Witam; jako pacyfista nie biorę udziału w kłótniach, a szczególnie śmieszą mnie wojny o "pietruszkę". A tam biedny młody człowiek chce iśc na tory - wiadomo po co!!!!!

(będzie szukał kondensatora). Obleciałem kilka znanych i w miarę solidnych adresów i sprawa wygląda kiepsko - nie ma!!!Wygląda na to, że chyba wejdzie w grę opcja zwykłego kondensatora 1500uF na 6,3 lub 10V, takiego "do płyt głównych", bo to jeszcze tu i ówdzie można znaleźć. Z drugiej strony, samodzielny montaz przy niewielkim doświadczeniu też róznie może się skończyć - no, ale...... Co do ESR - pewno, że dobrze jest zastosować taki kondensator, ale jak nie ma??? Z praktyki wiem, że np w OTV czy VCR w zasilaczach też takie powinny być, ale z reguły ich nie ma, często sa za to jakies buble 85st!!! Przy okazji wytłumaczmy Młodemu, że ESR to nie Extra Super Responsibility

, tylko Equivalent Serial Resistance ( żeby on sie za bardzo tego ESR nie bał)

. A teraz kilka adresów:
www.aprovi.com.pl www.dartelektronik.com.pl www.lewandowscy.pl www.tme.pl www.sklep.aswo.pl
Jest jeszcze taka mozliwość - wybrać się do serwisu komputerowego, ale solidnego i tam porozmawiać o problemie. Jeżeli karta jest wypasiona, to może sie opłaca. Z drugiej trony "zeznania" naszego forumowicza są podejrzane - najpierw "urwałem", potem "ktos lutował..." - co jest grane? Może elyt puścił dyma a z nim pół karty??? Tfuuu,na psa urok!!!
PI