Super tranzystor :)

Zadaj tu pytanie, jeśli nie wiesz w jaki sposób zrobić układ realizujący założone funkcje.
helios
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 33
Rejestracja: sob 27 sie 2005, 14:29

Super tranzystor :)

Postautor: helios » sob 27 sie 2005, 14:33

Jaki znacie najmniej szumiący tranzystor? Udało mi się znaleźć BF245, ma 1.5dB, czy znacie lepsze?
Będę wdzięczny za pomoc...
Pozdrawiam.................

PI

Postautor: PI » sob 27 sie 2005, 21:56

Witam; po pierwsze - w jakim układzie ten tranzystor ma pracować? Niski poziom szumów tego tranzystora związany jest z okreslonym punktem pracy, okreslonymi warunkami dopasowania obustronnego, szerokością pasma oraz częstotliwością bieżącą, tzn taką, przy której te pomiary były prowadzone. BF241 jest popularnym tranzystorem, stosowany był głównie jako mieszacz w głowicach radiowych UKF w pasmach 66-74 i 87-108MHz.
Napewno nie jest to jakis wybitny tranzystor, przeszukując katalogi można znaleźć wiele tak samo dobrych i lepszych, przy czym poziom szumów jest czynnikiem nie aż tak istotnym. W praktyce, w popularnych konstrukcjach nie ma on większego znaczenia, bo generalnie współczesne tranzystory mało "szumią". Natomiast ten parametr jest bardziej znaczący w konstrukcjach audio, ale tam tranzystory w.cz. się nie nadają, bo ich szumy w tym zakresie częstotliwości są zazwyczaj dośc wysokie.
PI

PI

Postautor: PI » sob 27 sie 2005, 23:29

Kurcze, znowu wpadka!!! BF245 to przecież tranzystor J-FET. Ale niestety nie jest to tranzystor do wszystkiego, nie nadaje się zbytnio do układów m.cz. od których wymagamy nieco więcej.... Tą grupę produktów zdominowali Japończycy, którzy produkują specjalnie niskoszumowe FETy do zastosowań audio. Proponuję poszukać na stronach Toshiby, Sankena czy Rohma. Wiele z tych tranzystorów można kupić w kraju. Co zaś się tyczy FET'ów, to generalnie maja niski poziom szumów, co wynika z istoty ich działania.
Co do poprzedniego postu - coś mi padło na oczy, że zobaczyłem tam BF241. Trudno, skleroza.
PI

PI

Postautor: PI » sob 27 sie 2005, 23:53

Ale ja jestem namolny.... z FET'ów Toshiby: 2SK170 - 0,5dB, 2SK118, 2SK369, 2SK370, 2SK371 - 1dB. 2SK170 jest przeznaczony do stopni wstepnych dla wkładek gramofonowych MC(!!!!!!!!), a więc parametry ma mocno wyśrubowane. Pozostałe okreslane są jako niskoszumne. To tylko kilka przykładów i tylko FET'ów z kanałem N.

helios
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 33
Rejestracja: sob 27 sie 2005, 14:29

Postautor: helios » ndz 28 sie 2005, 13:46

Tzn wiem że niski poziom szumów to tyczy się szczególnie audio i o takiej aplikacji myśle. Jeśli chodzi o BF245 to na przedwzmacniaczu dość nieźle wypada w porównianiu z BC548, który mi polecono.
*** I właśnie na myśli mam przedwzmacniacze. ***
0.5dB to niezły wynik, kto da mniej :)

PI

Postautor: PI » ndz 28 sie 2005, 21:23

Witam; będzie cięzko, tymbardziej, że szumy wzmacniacza zależą nie tylko od tranzystorów, ale praktycznie od wszystkich użytych elementów. Niestety, szumią rezystory, jeszcze bardziej szumią kondensatory elektrolityczne, dlatego w takich układach wybiera się specjalne elementy przeznaczone do wzmacniaczy o niskim poziomie szumów. Unika się elektrolitów, tam, gdzie to jest możliwe, dobiera się odpowiednie rezystory, itd. Nie bez znaczenia są źródła zasilania.
PI

helios
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 33
Rejestracja: sob 27 sie 2005, 14:29

Postautor: helios » ndz 28 sie 2005, 23:24

Ok, to jest logiczne, jednak najprościej jest sprawdzić to w następujący sposób -> bateria 12V, opornik, oraz wzmacniacz. Sprawdzić jak szumi wzmacniacz i co stanie się po podłączeniu samego opornika dołączonego do +. A potem dołączyć tranzystor. Więc usuwanie szumów najlepiej zacząć od tranzystora. Porównałem właśnie raz BC548 (oznaczony jako LOW NOISE) i BF245 i to naprawdę jest niebo a ziemia. Więc tranzystor też nieco zmienia i powiedziałbym że sporo. Więc na razie pomińmy szum zasilania i kondensatorów, sygnału itp. Wybierzmy super tranzystor z niskim poziomem szumów. Rekordzista to zaproponowany przez PI 2SK170, czy spotkał ktoś lepsze :)

PI, a gdzie można kupić taki tranzystor (sklep w necie oczywiście), ale w paczkach po np. 100 sztuk, bo pojedynczo to kiepsko (znalazłem 3zł za sztuke to dzięki bardzo, w tym sklepie raczej nie kupie, tym bardziej że BF245 kupiłem 100sztuk za 7zł z przesyłką a tam w tym sklepie wisi na sztuki po 1zł). Może masz jakieś źródło, gdzie dostanę 2sk170 w paczce 100 sztuk po rozsądnej cenie :)

PI

Postautor: PI » ndz 28 sie 2005, 23:55

Witam; mam wrażenie, że z taka ilością będzie kłopot; może nimi dysponować TME lub North, ale tam nie jest tanio. Wydaje sie , że przy takiej ilości najlepiej poszukać w kraju firmy, która ma kontakty z Toshiba Semicon ( na pewno takie są) lub kupić pzrez siec za granicą.

Andy
Administrator
Administrator
Posty: 165
Rejestracja: pn 25 lis 2002, 13:18
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Andy » pn 29 sie 2005, 9:03

Cała ta dyskusja ma nieco akademicki charakter (no cóż, to forum znajduje się na uczelni :wink: ) i licytowanie się najniższym poziomem szumów wyrażonym we współczynniku szumów troszkę mija się z celem.
Kiedyś dawno temu budowałem wzmacniacz, którego schemat był zamieszczony w Elektorze, wzmacniacz o rewelacyjnych parametrach (no, tak prawie) i bardzo dobrym odstępem sygnał-szum. Tranzystory wejściowe to były pary BC550C i BC560C, uważane nie tak dawno jeszcze za jedne z najmniej szumiących tranzystorów.
Tylko że sam współczynnik szumów niewiele nam mówi. Tak naprawdę parametrami istotniejszymi są gęstość szumów napięciowych (volty na pierwiastek z herca) oraz gęstość szumów prądowych (ampery na pierwiastek z herca). Kolosalne znaczenie ma też impedancja źródła: jeśli jest ona duża podstawowe znaczenie ma szum prądowy, jeśli niska, przeważać może wpływ szumu napięciowego.
Kolejna sprawa to użyte elementy o czym już była mowa.
Dodatkowo, trzeba sobie zdać sprawę z tego, że nawet układ o niesamowicie dobrych parametrach (teoretycznych) będzie działał beznadziejnie bo kontruktor źle poprowadził masę w układzie :!: Z powodu przydźwięku sieciowego (na przykład) stosunek sygnał-szum ( czy też dynamika) spadnie na łeb na szyję o nawet kilkadziesiąt decybeli !!
Odsyłam zainteresowanych tematem choćby do noty katalogowej znakomitego przedwzmacniacza niskoszumnego Analog Devices - SSM2017. Bardzo dobry pamiętam, był też cykl artykułów Piotra Góreckiego chyba w Elektronice dla Wszystkich, właśnie o szumach w układach.
Pozdrawiam

PI

Postautor: PI » wt 30 sie 2005, 0:18

Witam; nie będę sie rozpisywał, co budowałem i w jakie pomiary się bawiłem, bo zaraz "młodzież" mnie obszczeka, że się nadymam, ale Andy znowu trafił w sedno - mało, to i tak są najważniejsze informacje w skrócie.
Cała ta problematyka jest znacznie bardziej skomplikowana i nie nadaje się, aby robić wykłady na forum - to jest sporo literatury. Podobnie jak Andy, mimo wszystko nie sądzę, aby w konkretnym układzie, starannie zaprojektowanym poziom szumów własnych stopnia, o którym dyskutujemy był znamiennie różny dla FET'ów i bi-polar. Do dziś mam wzmacniacz wzorowany na układach profi z wejściem z parą róznicową na BF245 i pamiętam wyniki pomiarów - to nie była żadna rewelaja, chociaż szumowo był dobry w porównaniu z np. BC413. Dodam, że ten układ powstał ok. 1992 roku, kiedy dostęp do przyzwoitych elementów dopiero się zaczynał. Popieram w całosci Andy'ego - szukając układu o mozliwie niskich szumach musimy mysleć kompleksowo, jakkolwiek elementy czynne mają tu istotne znaczenie.
Jeszcze bym cos napisał, ale koniec przynudzania.
PI
PI

helios
Piszący użytkownik 1
Piszący użytkownik 1
Posty: 33
Rejestracja: sob 27 sie 2005, 14:29

Postautor: helios » wt 30 sie 2005, 14:26

No trudno się z wami nie zgodzić. Wszystko ma wpływ na poziom szumów, ale...

Szumy mogą być wynikiem różnych 'zjawisk'. Szumi wszystko, oporniki, kondesatory itp. To jest logiczne. Ale szumią też tranzystory i wg. mnie mają spore znaczenie.
Nie trafiłem niestety na netę katalogową tranzystora w której były wyrażony poziom szumów w V na pierwiastek z Hz ani na A na pierwiastek z herca. Wszędzie tylko w dB (chyba że jest jakiś przelicznik). Więc postanowiłem sprawdzić gdzie ten współczynnik będzie najniższy, niezależnie od innych czynników.

Co zaś się tyczy reszty szumiących elementów, to powiem tak... Chyba nie powinno być problemu ze znalezieniem rankingu modeli oporników z ich danymi dotyczącymi szumów (gdzieś się nawet z tym zetknąłem kiedyś). Podobnie rzecz się ma z kondesatorami. Inne źródła szumów można 'eliminować' czytając książeczki o ktorych mówicie.
Ale nigdzie jak dotąd nie znalazłem informacji o 'super tranzystorach' w ogóle, a już nie mówię o informacjach o 'super tranzystorach' dla danych aplikacji.
A ogólnie rzecz biorąc to powiem tak: na szum skałada się wiele źródeł, ale jednym z takich źródeł jest tranzystor i o nim także nie należy zapomnieć.

PS. jeśli chodzi o zastosowanie takiego tranzystora i potrzebną moc itp. to to mnie osobiście nie interesuje.


Wróć do „Podzespoły i układy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 2 gości