Postautor: PI » ndz 17 lip 2005, 23:21
Witam; cokolwiek tu napiszę sprawa ma szanse wywołac długą i burzliwa dyskusję - tyle jest bowiem poglądów, ile głosników na świecie, a teoria z dużym trudem przebija się przez doświadczenia "maniaków" dzwięku.
1. Subwoofer jest to kompletny zestaw głosnikowy o okreslonej charakterystyce i przeznaczeniu. GDN25/80 jest po prostu głosnikiem (nazywanym też przetwornikiem) niskotonowym - też o okreslonym przeznaczeniu i charakterystyce. Głosnik (przetwornik) jest głównym elementem zestawu (kolumny, subwoofera).
2. Zestaw głósnikowy może zawierać komplet głosników pokrywających całe pasmo akustyczne i wówczas taki GDN stanowi jeden z elementów składowych zestawu (kolumny), zestaw tez może składać sie z oddzielnych klocków przetwarzających poszczególne części pasma akustycznego, ale to rozwiązanie spotyka się niezwykle rzadko. Subwoofer jako niezalezny element systemu dzwiekowego spotyka się w układach typu "kino domowe", a więc w układach wielokanałowych, wytwarzających efekty typu sorround ( dzwiek dookólny).
Zestawy tradycyjnej stereofonii dwukanałowej, aż po rozwiązania typowo audiofilskie, stosują dwa zestawy (kolumny) głosnikowe zazwyczaj o tradycyjnej konfiguracji, t.j. głosnik niskotonowy+gł.średniotonowy+gł.wysokotonowy. Jak to wszystko jest zbudowane, jak rozmieszczone w obudowie, to osobny rozdział, a nawet osobna szkoła.
Jest troche literatury, sporo informacji można znaleźć w sieci, wpisując w wyszukiwarki hasła typu "speaker box", "obudowy głosnikowe", "zwrotnice głosnikowe" itp. Sa też programy do projektowania obudów i zwrotnic, można znaleźc je bez trudu w sieci.
3. Moc wzmacniacza - w przybliżeniu równa mocy znamionowej kolumny, przy załozeniu, że jest to solidny wzmacniacz potrafiący "napędzać" nawet trudne kolumny (o niewygórowanej efektywności). Wzmacniacze to znów osobna wiedza, zbyt obszerna, aby chocby w skrócie przedstawić ją w tym miejscu. Zalecam pilne czytanie literatury, której obecnie jest duży wybór - ksiązki i prasa fachowa. Inaczej się nie da. Sterowanie samej końcówki mocy bezpośrednio z kompa może byc trudne do zrealizowania; zazwyczaj jednak potrzebny jest jakiś niewielki przedwzmacniacz, co wynika z braku dopasowania poziomów sygnału z kompa i sygnału potzrebnego do pełnego wysterowania wzmaka. Jednoczasnie nie nalezy zmuszać wzmaka mocy do pracy ze zbyt dużym wzmocnieniem (ściśle w obrebie tego wzmacniacza), ponieważ może to prowadzić do róznych negatywnych skutków.
reasumując - do tak ambitnego zadania potrzebne jest pewne minimum wiedzy i doświadczenia lub zgromadzenie materiałów typu DIY w tym zakresie. Forum takie jak to bardziej nadaje sie do wymiany pewnych informacji o bardzo skonkretyzowanym charakterze, odpowiedzi w sprawie raczej szczegółów, niż poruszanie tematów - rzek, czyli przedstawianie spraw "ab ovo". Poza tym polecam intensywne "grzebanie" w sieci, tam naprawdę można duzo znaleźć.
Powodzenia PI