Strona 1 z 1

wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 1:44
autor: piotr1990
Zbudowałem mały wykrywacz wody jednak coś znowu po***********.

3pr237.jpg


3pr238.jpg


3pr239.jpg


Polaczenie gwoździ lub zamoczenie ich w wodzie powinno zapalić diode jednak działa odwrotnie. Czyli normalnie działa ale po włóżeniu gwoździ dioda gaśnie XD

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 1:46
autor: piotr1990
3pr249.jpg


3pr259.jpg

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 14:22
autor: gadzet21
Witam,
Kolego Piotrze, postaraj się o lepszej jakości zdjęcia, bo jest to czyste zgadywanie, co jest równoznaczne ze stratą czasu naszą i Twoją.

Nóżek ani z diody ani z tranzystora nie widać. Końcówki na płytce po prawej stronie ledwo, ledwo..

A to co widać - jest źle podłączone;
1 końcówka po lewej stronie potencjometru powinna iść do bazy tranzystora oraz do sondy, a u ciebie widać, że idzie do zasilania baterii (minus).

Pozdrawiam,
Gadzet21

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 17:05
autor: piotr1990
Ok problem jest mimo wszystko taki że woda nie przewodzi prądu chyba że końcówke sondy dotkne drugiej końcówki. Jak zwiększyć przewodność? sól nie pomaga ocet też

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 17:37
autor: gadzet21
Może i głupie pytanie, ale czy próbowałeś regulować potencjometrem (w momencie kiedy masz sondę zanurzoną w wodzie)?

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 17:48
autor: piotr1990
Tak i prubowałem tez bez potencjometru ale nie działa jak powinno. jakieś pomysły?

Dodam iż układ działa odwrotnie czyli lampka gaśnie jak się diody połączy

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 21:34
autor: rallus
Na mój rozum masz uszkodzony tranzystor.
Sprawdź go dobrze.

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 22:06
autor: piotr1990
Ale jak tranzystor może być uszkodzony skoro po połączeniu gwoździ dioda gaśnie czyli prawidłowo. Ja mam problem raczej z przewodnictwem prądu w wodzie. Nie wiem możliwe że metal z którego sa gwoździe są nieprawidłowe. Skoro po połaczeniu ich nawet cięzko zgasić czasami diody bo się po prostu przyciemniają.

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 23:07
autor: PI
Witam; podstawowa sprawa - czy linie zasilania oznaczone na płytce kolorami czerwonym i niebieskim maja ciagłość wzdłuz całej płytki, czy też są odizolowane w jej środku, co mogą sugerować przerwy w tych kolorowych oznaczeniach. Jeżeli tak by było, to to wyjaśnia wszystkie dotychczasowe niepowodzenia ( w tym ze wzmacniaczem).
Co do tego układu - jeżeli choć na chwile zewrzemy sondy (gwoździe), to z cała pewnością uszkodzimy tranzystor; niczym nie ograniczony prąd popłynie od zasilania przez złacze B-E i to zupełnie wystarczy, aby je uszkodzić. Dla takiego tranzystora dopuszczalny prąd Ibe zazwyczaj nie przekracza kilku miliamperów. Ten układ nie jest do końca przemyślany; po prostu należałoby dodać w szereg w obwodzie bazy (od strony + zasilania) odpowiednio dobrany rezystor.
Poza tym - gdyby wszystko było OK, to dioda LED nie ma prawa świecić się, kiedy końce sondy sa rozwarte.
Czy woda przewodzi prąd??? Tak, zwykła wodociągowa gorzej lub lepiej, ale przewodzi; jeżeli ja się nawet minimalnie zasoli, tym bardziej bedzie przewodzić. Ale rzeczywiście, zupełnie czysta woda - destylowana, prądu nie przewodzi.
PI

Re: wykrywacz wody

: ndz 18 lis 2012, 23:38
autor: PI
Jeszcze jedna uwaga dla uściślenia - uszkodzenie tranzystora jest mozliwe w opisanym przypadku, jeżeli potencjometr nie jest ustawiony "na zero". Jeżeli jest tak ustawiony, a przewody sondy są zwarte, to z kolei robimy zwarcie zasilania. Tak źle i tak jeszcze gorzej.
BTW - własnie wsadziłem końcówki omomierza do szklanki z wodą wodociągową - przewodzi. Rezystancja waha się w okolicach 500komów; a więc prąd płynący przez wodę między elektrodami sondy, przy zasilaniu 9V będzie wynosił ok. 18uA (mikroamperów). W tym konkretnym układzie, z pojedynczym tranzystorem, dioda raczej sie nie zaświeci. Mozna to sobie dość łatwo policzyc, ale to temat na inne opowiadanie.
PI

Re: wykrywacz wody

: pn 19 lis 2012, 0:18
autor: lustful-rat
PI pisze:Witam; podstawowa sprawa - czy linie zasilania oznaczone na płytce kolorami czerwonym i niebieskim maja ciagłość wzdłuz całej płytki, czy też są odizolowane w jej środku, co mogą sugerować przerwy w tych kolorowych oznaczeniach.


Jest to bardzo możliwe, sam mam kilka takich płytek, tyle że bez kolorowych kreseczek ale jak się okazuje co 20 otworów na skrajnych liniach jest przerwa, na początku używania tychże płytek też mi się cisnęły na usta nieprzyjemne słowa.

Re: wykrywacz wody

: wt 20 lis 2012, 0:38
autor: piotr1990
Uważacie że tranzystor jest uszkodzony? No nie wiem bo gdy mam go włożony to dioda się świeci ale bez niego już nie. Taka mała łamigłówka trochę dziwne że ten tranzystor by działał to muszę go podłączyć odwrotnie niż jest na schemacie u producenta i nie jestem odosobnionym przypadkiem. A co do drugiego układu ze wzmacniaczem to zaktualizowałem temat i rzeczywiście była przerwa w połączeniu w tym jednym miejscu. Jeszcze nigdy takich dużych płytek nie miałem się nawet nie spodziewałem że tam może być przerwa.