Postautor: wojtekgab » śr 28 sty 2004, 19:21
Pzodrawiam Wszystkich
Jak już ktoś poruszył ten temat to i ja dołącze swój problem.
Potrzebuje pomocy w naprawie zasilacza komputerowego ATX
Problem jest następujący:
Mam trzy zasilacze ATX i w każdym z nich uszkodzeniu uległy dwa rezystory (lub jeden - zależnie od typu zasilacza) pracujące w zasilaniu ukłądu KA7500 (odpowiednika TL494). Pomijając problem taki, że nie wiem jakiej są wartości bo zostały całkowicie zwęglone istnieje coś jeszcze co jest bardziej niepokojące.
Więc: Wyżej wspomniany scalak zasilany jest z przetwornicy pracującej na jednym tranzystorze C5027 i z transformatorkiem o oznaczeniu EE-16(429). W dobrym zasilaczu napięcie wyjściowe tej przetwornicy po wyprostowaniu i wyfiltrowaniu wnosi max. kilkanaście woltów a w tych moich uszkodzonych, o zgrozo, AŻ PONAD 90V (dodam jeszcze że na kondensatorze o max. nap. 50V).
Wartości wyżej wspomnianych rezystorów orientacyjnie ustaliłem korzystając ze schematu który znalazłem gdzieś w sieci, nie dokładnie identycznego z układem ale podobnego. Jednak przy tak wysokim napięcu grzeją sie one bardzo i chyba nie myszę mówić że boję się nawet wkładać scalaka w podstawkę bo przy jego nap. zasilania max. 42V chyba z niego też nic by nie zostało. Raz sprubawałem to "poszedł" jeden rezystor (10Omów - dołączony do 8 nużki US) i scalak chyba też!
Uszkodzenie to wydaje siędość "popularne" - końcu mam trzy tak samo padnięte zasilacze - dlatego myślę że ktoż mógłby mi pomóc.
Jeśli ktoś posiada jakieś schematy lub materiały pomocne w naprawie tych zasilaczy byłbym wdzieczny za ich udostępnienie
Wielkie Dzięki
Jeszcze raz Pozdrawiam
Dołączam schemat zasilacza ATX z którego korzystałem.
-
Załączniki
-
- zasilacz_atx.gif
- (44.17 KiB) Pobrany 5843 razy