Wytrawienie pojedynczej płytki drukowanej

Zadaj tu pytanie, jeśli nie wiesz w jaki sposób zrobić układ realizujący założone funkcje.
zasaniak
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 4
Rejestracja: sob 12 mar 2005, 16:36
Kontaktowanie:

Wytrawienie pojedynczej płytki drukowanej

Postautor: zasaniak » ndz 21 sie 2005, 15:48

Mam prośbę ( jestem zielony), czy ktoś może mi podpowiedzieć kogoś, kto wykonałby mi płytkę drukowaną. Nie jest ona za bardzo skomplikowana, ale próba z papierem kredowym i żelazkiem się nie sprawdziła.
pcb płytki w załączeniu
Załączniki
pcb_th.gif
(20.7 KiB) Pobrany 3941 razy

Gość

Postautor: Gość » ndz 21 sie 2005, 17:11

zobacz tam wwww.mikroprocesor.com.pl

PI

Postautor: PI » ndz 21 sie 2005, 23:55

Witam; jest kilka sposobów. Najmniej pewnym jest użycie folii TES200, za pomoca której przenosi się rysunek na laminat. Jest to metoda średnio skuteczna, ale przy dużej cierpliwości można zrobić płytke. Co do firm - jest kilka firm, które wykonuja płytki prototypowe, czyli pojedyńcze egzemplarze. Podobno nawet ITME w Warszawie robi takie rzeczy ( jest strona w sieci ), poza tym w Elektronice Praktycznej w dziale ogłoszeń są dwie czy trzy takie firmy. Trzeci sposób to użycie emulsji światłoczułej Posotiv 20 firmy Kontakt, wykonanie kliszy w naświetlarni (tam, gdzie przygotowuje sie materiały do druku) i wykonanie samemu prawie profesjonalnej płytki - jakkolwiek praca z Posotiv 20 też wymaga kilku doświadczeń. Laminat pokrywa się po dokładnym oczyszczeniu i odtłuszczeniu warstwą Positiv 20, niezbyt cienką i suszy się w ciemności przez co najmniej kilka godzin. Kliszę, która wygląda jak oryginał, czyli pozytyw, nakłada się na taką płytkę i naświetla - można w świetle słonecznym, najlepiej niskim ultrafioletem. Dla lampy UV o mocy ok. 120-150W z odległosci ok 30 - 50 cm naświetla się 60 do 90 sekund.
Wywołuje się to w roztworze wodorotlenku sodowego o stężeniu ok. 1,2%
w temp. pokojowej lub w specjalnym wywoływaczu sprzedawanym na ogół w tych samych sklepach, co Positiv 20. Po wywołaniu mozna juz trawić, w chlorku żelazowym lub innym "wytrawiaczu", który mozna kupić w wielu sklepach elektronicznych. Radykalna metodą, ale trochę niebezpieczną jest trawienie w 20% roztworze kwasu solnego, do którego podczas trawienia dodajemy w małych ilościach nadtlenek wodoru w stężeniu handlowym ( czyli perhydrol) lub ostatecznie wodę utlenioną, która jest kilkuprocentowym roztworem perhydrolu. UWAGA!!! obie substancje są silnie żrące!!! Reakcja jest szybka, ale należy się zabezpieczyć jak przy pracy z substancjami żrącymi - czyli okulary i gumowe rękawice. Zamieszczam ten cały opis bardziej jako informację uzupełniającą, bo tak na prawdę jest to metoda wymagająca sporo zachodu a pozytywne efekty uzyskuje się często po wielu nieudanych próbach. Poza tym w naświetlarni zazwyczaj żądają do świecenia pliku w formacie *.ps - czyli postscript, do którego trzeba sobie zainstalować na kompie odpowiednie sterowniki dla wirtualnej drukarki PS. Najlepiej zatem zlecić wykonanie płytki odpowiedniej firmie.
PI

PI

Postautor: PI » pn 22 sie 2005, 0:11

Jeszcze ja.... proponuję sprawdzić : www.spectrum.com.pl; www.elpinpcb.com.pl

zasaniak
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 4
Rejestracja: sob 12 mar 2005, 16:36
Kontaktowanie:

Dla Pana PI

Postautor: zasaniak » pn 22 sie 2005, 12:42

Pierwszy adres nie działa, natomiast druga firma to pełny kapitalizm, gdzie płaci się za wszystko, nawet przesunięcie wiertarki przy wierceniu.
Dzięki, ale ja chcę jedną płytkę nie za cenę skomplikowanego urządzenia,
idącą w setki zł.
pozdrawiam

zasaniak
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 4
Rejestracja: sob 12 mar 2005, 16:36
Kontaktowanie:

Pytanie kolejne....

Postautor: zasaniak » pn 22 sie 2005, 12:47

A może za jakąś nieastronomiczną opłatą, ktoś wykonałby mi taką płytkę ???

Gość

Postautor: Gość » pn 22 sie 2005, 15:15


DANThE
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 38
Rejestracja: pt 28 lis 2003, 18:16
Kontaktowanie:

Re: Pytanie kolejne....

Postautor: DANThE » pn 22 sie 2005, 15:55

Mogę zdziałać - proszę o kontakt - hamadami@nospam.tlen.pl
(usunąć nospam. z adresu)

Sorki , teraz adres się zgadza.

DANThE

Andrzej_B2
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 1
Rejestracja: pn 22 sie 2005, 20:21

Płytka drukowana

Postautor: Andrzej_B2 » pn 22 sie 2005, 20:26

Witam!
Mogę Ci wykonać tę płytkę za darmo.Jedyny koszt to koszt przesyłki ode mnie do Ciebie czyli listownie coś około 3zł.
Jeśli jesteś zainteresowany to pisz na maila andrzej_b2@o2.pl

Woogoo
Raczkujący użytkownik 3
Raczkujący użytkownik 3
Posty: 18
Rejestracja: sob 13 sie 2005, 21:54

Postautor: Woogoo » pn 22 sie 2005, 22:05

Co do positiv 20..jeszcze

preperat wysycha kilka..kilkanaście godzin w t. pokojowej....w t=70 st. C proces trwa około 20 ....30 min, doskonale się sprawdza zwykły piekarnik elektryczny....z doświadczalnie dobraną t.
Maskę najlepiej wydrukować laserem na folii, przyczym positiv jest preparatem kontrastowym, co oznacza, że o całkowitym efekcie decydować będzie jakość maski (czarne powinno być czarne...przezroczyste..przezroczyste...można nawet użyć 2 folii z tym samym rysunkiem składając je ze sobą...trochę zabawy..ale się opłaci )
Przed malowaniem positiv'em należy bardzo dokładnie (!!!) oczyścić laminat, oraz odtłuścić (!!!!!) przy pomocy acetonu (najskuteczniejszy) i chusteczek higienicznych. Naświetlanie najlepiej przeprowadzić oczywiście lampą UV ...ale dobre rezultaty przynosi halogen o mocy ok 500W (czas naświetlania zależy od grubości warstwy farby i wynosi około 40...60s z wysokości 30...40 cm). Wywołanie można przeprowadzić handlowym preparatem o nazwie chyba SENO..ale wodorotlenek (ze sklepu z art. budowlanymi np.) też się sprawdza....rozpuścić należy...z zachowaniem ostrożności (podczas rozpuszczania wydziela się ciepło..ponadto jest żrący) jedną łyżeczkę od herbaty w 0,9 l wody (w słoiku po korniszonach np :D). Wywoływanie powinno nastąpić po maksymalnie 2 min..inaczej stężenie jest za słabe...za mocne stężenie grozi zmyciem całego rysunku!!!!
Wytrawianie w chlorku przebiega najlepiej z zachowaniem podanej na opakowaniu instrukcji..przy czym trawienie przebiega szybciej jeśli naczynie z chlorkiem żelazawym jest podgrzane na łaźni wodnej do t. około 40 st. C....można jeszcze chlorek poddawać regeneracji wkładając po trawieniu do niego czyste, stalowe gwoździe lub blachę....osadzi się na niej miedź..którą potem łatwo usunąć....następnie chlorek należy zostawić na kilka dni w otwartym pojemniku....chemicy wiedzą dlaczego
:)

PI

Postautor: PI » pn 22 sie 2005, 22:49

Witam; Woogoo ładnie uzupełnił moją informację. Co do suszenia - używałem też suszarki do włosów po wstepnej fazie naturalnego schnięcia.
Co do wywoływania - jak pisze Woogoo jest ono dość krytyczne, zależy od temperatury równiez, ale najbardziej od stężenia - tu najłatwiej się przejechać, zatem dobrze jest zrobić próbę, zanurzając np. narożnik płytki, gdzie nie ma nic ważnego i obserwowanie, co się dzieje. Jeżeli emulsja dość szybko zaczyna "puszczać" (po 30 - 40 sekundach), to stężenie jest za duże lub za wysoka temperatura. Istotnie, wywoływaczem jest konfekcjonowany preparat SENOxxxx (jekis tam liczby). Ja kupowałem w TME w Łodzi, ale jest dośc powszechnie dostepny.
No i do roboty.
PI

PI

Postautor: PI » pn 22 sie 2005, 22:54

Kurcze, ta skleroza.... cały proces nanoszenia emulsji, suszenia i wywoływania należy prowadzić w przyciemnionym pomieszczeniu, najlepiej tak, aby nie padało na płytke bezpośrednio światło, szczególnie słoneczne lub naturalne dzienne; żarówek też lepiej unikać. Posotiv 20 jest całkowicie nieczuły na światło żółte do czerwonego.
PI

DANThE
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 38
Rejestracja: pt 28 lis 2003, 18:16
Kontaktowanie:

Postautor: DANThE » wt 23 sie 2005, 1:32

Witam !!

Ja osobiście wolę metodę na papier i toner. Ponieważ jestem zmuszony do częstego wykonywania płytek (prototypy) to stosuję papier kredowy i drukarkę laserową. Oczywiście można też zrobić to na xero ale niektóre zakłady nie chcą eksperymentować z papierem kredowym :o

Laminat czyszczę za pomocą czyścika do rur miedzianych. Żelazko mam przykręcone na stałe do stołu. Laminat na żelazko, na to wydruk toneren do laminatu i dociskam "gałgankami" ze szmatki. Kiedyś próbowałem kłaść laminat na stół, na to wydruk i prasować żelazkiem ale wychodziło kiepsko ponieważ nawet małe nierówności powodowały zły docisk w jednym miejscu płytki lub zlewanie się ścieżek w innym. Po dokładnym wprasowaniu (żelazko mam ustawione na 2 i pół gwiazdki) studzę i moczę w wodzie z proszkiem do prania. Papier delikatnie odrywam i jeżeli wynik mnie satysfakcjonuje to suszę i do wytrawiacza. Bardzo dobrym środkiem jest B327. Toner świetnie zmywa się rozpuszczalnikiem. Metodą tą można też robić nadruki warstwy opisowej, tyle że nie trzeba czekać aż papier ostygnie po prasowaniu tylko oderwać od razu po prasowaniu gdy toner jest miękki.

Wcześniej także korzystałem z POSITIV'u, miałem też dostęp do profesjonalnej naświetlarki (tzw. kopiorama w drukarni) i muszę przyznać że płytki wychodziły perfekcyjnie, jednak musiałem poszukać czegoś szybszego i tańszego. Osoby które wykonują płytki metodą fotochemiczną namawiam do poszukania w pobliżu jakiejś drukarni, do wywoływania matryc na offset uzywają świetnego środka oraz mają naświetlarki - jeśli szef jest ok ....

Pewnie troche przynudziłem ale mam nadzieję że ten opis się komuś przyda.

DANThE
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 38
Rejestracja: pt 28 lis 2003, 18:16
Kontaktowanie:

Postautor: DANThE » wt 23 sie 2005, 1:35

P.S. Oto szmaciane gałganki :lol: :lol:
Załączniki
PIC00195.jpg
(17.17 KiB) Pobrany 3786 razy

zasaniak
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 4
Rejestracja: sob 12 mar 2005, 16:36
Kontaktowanie:

Pojedyncza płytka drukowana

Postautor: zasaniak » wt 23 sie 2005, 7:08

Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc i udzielone informacje, a szczególne dzięki dla Andrzej_B2, który podjął się wykonać tę płytkę i to za darmo !!!
Bezinteresowność to rzadka cecha w tych czasach.

Gość

Postautor: Gość » śr 24 sie 2005, 12:58

Mozna jeszcze narysowac obwod albo specjalnym mazakiem do kupienia w sklepach elektronicznych lub lakierem do paznokci. Obwod tego typu jest na tyle prosty, ze te metody sa dobre.

Gość

Postautor: Gość » śr 24 sie 2005, 21:01

do wszystkich zamieszczonych informacji chętnie dodam że niekoniecznie
trzeba korzystać z uslug tzw.naswietlarni (w mojej okolicy nie występuje)
można wykonać wydruk na folii ze zwyklej drukarki.Są folie do druku atramentowego lub laserowego.Od dluższego już czasu w ten sposób postepuję i nie narzekam na jakość choć od profesjonalnego- róznica jest
zauważalna.Ponadto suszenie Fotopositivu nie musi być tak czasochlonne.
Przy użyciu suszarki do wlosów trwa to kilkanascie minut.Aby przyspieszyć proces trawienia należy roztwór z zanurzoną plytką intensywnie napowietrzać (przy pomocy sprzętu akwarystycznego).
Nie twierdzę że tym sposobem mozna wykonać plytkę profesjonalnej jakości, lecz wystarczającej ,jesli ścieżki nie muszą być bardzo cieniutkie
i wystarczy jedna warstwa.Przy konieczności wykonania b.wąskich ścieżek i/lub 2 warstw polecam profesjonalne firmy ,ja korzystam z przedstawionej wcześniej www.mikroprocesor.com.pl gdzie plytka o tych parametrach jak na zdjęciu może kosztować nie więcej niż 60zl.
Po za tym ,pozdrawiam.

student

prof trawienie i .... płytek

Postautor: student » śr 24 sie 2005, 21:05

http://www.seg.one.pl/index.html

Dobre , tanie i sprawdzone ;
Trawienie płytek z projektu PCB i inne gadżety!:) :)

Pietras
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 7
Rejestracja: ndz 06 lut 2005, 23:27
Lokalizacja: Chrzanów
Kontaktowanie:

PCB

Postautor: Pietras » czw 25 sie 2005, 23:03

Witam.
Ja używam aktualnie papieru kredowego i laserówki (w kafejce).
Udało mi się zrobić ścieżki 16 mils więc metoda jest wg mnie dobra.
Natomiast chciałbym poruszyć sprawę zabezpieczania ścieżek przed utlenianiem. Do tej pory używałem lakieru na kalafoni (kalafonia w proszku rozpuszczona w spirytusie lub w rozpuszczalniku nitro). Ostatnio próbowałem także cynować płytki bezprądowo, jednak wtedy gorzej się lutuje i połączenia są mniej pewne. Szukam innego sposobu zabezpieczania, ponieważ sposób z lakierem jest dobry, to jednak niekiedy lakier się lepi w palcach po niewielkim rozgrzaniu :(. Natomiast jutro wypróbuje nową metodę. Posiadam stary mały grzejnik na prąd (nawet nie ma termostatu), planuje w tym roztopić trochę cyny i kąpać w tym płytki pokryte cieniutką warstwą lakieru na kalafonii. Jakie będą efekty, o tym napisze po jutrzejszych próbach. :D

PI

płytki

Postautor: PI » pt 26 sie 2005, 0:27

Witam; temat płytek ciagle mnie rajcuje, bo w swojej karierze robiłem je wszystkimi mozliwymi metodami, jakie tylko mozna wymyślic, nawet miałem dostep kiedys do emulsji Kodak Foto Resist - uzywana przy produkcji układów scalonych!!! Natomiast próby z papierem kredowym poszły mi wyjatkowo kiepsko, pewno nie taki papier albo cos sknociłem.
Z folia TES200 tez nie było najlepiej, chociaz już do przyjęcia w przypadku względnie grubych ścieżek.

kc3i

pcb

Postautor: kc3i » pt 26 sie 2005, 11:54

witam

firma lingel robi prototypowe płytki tanio i szybko
http://www.baranski.net.pl/

na stronce mają kalkulator za pomocą którego można wyliczyć cenę płytki
soldermaskę też nakładają :)

Pietras
Raczkujący użytkownik 1
Raczkujący użytkownik 1
Posty: 7
Rejestracja: ndz 06 lut 2005, 23:27
Lokalizacja: Chrzanów
Kontaktowanie:

Cynowanie PCB (to też część wykonania PCB :)

Postautor: Pietras » sob 27 sie 2005, 23:05

Hmm, w sumie gdyby stopić dużo cyny to może byłaby to nawet dobra metoda, pierwsze próby były z małymi ilościami, a i tak nie było najgorzej, chociaż efekt był średnio dobry.


Wróć do „Podzespoły i układy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 8 gości