemat ideowy na podstawie fizycznego scalaka, tzn. naszkicować scalaka jak stoi na kartce papieru i na tym domalować symbole kondensatorów i cewek. To taki pośredni etap i czasem pomaga zwizualizować sytuację.
Zasada jest taka, aby połączenia miedzy elementami były jak najkrótsze(grubośc przy liniach sygnałowych ma 2rzędne znaczenie), elementy spełniajace te same funkcje w danym bloku odbiornika mozna ścisnąc i ułozyć dowolnie, zaś pomiedzy elementami promieniujacymi energię w.cz ( cewki) zachować odstęp, ewentualnie montować prostopadle do siebie aby zmniejszyć wpływ. Dotyczy to głównie obwodów wejsciowych i oscylatora. Masę można dac na początek w postaci np 1cm obwódki wokół płytki. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale na pewno lepsze od przypadkowych scieżek. I każdą ściezkę masy prowadzić mozliwie krótko do obwodu. Mozna tez wziąć laminat dwustronny i cały wierzch przeznaczyć jako masę, a tam gdzie wchodza nózki elementów nie stykajace sie za masa - ogradować otwory wiertłem 3-4mm.