Witam; obawiam sie, że Kolega wykonał sporo cięzkiej, ale niepotrzebnej pracy. Opis własciwie niczego nie wyjaśnia; wymiana kondensatorów elektrolitycznych oczywiście nie zaszkodzi, bo w tak starym sprzecie napewno w jakims stopniu utraciły właściwości. Generalnie - w takich przypadkach nie mozna działac "w ciemno"....powinno się wykonać jakieś najbardziej podstawowe "pomiary", które wskażą, który kanał wzmacniacza i na którym odcinku działa nieprawidłowo. Jest to dość trudne, jeżeli nie dysponuje się pewnym doświadczeniem i choćby jednym przyzwoitej klasy miernikiem z mozliwoscią pomiaru napięć m.cz w zakresie od ok. 100mV. Generalnie - w starych wzmakach pierwszą i podstawową sprawą jest sprawdzenie stanu stopni mocy; to włąsnie tam jest najczęściej źródło problemów. We wzmacniaczach mocy, w sposób szczególny maja znaczenie parametry kondensatorów elektrolitycznych, ale także - jeżeli zauważymy mocno przegrzany rezystor, to warto go sprawdzić i wymienić. Stopień mocy wzmacniacza pracuje zazwyczaj dość intensywnie i to własnie tam powstaje najwięcej problemów. Jest oczywiście wiele innych przyczyn wadliwej pracy nawet tak prostego wzmacniacza, ale - generalna zasadą w tej dziedzinie jest zacząć sprawdzanie "od końca" - czyli od tego, czy wzmacniacz mocy pracuje prawidłowo. Zakładam, że Kolega posiada schemat i potrafi z niego skorzystać...

....życze powodzenia...
PI