Karta graficzna, uszkodzony kondensator

Zadaj tu pytanie, jeśli nie wiesz w jaki sposób zrobić układ realizujący założone funkcje.
Kifszy
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 4
Rejestracja: pn 13 lut 2006, 22:16

Karta graficzna, uszkodzony kondensator

Postautor: Kifszy » pn 13 lut 2006, 22:25

Witam Wszystkich Forumowiczów!
Mam duuuuuuuuży problem urwałem kondensator na mojej karcie graficznej. Pytałem się paru osób które stwierdziły, że można dokupić kondensator o tych samych wartościach i go wlutować. Jedyne co znalazłem na temat tego urwanego kondensatora jest tutaj: http://www.saga-sanyo.co.jp/oscon/cgi-b ... gi?id=SVPC
Mój kondensator ma opisane (patrząc od góry) 503; svpc; 1500; 2,5 (jak widać na dołączonym zdjęciu. Bardzo Proszę o podpowiedź czy idzie dokupić jakiś zamiennik który by pasował; po drugie na zdjeciu widać, że ktoś próboweał przylutować ten kondensator i w zwązku z tym czy nie popalił za bardzo już układu?
Dziekuje bardzo za pomoc.
Prosze pomóżcie !!!
Desperat.. jak sie nie da tego zrobić to chyba pójdę na tory..
Pozdrawiam Hej[/b]
Załączniki
IMG_0334.JPG
Ostatnio zmieniony pn 13 lut 2006, 23:30 przez Kifszy, łącznie zmieniany 1 raz.

PI

Postautor: PI » pn 13 lut 2006, 22:38

Witam; jest to zwykły (albo prawie zwykły) kondensator elektrolityczny w wersji SMD 1500uF, 2,5V. Jest w sieci wiele sklepów elektronicznych, gdzie można taki lub podobny kondensator kupić, na upartego można też wlutować zwykły, przewlekany kondensator np. 1500uF, 6,3V ( na niższe napięcie chyba nie ma). Ważne, aby zachować polaryzację. Ważna też jest umiejetnośc lutowania takiego kondensatora - abu nie uszkodzic pól lutowniczych i samego kondensatora. Kondensator powinien byc mozliwie najlepszej jakości i najlepiej na 105 st.
PI

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » pn 13 lut 2006, 22:46

Jedna uwaga: Producent twierdzi ze to "2.5" to nie napiecie tylko numer serii a kondensatory sa na 4V. Oprocz tego wszystko sie zgadza :)
Mysle ze wlozenie tam jakiegos przewlekanego kondensatora bedzie duzo latwiejsze... lutowanie takich SMD (z "podstawkami") bez hot air to raczej ryzykowne i uciazliwe zajecie.
Pozdr.

PS. Mysle ze "urwanie" tego kondensatora wynikalo ze zlego przylutowania - albo przylozenia sporej sily (i wtedy sporego szczescia) - bo na ogol mocno sie one trzymaja tak ze predzej odejdzie druk niz element.

Kifszy
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 4
Rejestracja: pn 13 lut 2006, 22:16

Postautor: Kifszy » pn 13 lut 2006, 22:57

czyli wychodzi na to że potrzebuje kupic kondensator elektrolityczny w wersji SMD 1500uF, 4v.
Ja się za bardzo nie znam na elektronice, ale widze, że były rozbieżności co do napiecia 2,5V czy 4V. Więc tak jak napisałem powyżej, za radą kolegi który odpowiedział jakos pierwszy po korekcie napiećia wychodzi, że trzeba kupić: kondensator elektrolityczny w wersji SMD 1500uF, 4v. Czy może jest jakiś inny lepszy zamiennik czy to jest jakiś standardowy kondensator?
Dziekuje za odpowiedź
Hej

diodus
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: czw 17 lis 2005, 19:52
Lokalizacja: Wrocek
Kontaktowanie:

Postautor: diodus » pn 13 lut 2006, 23:13

Jeśli nie mozna dostać oryginała, ani w sklepie, ani z odzysku(nie polecam, chyba że "dawca" był prawie nówka), to jak polecali inni - wlutować na krótkich końcówkach "zwykły". Później go najwyżej z umiarem usztywnić klejem na gorąco. Z tego co się orientuję, to na rynku takich oryginałów raczej nie dostaniesz i jedyne co możesz zrobić to zastosować właśnie 1500u/6.3V od płyt głównych. Takie już mozna dostać na giełdach i w sklepach. Bardzo często na koszulce jest napis "LOW E.S.R", a koszulki takie zielonkawe, albo czarne, albo fioletowe ze złotymi napisami. I to jest właśnie to. Oczywiście zwiększy się "grubość" karty bo są one z regóły wysokie, ale nie ma innego wyjścia. Oczywiście trzeba patrzeć na polaryzację.
A tak swoją drogą pobawię się w "admina".
Ludzie i ludziska (ci których to dotyczy wiedzą o kogo chodzi), piszcie w temacie coś bardziej konstruktywnego niż "POMOOOOCYYYY". Np. "Karta graficzna, uszkodzony kondensator" albo podobnie. Sam(i) później, jeden z drugim będziecie przeszukiwać forum i się wkurzać że nic nie możecie znaleźć a temat był często wałkowany 10x.

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » pn 13 lut 2006, 23:32

Sluszna uwaga :) Osiwiec mozna jak sie cos szuka a widzi sie tylko w co drugim temacie "prosze o pomoc" albo "pomocy" i nic wiecej :]

Co do kondensatora: najwazniejsza jest pojemnosc i to zeby napiecie mial rowne lub wyzsze od oryginalu (oczywiscie im wyzsze napiecie tym wieksza obudowa). Ale mozna tam dac wszystko co ma 1500uF i w miare low-esr i bedzie dzialac :)
Pozdr.
Ostatnio zmieniony wt 14 lut 2006, 0:53 przez movzx, łącznie zmieniany 2 razy.

Kifszy
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 4
Rejestracja: pn 13 lut 2006, 22:16

Postautor: Kifszy » pn 13 lut 2006, 23:33

Przepraszam za tak zwane "lamerstwo" Temat juz zmieniony dziekuje za słuszną uwage
Hej

diodus
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: czw 17 lis 2005, 19:52
Lokalizacja: Wrocek
Kontaktowanie:

Postautor: diodus » pn 13 lut 2006, 23:47

MOVZX; pozwolę sobie popolemizować...Owszem, prawie każdy bedzie działał. Tylko że prawie każdy to można dawać na próbę. Zaś do prawidłowej filtracji, małych strat a co za tym idzie mniejszego grzania się kondensatora - powinien być low ESR, a nie może. Taki układ pochodzi dosyć krótko a następnie elektrolit szybko spuchnie. Pomijam ewentualne kłopoty z "brudnym" zasilaniem. A przetwornice na kartach mocno się grzeją nawet na dobrych elementach(PCB ma niby rozproszyć ciepło) i pracują przy sporych prądach. Więc polecam jak najlepsze elementy dla czystego sumienia. Nie wspomnę tu o "głupieniu" stabilizatora impulsowego bez należytej filtracji. Oczywiście problem się zmniejsza gdy pracuje kilka kondensatorów równolegle w filtracji, ale pozostaje, bowiem pozostałe elektrolity muszą robić(przynajmniej częściowo) za tą czarną owcę ;)

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » wt 14 lut 2006, 0:55

Zmienilem 2 wyrazy bo rzeczywiscie ludzie nie obeznani z elektronika (jak byc moze kolega Diodus :> ) moga pomyslec ze "wszystko co ma (...) w miare low-esr" znaczy ze low-esr nie jest wazne :] Ja tez lubie polemizowac a nawet czasem sie poczepiac :D
Pozdr.

PI

Postautor: PI » wt 14 lut 2006, 3:09

Witam; jako pacyfista nie biorę udziału w kłótniach, a szczególnie śmieszą mnie wojny o "pietruszkę". A tam biedny młody człowiek chce iśc na tory - wiadomo po co!!!!! :D (będzie szukał kondensatora). Obleciałem kilka znanych i w miarę solidnych adresów i sprawa wygląda kiepsko - nie ma!!!Wygląda na to, że chyba wejdzie w grę opcja zwykłego kondensatora 1500uF na 6,3 lub 10V, takiego "do płyt głównych", bo to jeszcze tu i ówdzie można znaleźć. Z drugiej strony, samodzielny montaz przy niewielkim doświadczeniu też róznie może się skończyć - no, ale...... Co do ESR - pewno, że dobrze jest zastosować taki kondensator, ale jak nie ma??? Z praktyki wiem, że np w OTV czy VCR w zasilaczach też takie powinny być, ale z reguły ich nie ma, często sa za to jakies buble 85st!!! Przy okazji wytłumaczmy Młodemu, że ESR to nie Extra Super Responsibility :lol: , tylko Equivalent Serial Resistance ( żeby on sie za bardzo tego ESR nie bał) :shock: . A teraz kilka adresów: www.aprovi.com.pl www.dartelektronik.com.pl www.lewandowscy.pl www.tme.pl www.sklep.aswo.pl
Jest jeszcze taka mozliwość - wybrać się do serwisu komputerowego, ale solidnego i tam porozmawiać o problemie. Jeżeli karta jest wypasiona, to może sie opłaca. Z drugiej trony "zeznania" naszego forumowicza są podejrzane - najpierw "urwałem", potem "ktos lutował..." - co jest grane? Może elyt puścił dyma a z nim pół karty??? Tfuuu,na psa urok!!! :D
PI

diodus
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: czw 17 lis 2005, 19:52
Lokalizacja: Wrocek
Kontaktowanie:

Postautor: diodus » wt 14 lut 2006, 9:07

Ja myślę, że skoro ktoś grzebał w tej karcie i z tego co widzę nawet wie co to topnik i topik (MOVZX - topik to nie tylko "Argyroneta aquatica" :lol: :twisted: ) to niech wlutuje co ma pod ręką, nawet na 2 centymetrowych nóżkach i odpala. Jak karta żyje - powinno ruszyć. Ewentualnie pomierzyć napięcia na elektrolitach dla orientacji do czego ta przetwornica służy (karta zasilana z AGP/PCI-E czy dodatkowe zasilanie 5/12V).
Jak ruszy - to zacząć wojnę o pietruszkę, ESR, 105st czy co tam kto woli. ;) .
A jak nie - sprzedać na allegro z tekstem że "towar prawie nie śmigany, jeszcze pachnie świeżą elektroniką ale nie wiem czy dobry bo nie miałem jak sprawdzić (..) " 8)
Nic innego zdalnie chyba nawet wspólnie nie doradzimy...

movzx
Aktywny użytkownik 3
Aktywny użytkownik 3
Posty: 642
Rejestracja: ndz 07 sie 2005, 23:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: movzx » wt 14 lut 2006, 13:32

Co mi szkodzi, podejme temat... :]
Czym jeszcze w takim razie jest ten "topik"?? Bo w cyne wbudowany jest topNik...
Pozdr.
PS. Mam nadzieje ze polemika to jeszcze nie klotnia (a tym bardziej wojna) ;)

diodus
Aktywny użytkownik 1
Aktywny użytkownik 1
Posty: 99
Rejestracja: czw 17 lis 2005, 19:52
Lokalizacja: Wrocek
Kontaktowanie:

Postautor: diodus » wt 14 lut 2006, 16:31

Wojna? kłótnia? O co? ;) Te zjawiska wystepują jedynie po wyczerpaniu merytorycznej części polemiki :) i przy odpowiednim stopniu zacietrzewienia stron.
Z tym topikiem to ciekawa sprawa, bo kiedys się spotkałem z tym że to materiał łaczący lutowane powierzchnie - czyli "cyna", a większośc ludzi używa tego określenia na właśnie topnik (przypuszczam że po prostu połykaja jedną zgłoskę).

PI

Postautor: PI » wt 14 lut 2006, 21:23

Witam; na mój gust, "merytoryczna strona polemiki" (cyt) spokojnie utopiła nam sie jednak w topiku przy pomocy topnika. Zdarza się, jak mawiał pewien znany amerykański pisarz.
PI

Kifszy
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 4
Rejestracja: pn 13 lut 2006, 22:16

Postautor: Kifszy » pt 17 lut 2006, 9:21

Dziekuje bardzo wszystkim forumowiczom za odpowiedzi
Teraz pozostaje mi tylko znaleźć dobrego elektornika (bo tutaj w anglii to same amatory) musiałem wysłać karte do Polski do kumpal który pójdzie i spróbuje załatwic moją sprawe pozytywnie w warsztacie elektronicznym
Pozdrawiam
Jeszcze raz dziekuje za dobre rady i wskazówki
Hej
p.s. chyba że ktoś może jeszcze cosik dodać to z miłą chęcią zapraszam

KwiK

Postautor: KwiK » pt 17 lut 2006, 15:35

Kifszy pisze:(bo tutaj w anglii to same amatory)

Z pewnością więksi amatorzy niż tu w Polsce :wink:


Wróć do „Podzespoły i układy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 13 gości