zabezpieczenie zwarciowe w przetwornicy

Zadaj tu pytanie, jeśli nie wiesz w jaki sposób zrobić układ realizujący założone funkcje.
brzozetti
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: pn 09 maja 2005, 0:41
Kontaktowanie:

zabezpieczenie zwarciowe w przetwornicy

Postautor: brzozetti » ndz 15 maja 2005, 22:33

oto mój ładny schemacik http://brzozetti.w.interia.pl/schem.html ...wszystko ładnie gra tylko brakuje mi zabezpieczenia zwarciowego na 10mA...ktoś mógłby mi pomóc i podsunac jakiś pomysl albo schemacik :P...z góry wielkie dzięki :)...aha ta przetwornica jest z 5V DC na 100V DC...Błagam o wszelkie wskazówki :)
kamehameha SSJ

jang

Postautor: jang » śr 18 maja 2005, 11:28

Odradzam Ci łączenie w ten sposób tranzystora z ne555. O ile dobrze pamiętam 555 nie ma żadnych pośredniczących elementów na wyjściu. Tam "stan logiczny 1"na wyjściu to napięcie zasilania. Spoglądnij na schemacik wewnętrzny np w pdfie ST.Możesz uszkodzić 555 i tego tranzystora, którego najprawdopodoniej wybrałeś z elementów dostępnych w symulatorze układów elektronicznych :). Oczywiście to nic złego stosować symulator ale.... wstaw amperomierz w obwód bazy i sprawdź czy nie przekroczyłeś prądu bazy. Druga sprawa - zwarcie na wyjściu spowoduje: uszkodzenie cewki jeśli żródło 5V jest wydajne; zanik napięcia zasilania jeśli źródło 5V jest mało wydajne. Nie uszkodzisz żadnych elementów poza cewką. Wstaw w szereg z zasialniem lub w szereg z wyjściem bezpiecznik polimerowy. Tyle rady.

^Target
Aktywny użytkownik 2
Aktywny użytkownik 2
Posty: 217
Rejestracja: śr 21 sty 2004, 9:45
Lokalizacja: okolice Bielska-Białej
Kontaktowanie:

dioda

Postautor: ^Target » czw 19 maja 2005, 9:14

1N4148 na 100V ??? Ta dioda wytrzymuje co najwyżej 75V napięcia wstecznego. Jeśli to tylko symulacja wówczas wszystko może działać poprawnie. W real-life radziłbym zastosowanie diody impulsowej na napięcie >150V (Schottky'iego raczej nie ma co szukać). W ostateczności można nawet połączyć szeregowo dwie 1N4148. A co amperomierza, to nie wiem, czy pomiar prądu impulsowo przełączanego multimetrem da sensowny wynik. Proponuję dać po drodze między 555 a bazą rezystor (1 kOhm jeszcze nikomu nie zaszkodził ;) ). Jeśli okazałoby się, że tranzystor nie jest wystarczająco wysterowany (najlepiej sprawdzić zwierając kondensator taktujący 555 na czas pomiaru) wówczas trzeba zmniejszyć rezystor. Nie należy jednak przesadzać, gdyż tranzystor zbyt mocno wysterowany długo wychodzi z nasycenia i rosną w nim straty mocy podczas przełączania.

jang

Postautor: jang » czw 19 maja 2005, 15:59

Byłbym ostrożny jeśli chodzi o łącznie diod w szereg aby podnieść maksymalne napięcie wsteczne :) To chyba nie tędy droga. Lepiej zastosować po prostu diodę na wyższe napięcie i tyle. Zamiast tego tranzystorka mozesz z powodzeniem zastosować jakiegoś mosfecika np 2n7002. Co do bezpiecznika polimerowego, którego zaproponowałem to chyba się trochę pomyliłem. 10mA to za mało aby go skutecznie rozgrzać. Może zdradzisz cóż takiego ma zasilać ta przetwornica? Może jest jakieś inne rozwiązanie bo jeśli chcesz pobrać z tego 10mA to ona jest troszkę za słaba.

brzozetti
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: pn 09 maja 2005, 0:41
Kontaktowanie:

Postautor: brzozetti » śr 25 maja 2005, 22:02

Ta przetwornica ma zasilać wszytsko co będzie pobierać mniejszy prąd od 10mA....Gdy przekroczy 10mA to wtedy ma zadzialać zabezpieczenie i ma się wyłączyć omawiana przetwornica. Excray podsunął mi taki schemacik bezpiecznika elektronicznego http://brzozetti.w.interia.pl/bezp/ co sądzicie o włączeniu tego ukłądziku do mojego układu?...czy może jest jakiś inny prostszy sposób?.....wogole to mam jeszcze takie pytanko. Jak będę dobierać tranzystor to jakimi paramterami mam sie kierować?? i czy musze ustalić punkt pracy tranzystora?? JAng mówisze, że mosfecika sobie zastosować:)...kurcze bym zastosował ale nie wiem gdzie jest taki bądź podobny mosfecik w Pspice-ie także prośiłbym o jakiś typ bipolarnego :). Aha jeszcze jednego.....Jak mi sie napięcie naładuje do 100V to po jakimś czasie mi zaczyna delikatnie opadać napięcie na wyjściu a jak podłacze obciążenie na wyjscie w postaci rezystora to juz dzieje sie sajgon...co z tym zrobić?? Jakiś stabilizator?? czy moze to wina tranzystora, który sie nasycił i nie chce przewodzić bo wląsciwie napiecie spada do ok wartości nap wej (zapewne przez spadki na poszczególnych elementach)....za wszelkie info z góry wielkie DZIĘKI :)
kamehameha SSJ


Wróć do „Podzespoły i układy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 5 gości

cron