Postautor: PI » pt 19 lut 2010, 0:18
Witam; pozwolę sobie włączyć się do dyskusji – co do prądu spoczynkowego to oczywiście ustawia się VR101 i VR102 – dla poszczególnych kanałów. Podane przez Targeta wartości są prawidłowe, jakkolwiek można zaczynać od 10mV/0,22 oma.
Jako zamienniki polecam gorąco 2SA1943 i 2SC5200 – to znakomite, kultowe tranzystory Toshiby, jakkolwiek BD249/250 nie są znacząco gorsze (chodzi tylko o fT i ewent. h21). Zresztą oba zestawy dla tego wzmacniacza są trochę „na wyrost”. Gdyby padły T123 i T125, to napięcie na wyjściu mocno by „odjechało. Obecnie ok.0,9 V wynika z braku tr. mocy, bo one w tym rozwiązaniu decydują o symetrii (wtórniki T123, T125 mają „pływający emiter”).Dalej – jeżeli prąd spoczynkowy końcówki jest OK (mierzony pośrednio przez pomiar napięcia na rezystorach emiterowych 0,22 oma), to końcówka nie wysterowana nie ma prawa się przegrzewać. Jeżeli tak jest, to bardzo możliwe, że wzmacniacz zamienił się w generator, - z powodu wadliwego działania elementów przeciwwzbudzeniowych lub usterek w obwodzie ujemnego sprzężenia zwrotnego. Te usterki to najpewniej utrata pojemności jednego lub kilku kondensatorów elektrolitycznych. Jest ich tu więcej, niż w klasycznym układzie, bo w obwodzie USZ zaimplementowany jest układ regulacji wysokich i niskich tonów. Niektóre wzmacniacze były tak konstruowane, ale moim zdaniem jest to kiepskie rozwiązanie – temat na dłuższą dyskusje. Dobrze jest wymienić niektóre elyty na nowe, bo to stary sprzęt. A więc: C211, C209 !!!, C199, C235 i odpowiednio w prawym kanale – C212, C210 !!!, C200, C236. Warto też przyjrzeć się tzw. układowi Boucherot'a – R235/C245 i w prawym – R236/C246, w szczególności sprawdzić, czy rezystory są OK. Jego obecność ma duży wpływ na stabilność i skłonność do generacji wzmacniacza. Jednak ta uwaga kolegi o tym, że ten naprawiany kanał grał nawet głośniej właśnie może wskazywać na problemy w pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego – o czym wyżej pisałem. Jeżeli pojemność traci np. C209 (C210), to wzmocnienie dla najnizszych częstotliwości zacznie rosnąć, a tym samym wzrosną w odczuwalny sposób zniekształcenia, szczególnie w warunkach zwiekszonego wysterowania stopnia mocy....itd..
Należy podkreślić, że typ uzytych tranzystorów właściwie nie ma wpływu na wzmocnienie stopnia mocy, bo o tym decydują parametry petli sprzężenia zwrotnego; w szczegolności nie mają takiego wpływu tranzystory mocy, bo pracuja w układzie wtórnika emiterowego.
PI