Postautor: PI » ndz 17 kwie 2005, 1:31
Aha, jest to konfiguracja astabilna, czyli 100uF ładuje się przez 120komów. Kiedy napięcie na tym 100u przekroczy 1,25V układ zmieni stan, wyjście(nie)Q będzie "niskie", 100u rozładuje się szybko poprzez diodę, w tym czasie Q będzie wysokie przez czas 0,7RC,czyli ok. 0,6sek., po czym wyjścia zmienia stan i wszystko zacznie sie od poczatku. Trudno policzyc,jak długo 100u będzie ładować się do 1,25V - to będzie równe własnie czasowi przerwy pomiędzy impulsami na wyjściu Q. Mozna z grubym przybliżeniem policzyc to tak: ic=C dUc/dt. ic=Uz/R, stąd, przechodzac w znanym skądinąd równaniu rózniczkowym do skończonych przyrostów możemy otrzymac orientacyjnie, że czas ładowania kond.100u wynosi:
t=RC (delta)Uc/Uz, gdzie (delta)Uc to przyrost napiecia na 100u od 0 do 1,25V, Uz to typowe napięcie zasilania TTL czyli 5V. Per saldo daje to czas
ok 3sek. ic wyznaczyliśmy jakoUz/R, bo w znacznym zakresie ta zaleznośc ma charakter liniowy, zatem popełniany błąd jest niewielki.
Może zaznaczyc sie jednak wpływ upływości kondensatora.
Ostatecznie mozna się spodziewać imp. na Q o czasie trwania 0,6sek i przerwy między impulsami ok.3 sek.
PI