Witam; szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad tym, chociaz sprawa adresu wydaje sie byc oczywista. W przypadku sprzętu RTV wpisuje sie gotowe wsady, dostepne np. w sieci, z czego może wynikać, że adres jest ich integralną częścią. Ale, (jesli dobrze pamietam), adresy dla poszczególnych typów pamięci są jednakowe, czyli pamięci typu 24Cxxx -a więc szeregowe EEPROM'y z I2C mają takie same adresy (jest ich chyba cztery, aby mozna było łączyć je równolegle i wybierać odpowiedni dla okreslonej pamięci w takim układzie). Poza tym, w progamatorach o których piszę wybiera się z menu typ pamięci (np. 24C16) i być może sama aplikacja obsługująca programator defaultowo przypisuje od razu odpowiedni adres. W kazdym razie bawiąc się obydwoma programatorami nie miałem nigdy odmowy dostepu lub komunikatu o braku pamięci, co by mogło świadczyć o złym adresowaniu. Równiez tak zapisane EEPROMY wstawione do sprzętu pracowały bez zastrzeżeń. Jeszcze co do adresów - wystarczy ściągnąć sobie ze strony któregoś z producentów datasheety do tego typu pamięci, aby zapoznać się ze sposobem adresowania i np organizacja pamięci. Polecam
www.st.com, Atmela, Exara i wielu innych.
Trzeba wiedzieć, że każda firma jakoś w swój sposób oznacza te pamieci, ale charakterystycznym elementem jest zawsze XX24Cxxx, np ST24C16,
X24C08, AT24C64, i t.p. Mogą wystepować tez dodatkowe oznaczenia na końcu lub po literze C świadczące o dodatkowych specyficznych właściwościach pamięci. Pomysłodawcą i właścicielem patentu na magistralę I2C i związane z nią standardy jest Philips i wszystkie firmy na świecie, które produkują układy pracujące z ta magistralą stosują te same zasady adresowania.
PI