Postautor: ^Target » ndz 22 mar 2009, 17:32
ten układ posiada na wejściu stabilizator napięcia i zwiększenie napięcia zasilania do 12V nie powinno mu zaszkodzić. Co najwyżej tranzystor T1 mógłby się zacząć nagrzewać, jednak układ przez większość czasu jest nieaktywny - znikomy pobór prądu. Stosując zewnętrzny wzmacniacz mocy zasilany z przed stabilizatora odpada kwestia zasilania przezeń głośnika. Jedynym elementem który pobiera prąd pozostaje układ dzwonka. Wedle dokumentacji, może być to maksymalnie 0.5mA czyli bardzo niewiele. Można się wręcz pokusić o uproszczenie obwodu stabilizatora do samej diody Zenera. W kwestii wzmacniacza mocy jest duży stopień swobody. Można zastosować typowe układy audio (np. LM386, jakieś TDA itp) lub po prostu wydajniejszy wzmacniacz operacyjny. Tutaj poza mocą wyjściową ważny jest też spoczynkowy pobór prądu - typowe układy audio nie posiadają wejścia "usypiającego". Co do połączenia, zalecałbym sprzężenie pojemnościowe - kondensator rzędu 10uF pomiędzy wyjściem grajka (pin 10) a wejściem wzmacniacza mocy. Jeśli wzmacniacz uległby przesterowaniu, na wejściu (po kondensatorze) należy dać dzielnik napięcia lub potencjometr, aby dopasować poziom sygnału wejściowego. Należy też mieć na uwadze wydajność zasilacza - małe trafo może "zdychać" obciążone zbyt mocnym głośnikiem...
chciałeś zrobić wzmacniacz, a wyszedł jak zwykle ... mieszacz :/
"Eksperci nie mają monopolu na dobre rady" - Bob Pease
nie jestem żadnym specjalistą