elezibi pisze:Witam
ciekawe jak to się ma do znaku B i innych norm bezpieczeństwa
i jak to jest rozwiazane fizycznie
hym chłodzą woda a wentylatory dalej są???
cyt:''Dzięki zastosowaniu chłodzenia wodnego (bloki o podwyższonej sprawności) możliwe było znaczne ograniczenie obrotów wentylatora. "
pozdr
MHM- chlodzenie woda jest calkowicie bezszumen - tzn. szum wydzielany udalo sie obnizyc do 12 decybeli. Jak? Stosujac pompke wodna. Tylko ona wydziela szum (wlasnie owe 12 decybeli to jej zasluga)
Jak to sie ma do bezpieczenstwa? A widziales juz chlodzenie cieklym azotem? Dolewa sie go z termosu. NIestety dziala tylko na kilkanascie minut (szybko paruje)
No coz, dziedzina chlodzenia woda szybko sie rozwija, a dzieki stosowaniu nowoczesnych materialow, szczelnych przede wszystkim, ryzyko utopienia procka jest minimalne.
Poza tym panowie, zapomieliscie o jednym - czesto glowna przyczyna halasu komputera nie sa wiatraki, tylko dyski twarde (szczegolnie te szybkie). (Tu polecam dzwiekoszczelne okrywy)
Co do chlodzenia woda - rzeczywiscie cpc przestawilo szczegolowy obieg wody (lacznie z zasilaczem, chlodzenie grafiki, procka glownego, dysku twardego, chipsetow plyty glownej). Szum niewielki, a efekty lepsze, bo powtarzalne i wydaniejsze (a obnizenie predkosci obrotowej przeciez obniza wydajnosc chlodzenia, nawet z automatyczna regulacja)
Takze jak latwo zauwazyc, jestem za chlodzeniem ciecza, bo to jest przyszlosc chlodzenia, a nie coraz wieksze kaloryfery i moze juz niedlugo cale uklady coolerow. Ile tego moze byc w kompie? Wiecie ile coolerow juz zalecaja? 5! Minimum! Oglupiec mozna!