Thomson 32 WB642S

Zadaj tu pytanie, jeśli nie wiesz w jaki sposób zrobić układ realizujący założone funkcje.
mikas
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: sob 11 cze 2005, 19:56
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Thomson 32 WB642S

Postautor: mikas » sob 11 cze 2005, 19:57

Witam, mam cztero miesięczny telewizor Thomson 32 WB642S., Ale jest z nim problem, nie ma prostego obrazu. Na górze linie poziome są wygięte w środku względem prawej i lewej strony 0,7 mm. Po zakupie telewizora poinformowano mnie w sklepie, że nie jest to niewielka usterka i mogę to zgłosić do serwisu, przyjdą i wszystko ustawią. Zamówiłem serwisanta, po dwóch tygodniach serwisant przyszedł i powiedział, że mam pecha i trafiłem na taki egzemplarz i tego nie da się zrobić gdyż jest to łuk w normie (podobno norma wynosi 1 cm) Przeczytałem całą instrukcje i nigdzie nie widzę informacji o takich normach. Naprawdę jest to coś szokującego, również dobrze norma mogłaby wynosić 5 cm. Skoro takie normy są ustalane to ja jako klient powinienem być o tym poinformowany w instrukcji obsługi. Wtedy telewizor oddałbym do sklepu i wymienił na inny model, gdyż oglądałem ten sam telewizor w innym sklepie i nic takiego nie było, a należała mi się wymiana do 5 dni roboczych. Drugą rzeczą, która jest zła w tym telewizorze to po lewej stronie jest różowa poświata, obraz jest nawet różowawy na czarno-białych filmach. Poinformowano mnie, że jest to spowodowane tym, że telewizor stoi w złym miejscu i wytwarzają się tam jakieś pola magnetyczne. Telewizor przestawiłem i wezwałem ponownie serwis gdyż plamy nie znikły. Serwisant powiedział następnym razem, że ekran jest duży i nie radzi sobie dobrze z wyświetlaniem obrazu. Zauważyłem, że te plamy bledną jak telewizor się dobrze rozgrzeje, ale nadal je trochę widać. Według mnie kineskop nadaje się do wymiany gdyż obraz jest bardzo kiepskiej jakości, oglądałem w sklepie inne takie same modele i były one pozbawione tych wad. Naprawdę jest bardzo zdenerwowany zaistniałą sytuacją, pisałem do serwisu, Thomsona wiele razy na adres serwis@thomson.pl i nigdy nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Naprawdę nie wiem, co mam już robić, na stornie WWW Thomsona nawet nie ma żadnego numeru telefonu do głównej siedziby.
Co byście mi poradzili z tym zrobić?

PI

Thomson

Postautor: PI » sob 11 cze 2005, 23:32

Witam; na temat Thomson Polska mam tak samo złe zdanie, jak większość osób (użytkowników i serwisantów). Jest to podła firma, która zwyczajnie olewa swoich klientów. Serwis internetowy jest równie podły, jak cały stosunek Firmy do klientów. Na tle prawdziwych gigantów elektroniki uzytkowej wypadają tak, jak sobie na to zasłuzyli - to zn. do ........!!! O jakości produktów lepiej nie wspominać, w tym temacie akurat siedze dosyc mocno. Plama na ekranie - być może rzeczywiście maska w kineskopie namagnesowała się , co się zdarza i to nierzadko.
Zazwyczaj pomaga kilkakrotne włączenie OTV wyłącznikiem sieciowym (nie pilotem!!!) z kilkunastominutową przerwą pomiędzy włączeniami - po włączeniu można zaraz odbiornik wyłączyć i odczekać. W przypadku braku poprawy, trzeba użyć pętli rozmagnesowującej - każdy serwis to na pewno posiada. Jeżeli i to nie pomoże, objaw może wskazywać na nieprawidłowe ustawienie cewek odchylających lub elementów odpowiedzialnych za zbieżność i czystość kolorów na kineskopie. W okresie gwarancji serwis firmowy ma obowiązek to usunąć, bo jest to ewidentna wina producenta.Co do geometrii obrazu najlepiej sprawdzić podczas nadawania testu na dowolnym kanale;zazwyczaj jest to późno w nocy na TVP1 i TVP2. Jest to również sprawa, która podlega korekcji i każdy przyzwoity serwis powinien sobie z tym poradzić - w nowoczesnych odbiornikach wykonuje sie to z poziomu trybu serwisowego. Usunięcie usterki - jw. Mam żal do Thomsona, bo uwalił takie firmy, jak SABA i TELEFUNKEN(produkty RTV), którym do pięt nie dorósł i teraz nie chce i nie potrafi realizować przynajmniej solidnego serwisu i wsparcia technicznego dla swoich wyrobów. Zakup wielu układów scalonych stosowanych w nowszych konstrukcjach T. graniczy z cudem, mimo, że producentem jest ST, czyli SGS-Thomson!!!!!!! I t.d. - można by jeszcze długo.

mikas
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: sob 11 cze 2005, 19:56
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: mikas » ndz 12 cze 2005, 9:22

Gościu, który był z serwisu powiedział, że z tym nie da się nic zrobić to jest spowodowane wielkością ekranu i dlatego telewizor nie może wyświetlić odpowiednio kolory, a geometrii w poziomie w trybie serwisowym się nie ustawi. Sam wchodziłem w ten tryb i też nie dało się go skorygować . Plama rzeczywiście nie zawsze jest widoczna, tylko na jasnych tłach i na czarnobiałych filmach, jest koloru różowego, a jak się telewizor dobrze rozgrzeje to bardzo mało ja widać. Serwisant pocieszał mnie, że inne telewizory mają jeszcze gorszy obraz a ja mam naprawdę porządny kineskop i nie licząc tych wad mogę być z niego bardzo zadowolony (tylko, z czego tu się cieszyć) Pochodziłem zobaczyłem trochę innych telewizorów, rzeczywiście mają niektóre złą geometrie, ale nie wszystkie, tylko mała część. Znajomy ostatni kupił, Philipsa z Pixel Plus 2 i miał też podobno smugę koloru różowego po lewej stronie, tylko, że jemu wymienili bez problemu na inny telewizor innej marki w sklepie. Zabardzo na tym wszystkim się nie znam i boję się, że pójdę z powrotem do serwisu i gościu znowu rzuci mi kilka tekstów na temat tego kineskopu i nie będę wiedział, co mu odpowiedzieć. Tylko dziwi mnie to, że mówi o jakiś normach, że wszystko mięci się w nich. Czy rzeczywiście są jakieś normy dopuszczalnego zniekształcenia obrazu i plam na ekranie? Może on po prostu by z chęcią ten kineskop wymienił, ale Thomson mu jego nie przyjmie.

Jeśli chodzi o tą geometrie to obraz na górze wygląda tak , jest to teraz pasek info, ale na obrazie jest to samo najbardzie to widać jak jest film z marginesami postaram się załatwić jakiś lepszy aparat i zrobić zdjęcia na jasnym tle tych plam.

Obrazek

mikas
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 3
Rejestracja: sob 11 cze 2005, 19:56
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: mikas » ndz 12 cze 2005, 19:41

Przepraszam bardzo, że Was tak męczę, ale specjalnie załatwiłem aparat, aby pokazać Wam te plamy, może tak bardzo ich tu nie widać, zresztą nie są one aż tak wielkie w tej chwili, ale są, widać je najlepiej w górnym lewym rogu. Zależ mi bardzo na Waszej opinii, musze wiedzieć, co mówić potem w serwisie.

Obrazek

Obrazek

Dziękuje Wszystkim za pomoc i jeszcze raz przepraszam, że Was tak męczę, ale za bardzo na tym się nie znam a serwisant był u mnie w domu już dwa razy i nic nie wskórałem.

Ps., jeśli chodzi o ten głośnik na telewizorze to wcześniej on nie stał i serwisant sam mi powiedział, że może on stać na nim, bo jest słaby i nic się od niego nie dzieje. Jeździł nim po ekranie.

PI

32WB...

Postautor: PI » pn 13 cze 2005, 12:56

Witam; istnieja normy, ale trudno je znac na pamięć, bo są bardzo obszerne i precyzyjnie opisują zniekształcenia na ekranie i w poszczególnych jego częściach. Nie sa one też jednakowe w skali światowej; poszczególne organizacje producentów przyjmują takie normy niezaleznie od norm - nazwijmy to -państwowych (u nas PN-E/xxxxxxx).
Moim zdaniem jest poza dyskusją solidna naprawa lub wymiana w ramach gwarancji. Ogólne warunki gwarancji mówią, że jeżeli usterka jest nie do usuniecia, to w okresie gwarancji, jeżeli nie przyczynił się do niej użytkownik, towar podlega wymianie na wolny od wad. Doradzam ewentualnie kontakt z Federacja Konsumentów - maja tam prawników, którzy bezpłatnie udzielaja porad.
PI


Wróć do „Podzespoły i układy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 2 gości