Postautor: cyklon0 » czw 16 paź 2014, 16:20
Witam. Mam problem ze wzmacniaczem...Posiada on przekaźnik do opóźniania załączania głośników na 12V stałego. Chodzi mi o to,że pewnego dnia podczas wymiany radiatorka zamontowanego do stabilozatora L7812 czyli dość popularnego wzmacniacz przestał grać..Sprawdziłem połączenia czy nie doszło do przerwania ścieżki na którejś z nóżek ale wszystko jest ok.. Od momentu wymiany wzmacniacz uruchamia transformator, na tranzystorach końcowych jest napięcie zasilania ale przekaźnik nie załącza się nie dając dźwięku i nie świecą żadne diody...Gdy założyłem z powrotem poprzedni radiator dalej nie działa...Co może być na nic? Padł stabilizator? Proszę o pomoc...